 |
Nie chcę Cię zniechęcać.
Chcę tylko,
żebyś był pewny tego,
co robisz,
bo ja już nie mam sił znowu o kimś
zapominać.
|
|
 |
Proste, jeżeli go kochasz walcz o niego do końca, nie poddawaj się choćbyś miała stracić wszystko wokół i miałabyś mieć tylko jego. Bo to właśnie z nim ułożysz sobie życie, nie z koleżankami czy nawet bliską rodziną, nie daj wtrącać się do swojego życia osobom trzecim a wszystko będzie szło w dobrym kierunku.
|
|
 |
naprawdę razem można się tylko rozstawać
|
|
 |
to chore. jakbym do szczęścia stał tyłem.
|
|
 |
kaleczą się i dręczą milczeniem, i słowami jakby mieli przed sobą jeszcze jedno życie. czynią tak jakby zapomnieli, że ich ciała są skłonne do śmierci, że wnętrze człowieka łatwo ulega zniszczeniu
|
|
 |
to wszystko zaczyna się właśnie w nocy. jestem jedynym człowiekiem, który ma własne kino, ale z tego kina nie może wyjść. i to są właśnie moje noce.
|
|
 |
To było jak strzelanie do łatwego celu - mała rozmowa, uśmiech i kochanie, zwariowałam na Twoim punkcie.
|
|
 |
Nie marnuj swoich emocji, przelej na mnie całą swoją miłość.
|
|
 |
W moim życiu jest tyle pytań i odpowiedzi, że jakoś wydają się złe. W moim życiu są chwile, kiedy zaszywam się w ciszy z westchnieniem odległej pieśni, ona opowiada o świecie, który chciałam widzieć poza zasięgiem. Tylko szept z daleka czekający na mnie.
|
|
 |
Nie ma miejsca, w które bym nie podążył, nie ma nic czego bym nie zrobiła bo nie chciałabym być sobą
gdybym nie miała Ciebie...
|
|
 |
Byłam sama w ciszy zanim usłyszałam Twój głos, nie mogłam zobaczyć wyraźnie swojej drogi zanim nie rozprowadziłeś chmur, dałeś mi wybór, nie mogłam pozbierać kawałków zanim nie zaczęłam się rozpadać, nie wiedziałam, że krwawię, zanim Twoja miłość nie naprawiła tej dziury, Kochanie, tu w moim sercu.
|
|
 |
Nie wiem co myślałam, zanim myślałam o Tobie, nie pamiętam żadnej rzeczy zanim otworzyłam oczy
a Ty pojawiałeś się na widoku. Nie wiem co robiłam, kiedy nie było co robić, musiałam czekać na kogoś, Kochanie, teraz widzę, że cały czas czekałam na Ciebie.
|
|
|
|