 |
Żeby zdobyć mężczyznę, wystarczy udawać, że się jest od niego głupszą.
|
|
 |
Fałszywi ludzie , kurwa , ilu was jeszcze ?!
|
|
 |
Nie łam się, będzie dobrze, wiem, łatwo powiedzieć, ale lepiej mieć nadzieje, niż siedzieć i nic nie mieć .//Grubson♥
|
|
 |
Liczysz się tylko Ty,liczymy się tylko my♥//miikii
|
|
 |
Była zwyczajną nastolatką z milionami problemów, nigdy nie miała specjalnego zainteresowania ze strony chłopaków. Raczej była spokojna,dlatego była obiektem śmiechów. Bo czasu kiedy poznała jego,imponował jej był taki `dorosły`.i zaczęło się, papierosy,alkohol,imprezy. Strasznie opuściła się w nauce nie dogadywała się już z rodzicami z przyjaciółmi ale najważniejsze było dla niej to że nikt się z niej nie śmieje wręcz przeciwnie chcą się z nią przyjaźnić odpowiadało jej to,a najlepsze to że miała chlopaka.Dostała szlaban,pierwszy raz w życiu nie rozumiała tego sowa nie mogła tego ogarnąć.Jak mogła dostać coś takiego jak szlaban.Więc zaczęły się ucieczki .Skoro nie mogę drzwiami to mogę oknem.Tak sobie mówiła. Później zaczęły się mocniejsze używki,narkotyki itp.Jej organizm nie był silny,wykańczało ją to. Po kilku miesiącach dziewczyna trafiła do szpitala.Wtedy przejrzała na oczy. . Doszła do wniosku że nie ważne jak ludzie Cię oceniają ale przyjaciele i rodzina.//miikii
|
|
 |
Siedzieliśmy razem przed jego domem.Żartowaliśmy,wygłupialiśmy się poszedł po coś do picia w pewnym momencie przyszła do mnie jego siostra,lubiła wręcz mnie uwielbiała.Zawsze dopytywała się brata kiedy przyjdzie jego `żona` mała tak to odbierała.Całują się,przytulają wręcz z jak rodzice nie było innego wytłumaczenia dla niej.Kiedy mała już przyszła usiadła mi na kolana.Zapytała co to jest `miłość` w tym momencie zacisnęło mnie coś w sercu,nie wiedziałam co powiedzieć. Po chwili powiedziałam jej -To coś co czujesz do mamy i taty,miłość to to że troszczysz się o druga osobę,martwisz się kiedy coś się jej stanie. To właśnie jest miłość.W tej samej chwili wszedł on.Poślizgną się i wywrócił na posadzkę szklanka rozwaliła mu rękę. Szybko wstałam posadziłam małą na fotel i pobiegłam do niego. Z pytaniem czy to coś poważnego czy go nie boli. Mała patrząc na to powiedziała.`Ej to Ty go naprawdę kochasz` Uśmiechnęłam się i powiedziałam -Kocham go słońce kocham.♥//miikii
|
|
 |
a gdzie te czasy w których "chuj" pisało sie przez h? wyjebanenato
|
|
 |
Słońce paliło jak nigdy ,korzystając z okazji poszła się opalać. Leżąc i smażąc się beztrosko na słońcu poczuła chłód ogromny chłód.Ktoś obrał ją zimna wodą.Już miała zamiar wydrzeć się kiedy zobaczyła jego.Uciszyła się i mocno się do niego przytuliła. Po czym złapała za węża ogrodowego i obrała go całego.I powiedziała "-Co myślałeś że Ci odpuszczę kochanie?"On na to."-Kocham Cie ,normalnie Cię kocham"♥//miikii
|
|
 |
Kocham Cie łobuzie,pomimo Twoich humorków.♥//miikii
|
|
 |
Słońce,ogródek,okulary i świat staje się piękniejszy ♥//miikii
|
|
|
|