 |
Skutecznie odgrodziłam się od znajomych, by być z Tobą, podczas gdy Ty wykorzystujesz każdą wolną chwilę beze mnie, by się bawić z innymi.
|
|
 |
Czasem mam wrażenie, że jestem w związku z dziesięciolatkiem.
|
|
 |
Jeśli też masz narkotyk dbaj o niego piona!
mój narkotyk ma imię to nie on tylko ona!
|
|
 |
Spotkali się po pracy, ona śmiała się z nim.
Przepędzili swoje oddzielne drogi i spotkali się na drinka.
Gdy dotarł do domu, dar ciszy był ogłuszający.
|
|
 |
Jak pocisk wystrzelony z mil, ona porusza się.
Jak deszczowy sztorm bez chmur, ona opada na niego.
Jak połączenie ostrzegające żołnierzy, które nigdy się nie kończy.
|
|
 |
Pozwól Twojej miłości nigdy się nie uspokajać bo to należy tylko do mnie i do Ciebie.
|
|
 |
Chcę Twojej miłości, chcę Twojego serca, oni tak bardzo się starają nas rozdzielić, mówią, że będziesz mnie źle traktował ale Ty jesteś i będziesz najlepszą rzeczą jaką kiedykolwiek miałam, Ty jesteś benzyną a ja iskrą, która rozpala mnie tutaj w ciemności w Twoim pocałunku w Twoim dotyku.
|
|
 |
Chcę, chce być z Tobą na zawsze, na zawsze i na wieki, na dobre i złe i gorsze my będziemy się razem starzeć - na zawsze i na wieki.
|
|
 |
Cóż, nie jestem pewna, co to będzie, mogę mieć tylko wiarę, że będzie pięknie.
Ale z zamkniętymi oczami wszystko co widzę
to niebo za oknem,, księżyc nad Tobą i miasto pod Tobą, wtedy wstrzymuję oddech, gdy się poruszasz smakuję Twoje usta, czuję Twoje ciepło a
kiedy czas nadejdzie, Kochanie nie uciekaj, tylko po prostu powoli mnie pocałuj.
|
|
 |
Nie potrzebuję do szczęścia nikogo innego, nie potrzebuję do szczęścia niczego innego, jedyne czego do szczęścia potrzebuje jesteś Ty, bliskość Twojego serca i ciała obok mnie przez dzień i całą noc.
|
|
 |
Jedyne takie spojrzenie, jedyna taka iskierka w oku, jedyny taki uśmiech, jedyny na świecie taki Ty.
|
|
 |
2) w jej oczach brakuje blasku, są szare i jakby martwe. nie dostrzegam w nich żadnych emocji, jedynie przenikającą je pustkę. ale to nie wszystko. pod nimi widnieją głębokie, niemal czarne sińce. nie może spać, a jeśli już uda jej się zmrużyć oczy momentalnie krzykiem wyrywa się z koszmaru. dlatego jest taka zmęczona, nawet nie ma siły się uśmiechać. ma blada, wysuszoną skórę, która otula ją bólem przy każdym najmniejszym dotyku. nie mam odwagi spoglądać na resztę jej ciała. skupiam się na twarzy, po której zaczęły spływać łzy. dlaczego ona płacze? dlaczego ja płaczę? energicznie potrząsam głową orientując się, że to ja nią jestem, tą dziewczyną w lustrze. opadam na kolana uderzona prawda, której nie chciałam do siebie dopuścić. nie ważne co zrobię, czy kogo będę przy sobie miała. to nic nie zmieni. jestem tylko bezużytecznym wrakiem, choć tak bardzo staram się funkcjonować.
|
|
|
|