 |
uwielbiałam jego luźne spodnie, szerokie buty, rap, miętowe winterfresh, nieprzyzwoite zachowanie
|
|
 |
i obiecał mi, że kiedy już zamieszkany razem we wspólnie wybudowanym domu, sprawi mi szklany dach. spytałam go dlaczego. odparł, że wie jak uwielbiam patrzyć w niebo, kiedy pada śnieg. niestety śnieżynki wpadające wprost do moich oczu, nie działają sprzyjająco oglądaniu tego cudownego zjawiska. - będziesz mogła bezkarnie podglądać niebo, bez względu na pogodę. a ja już nigdy nie zobaczę Cię z rozmazanym przez deszcz czy inne zjawisko atmosferyczne, tuszem.
|
|
 |
-chodźmy na spacer. -jutro. -gdybym umierała też byś napisał, że jutro? -gdybyś umierała to wybiegłbym z domu zobaczyć Cię ostatni raz, pocałować i powiedzieć, że zawsze chciałem to zrobić.
|
|
 |
kiedy łzy płyną po Twojej twarzy, kiedy tracisz coś niezastąpionego, kiedy kogoś kochasz, ale wszystko wskazuje na to, że go stracisz. czy mogłoby być gorzej?
|
|
 |
- dlaczego ty mnie tak zadręczasz?! - bo kiedyś... przysięgałem, że nie opuszczę cię aż do śmierci
|
|
 |
mogłabym powiedzieć, że Cię nie kocham, że nic dla mnie nie znaczysz, że potrafiłabym teraz bez wahania odejść i zapomnieć Cię w kilka minut. mogłabym to powiedzieć gdybym tylko umiała kłamać
|
|
 |
-do końca świata będziemy razem. -nie mów tak, nigdy nic nie wiadomo. -hmm, w sumie masz rację... ale i tak sądzę że będziemy. -dlaczego ? -bo wiesz.. jeśli Ty odejdziesz to mój świat się skończy.
|
|
 |
Mimo że jestem z tych, którzy żyją chwilą, nie przejmują się jutrem, to czasem chciałabym wiedzieć co będzie dalej. Co z moim życiem, moimi uczuciami, myślami.. Ponad miesiąc temu, zanim mnie zostawiłeś, wcale taka nie byłam. Byłam szczęśliwym dzieckiem, nie przejmowałam się niczym, miałam przy sobie osobę na której strasznie mi zależało i nie dopuszczałam do siebie myśli że kiedyś mogłabym Cię stracić. Czyżbym wydoroślała ?
|
|
 |
I specjalnie stanę koło Ciebie w kościele - żebym mogła poczuć Twoją dłoń.
|
|
 |
możesz płakać i krzyczeć całymi dniami. ale jeżeli ta osoba nie będzie chciała cię usłyszeć, to nie usłyszy, nawet jak będziesz jej krzyczeć do ucha.
|
|
 |
to od ciebie chcę się dowiadywać, że o mnie myślisz i tęsknisz.
|
|
 |
Obudzić się o piątej rano i zgłosić nieprzygotowanie do życia , po czym przespać resztę dnia .
|
|
|
|