 |
Każdego dnia od nowa, w ten sam sposób, po tych samych ranach. [ yezoo ]
|
|
 |
udaję cały czas, tak niezwykle rzadko chce mi się śmiać.
|
|
 |
Ideał? - wszyscy tu wzywają Houston
Ideały to ci, których znamy wcale albo krótko
jak psy i koty, drzemy te drugie już tradycyjnie
a te bloki życzą tęczy ale w czarno-białym filmie
|
|
 |
Są miejsca, z których się nie wraca. Są szkody, których się nie naprawi.
|
|
 |
Jestem człowiekiem poważnym i szanowanym zresztą.
|
|
 |
Wojna jest tylko jedna. Życie przeciwko śmierci.
|
|
 |
Tu raz cię nienawidzą, raz kochają, coś nie tak?
Dziś wiem to dobrze jak Pezet w 2002
|
|
 |
You are what you do, not what you say you'll do.
|
|
 |
z tęsknoty trzeba brać siłę, a to trochę ciężko
|
|
 |
Wszyscy strasznie spinamy się, a by być jacyś. Codziennie rysujemy siebie, dolepiamy do siebie klejem różne kartki, zdjęcia, wyrysowujemy się w ramki, aby poczuć, że jesteśmy czymś więcej niż imieniem i nazwiskiem
|
|
 |
ona owija się nagle wokół niego i traktuje jako nadzieję i tratwę i polisę i ubezpieczenie, cóż z tego, że z wysoką ratą
|
|
 |
“Kiedy budowali meczety, milczałem – mamy przecież wolność wyznania. Kiedy wzywali do zabijania niewiernych, milczałem – mamy przecież wolność słowa. Kiedy wysadzili wieżowce, milczałem – to byli chorzy ekstremiści. Kiedy wywołali zamieszki, milczałem – to wina systemu i błędnej polityki. Kiedy uzyskali większość w parlamencie, milczałem – mamy przecież demokracje. Kiedy wprowadzili w państwie prawo koraniczne a moja żona została ukamienowana za brak chusty na głowie, milczałem – już nie wolno było krzyczeć”
|
|
|
|