 |
Wznosisz mury i malujesz je wszystkie odcieniami marzeń i miłości.
|
|
 |
zrozumiałem wtedy, że przed obłędem uratowało mnie absolutne zmęczenie, absolutnie dokładne wycieńczenie. po prostu nie miałem sił na obłęd, na to, by rzucać się skądś, gdzieś, pędzić, biegać, krzyczeć, wyć, śmiać się, płakać i tak dalej, i tak dalej. nie miałem na to sił. bezsilny byłem i tylko dzięki temu, myślę, nie oszalałem.
|
|
 |
Wszystko czego zawsze chciałam to miejsce, które mogłabym nazwać domem, które chroniłoby mnie kiedy byłabym w nim i tęskniło kiedy odchodziłabym. Wszystko, czego zawsze chciałam to miejsce, które mogłabym nazwać moim własny, gdzie gwiazdy mogłyby tańczyć, słońce wciąż świecić,
a fale swobodnie wędrować.
|
|
 |
Wszystko, czego kiedykolwiek pragnęłam, wszystko, czego potrzebowałam, wszystko, czego pragnęłam to Twoja miłość. Pamiętasz pocałunki w świetle księżyca? Jak tuliliśmy się przez całą noc. Niedługo znów będzie tak samo.
|
|
 |
Próbowałam żyć bez Ciebie, ale to życie nie miało żadnego sensu.
|
|
 |
Noc była trochę ciemniejsza, deszcz padał coraz mocniej, wskazówki zegara poruszały się wolniej, gdy czekałam na Ciebie.
|
|
 |
Ludzie zawsze lubili i będą lubić mieszać się w życie innych, tak było i już chyba nigdy się to nie zmieni na lepsze, oby tylko nie zmieniło się jeszcze na gorsze, o ile gorzej może być.
|
|
 |
Jestem chora na Twoim punkcie, kiedy Cię nie widzę mój mózg działa jakoś inaczej, serce bije rytmem jakby nigdy nie miałabym nic poczuć, jednak wszystko zmienia się kiedy Cię widzę, kiedy jesteś obok mnie, kiedy jesteś na wyciągnięcie ręki.
|
|
 |
Pozwól mi kochać Cię jak kiedyś, pozwól być blisko Ciebie i nie zamieniaj moich marzeń w naiwne namysły.
|
|
 |
kiedy ona cię kochać przestanie, zobaczysz obcą własną twarz, jakie wielkie oczy ma strach, zobaczysz wszystko to samo co ja.
|
|
 |
Wiesz, lubię te nasze nieprzespane noce. Lubię, kiedy na każde moje słowo o tym, że zaraz zasnę odpowiadasz 'śpij kochanie, będę tu kiedy się obudzisz'. Lubię to, jak mam Cię na wyciągnięcie ręki i w każdej chwili mogę się schronić w Twoich ramionach. Lubę oddychać miłością, którą dajesz mi każdego dnia i każdej nocy w każdym swoim słowie i czynie. Lubię to poczucie połączenia naszych dusz i dzielenie wszystkich myśli, szczególnie tych niewypowiedzianych.
|
|
|
|