głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika toksyczna_

było pięknie  normalnie przyjaźń jak marzenie. jednak wszystko się spierdoliło. pamiętaj  że przyjaciel  to taka osoba której mogę powiedzieć wszystko  zadzwonić o trzeciej w nocy i płakać do świtu  a on będzie płakał razem z Tobą. a co to ma być? olewasz? oleje Cię dwa razy bardziej. powiesz coś  głupa udasz  weźmiesz na litość  rozpłaczesz się i już dla Ciebie sprawa jest załatwiona. no nie do końca. jak już obiecujesz to kieruj się tym  i staraj się poprawić  choć tej poprawy kurwa i tak nie ma. po co ciągnąc taką przyjaźń której już nie ma? ranisz nas bardzo  więc żegnam kuźwa elo!   proelokozak

proelokozak dodano: 5 listopada 2011

było pięknie, normalnie przyjaźń jak marzenie. jednak wszystko się spierdoliło. pamiętaj, że przyjaciel, to taka osoba której mogę powiedzieć wszystko, zadzwonić o trzeciej w nocy i płakać do świtu, a on będzie płakał razem z Tobą. a co to ma być? olewasz? oleje Cię dwa razy bardziej. powiesz coś, głupa udasz, weźmiesz na litość, rozpłaczesz się i już dla Ciebie sprawa jest załatwiona. no nie do końca. jak już obiecujesz to kieruj się tym, i staraj się poprawić, choć tej poprawy kurwa i tak nie ma. po co ciągnąc taką przyjaźń której już nie ma? ranisz nas bardzo, więc żegnam kuźwa elo! | proelokozak

spotkali się w szkole  potem na dyskotece. zakochali się w sobie od pierwszego spojrzenia. druga dyskoteka  ona podekscytowana szykowała się na nią  bo wiedziała że znów zatańczą razem tego wolnego. był tylko on  zero nauki  znajomych straciła  wszystko dla niego. było jak w bajce  ona nadal zabujana  on bajerki wciskał  przytulania  pocałunki  tylko żeby ona nie miała go w dupie. rok minął.. ona nadal poważnie traktowała ich  a on już jakby olewał.. miała klapki na oczach  nie widziała tego co się dzieje w jej życiu. traktował ją jak zabawkę która jest na każde jego zawołanie. w końcu samo przytulenie nie wystarczyło. postawił jej ultimatum  gdy nie pójdzie z nim do łóżka  będzie koniec z nimi   powiedział. nie mogła przecież go stracić  pobiegła od razu do niego i zgodziła się na miejscu. wszystko się skończyło  gdy ona zaszła w ciąże  on przestraszony spierdolił j1ak najdalej. ona załamana tnie się po żyłach  a ostatnie jej słowa to: byłeś dla mnie wszystkim  pamiętaj!   proelokozak

proelokozak dodano: 5 listopada 2011

spotkali się w szkole, potem na dyskotece. zakochali się w sobie od pierwszego spojrzenia. druga dyskoteka, ona podekscytowana szykowała się na nią, bo wiedziała że znów zatańczą razem tego wolnego. był tylko on, zero nauki, znajomych straciła, wszystko dla niego. było jak w bajce, ona nadal zabujana, on bajerki wciskał, przytulania, pocałunki, tylko żeby ona nie miała go w dupie. rok minął.. ona nadal poważnie traktowała ich, a on już jakby olewał.. miała klapki na oczach, nie widziała tego co się dzieje w jej życiu. traktował ją jak zabawkę,która jest na każde jego zawołanie. w końcu samo przytulenie nie wystarczyło. postawił jej ultimatum, gdy nie pójdzie z nim do łóżka, będzie koniec z nimi - powiedział. nie mogła przecież go stracić, pobiegła od razu do niego i zgodziła się na miejscu. wszystko się skończyło, gdy ona zaszła w ciąże, on przestraszony spierdolił j1ak najdalej. ona załamana tnie się po żyłach, a ostatnie jej słowa to: byłeś dla mnie wszystkim, pamiętaj! | proelokozak

pamiętam  jak z blaskiem w oczach patrzył na mnie  tak jakbym to ja wypełniała każdą pustkę w jego sercu  jak łapiąc mnie w talii przyciągał do siebie i otulał me zmarznięte ciało swym zapachem. splatając nasze palce w jedną całość  lekkim ruchem swej dłoni podnosił podbródek do góry  podtrzymując tak  powoli przybliżał swe usta  delikatnie zatapiając ich smak  w moich. zaciągał się zapachem mego ciała  za każdym razem z taką samą fascynacją  dłonią dotykając policzka szeptał  o tym jak z dnia na dzień coraz bardziej pragnie być obok  jak bardzo marzy o tym  bym jego własnością była już na zawsze.   endoftime.

endoftime dodano: 5 listopada 2011

pamiętam, jak z blaskiem w oczach patrzył na mnie, tak jakbym to ja wypełniała każdą pustkę w jego sercu, jak łapiąc mnie w talii przyciągał do siebie i otulał me zmarznięte ciało swym zapachem. splatając nasze palce w jedną całość, lekkim ruchem swej dłoni podnosił podbródek do góry, podtrzymując tak, powoli przybliżał swe usta, delikatnie zatapiając ich smak, w moich. zaciągał się zapachem mego ciała, za każdym razem z taką samą fascynacją, dłonią dotykając policzka szeptał, o tym jak z dnia na dzień coraz bardziej pragnie być obok, jak bardzo marzy o tym, bym jego własnością była już na zawsze. | endoftime.

kochała patrzeć w jego oczy. gdy tylko on się spojrzał na nią traciła grunt pod nogami. kochała go całego  każdy jego ruch  każde jego słowo i wszystko co związane z nim. ale następnym razem gdy już chcesz się zakochać  przemyśl to więcej razy niż ostatnio.   proelokozak

proelokozak dodano: 5 listopada 2011

kochała patrzeć w jego oczy. gdy tylko on się spojrzał na nią traciła grunt pod nogami. kochała go całego, każdy jego ruch, każde jego słowo i wszystko co związane z nim. ale następnym razem gdy już chcesz się zakochać, przemyśl to więcej razy niż ostatnio. | proelokozak

ona i on   czyli coś pięknego  bajka  zakochanie  zauroczenie  miłość  związek  spotkania  pocałunki jak i przytulenia  lecz pewnego dnia może to wszystko zniknąć  zgasnąć  spierdolić gdzieś skąd już nie wróci.   proelokozak

proelokozak dodano: 5 listopada 2011

ona i on - czyli coś pięknego, bajka, zakochanie, zauroczenie, miłość, związek, spotkania, pocałunki jak i przytulenia, lecz pewnego dnia może to wszystko zniknąć, zgasnąć, spierdolić gdzieś skąd już nie wróci. | proelokozak

widzisz  a jednak bez Ciebie też będę potrafiła żyć.   proelokozak

proelokozak dodano: 5 listopada 2011

widzisz, a jednak bez Ciebie też będę potrafiła żyć. | proelokozak

za każdy fałsz na mój temat  wyrwany gdzieś z twoich ust  za każdy kit wciskany innym tylko po to  by zjechać mi reputację  mogę szczerze podziękować  pytasz dlaczego? bo akurat mnie to nie boli  właśnie dzięki temu  ja kształcę charakter  a ty tak po prostu w oczach innych  stajesz się kimś niewartym nawet jednego spojrzenia.   endoftime.

endoftime dodano: 5 listopada 2011

za każdy fałsz na mój temat, wyrwany gdzieś z twoich ust, za każdy kit wciskany innym tylko po to, by zjechać mi reputację, mogę szczerze podziękować, pytasz dlaczego? bo akurat mnie to nie boli, właśnie dzięki temu, ja kształcę charakter, a ty tak po prostu w oczach innych, stajesz się kimś niewartym nawet jednego spojrzenia. | endoftime.

wystarczy ułamek sekundy  jedna chwila a Nasze wspólne marzenia i sny  mogą tak po prostu prysnąć  jak bańka unosząca się gdzieś na wietrze. pytasz dlaczego? spójrz na to z tej strony  uczucia  których nie doceniasz i o które nie dbasz  z czasem tak po prostu wypalają się  bez konkretnego powodu stają się dla Nas niczym  chociaż kiedyś były najważniejsze  czymś czym oddychaliśmy razem  każdego dnia.   endoftime.

endoftime dodano: 3 listopada 2011

wystarczy ułamek sekundy, jedna chwila a Nasze wspólne marzenia i sny, mogą tak po prostu prysnąć, jak bańka unosząca się gdzieś na wietrze. pytasz dlaczego? spójrz na to z tej strony, uczucia, których nie doceniasz i o które nie dbasz, z czasem tak po prostu wypalają się, bez konkretnego powodu stają się dla Nas niczym, chociaż kiedyś były najważniejsze, czymś czym oddychaliśmy razem, każdego dnia. | endoftime.

nie pytaj jak jest  nadal nic nie rozumiem a może  tak naprawdę nie chcę rozumieć. co z tego  że raz jest dobrze a raz wszystko się pierdoli  raz jest przy mnie na każdym kroku  a raz nie ma Go w ogóle  raz zobaczysz na mej mordzie uśmiech a raz łzy  ale co z tego? co z tego  że coraz częściej ludzie zawodzą  a Ich obietnice nagle stają się marnym żartem? co z tego  że czasem za bardzo się przywiązuję  że ufam i nie potrafię tak po prostu zapomnieć o chwilach i ludziach  których imiona kiedyś mogłam podstawić pod definicję osobistego szczęścia.   endoftime.

endoftime dodano: 2 listopada 2011

nie pytaj jak jest, nadal nic nie rozumiem a może, tak naprawdę nie chcę rozumieć. co z tego, że raz jest dobrze a raz wszystko się pierdoli, raz jest przy mnie na każdym kroku, a raz nie ma Go w ogóle, raz zobaczysz na mej mordzie uśmiech a raz łzy, ale co z tego? co z tego, że coraz częściej ludzie zawodzą, a Ich obietnice nagle stają się marnym żartem? co z tego, że czasem za bardzo się przywiązuję, że ufam i nie potrafię tak po prostu zapomnieć o chwilach i ludziach, których imiona kiedyś mogłam podstawić pod definicję osobistego szczęścia. | endoftime.

dzisiaj  kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami  szepcząc wspominaliśmy czas kiedy byli tutaj  obok przy Nas  zastanawialiśmy dlaczego tak jest  że życie zabiera Nam ludzi  którzy tak naprawdę niczym nie zawinili  dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech  zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca  ciała zakopując pod ziemię. przez myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy  słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. pomimo świadomości  że nie ma Ich już z Nami  że może już nigdy się nie zobaczymy  to w Naszych sercach trwają nadal  żyją przypominając o sobie każdego dnia.   endoftime.

endoftime dodano: 1 listopada 2011

dzisiaj, kiedy staliśmy tak z ludźmi nad Ich grobami, szepcząc wspominaliśmy czas kiedy byli tutaj, obok przy Nas, zastanawialiśmy dlaczego tak jest, że życie zabiera Nam ludzi, którzy tak naprawdę niczym nie zawinili, dlaczego zamiast podarować jeszcze jedną szansę na oddech, zamyka Im powieki zatrzymując rytm serca, ciała zakopując pod ziemię. przez myśli kilkaset razy przewijały się Ich uśmiechy, słowa zatrzymane gdzieś na dnie serca i czyny zapisane w pamięciach. pomimo świadomości, że nie ma Ich już z Nami, że może już nigdy się nie zobaczymy, to w Naszych sercach trwają nadal, żyją przypominając o sobie każdego dnia. | endoftime.

wtedy  gdy potrzebuję Go najbardziej  kiedy czuję jakby życie i to wszystko co mam  z czasem coraz bardziej traciło swój sens  tak cholernie brakuje mi Jego słów  ciepłej dłoni błądzącej gdzieś po mym zmarzniętym ciele  wywołując miliony dreszczy przeszywających na wylot. delikatnych muśnięć ust i bezpieczeństwa  które zapewniał za każdym razem  przytulając do swej klatki piersiowej. wtedy Jego już nie ma  znika bez powodu pozwalając by łzy stały się codziennością  a śmiech echem przeszłości.   endoftime.

endoftime dodano: 31 października 2011

wtedy, gdy potrzebuję Go najbardziej, kiedy czuję jakby życie i to wszystko co mam, z czasem coraz bardziej traciło swój sens, tak cholernie brakuje mi Jego słów, ciepłej dłoni błądzącej gdzieś po mym zmarzniętym ciele, wywołując miliony dreszczy przeszywających na wylot. delikatnych muśnięć ust i bezpieczeństwa, które zapewniał za każdym razem, przytulając do swej klatki piersiowej. wtedy Jego już nie ma, znika bez powodu pozwalając by łzy stały się codziennością, a śmiech echem przeszłości. | endoftime.

nie chcę tak po prostu pożegnać się i odchodząc  zostawić po sobie miliony wspomnień  wspólne marzenia i sny zakopane gdzieś na dnie Naszych serc. nie chcę zapomnieć o tym co Nas łączyło a co dzieliło  o każdym Twym uśmiechu i zaufaniu  którym zawsze darzyłam ponad wszystko. nie potrafię i nie chcę wyrzucić Cię z serca  wymazując z pamięci szczęście  które dawałeś mi swą obecnością.   endoftime.

endoftime dodano: 30 października 2011

nie chcę tak po prostu pożegnać się i odchodząc, zostawić po sobie miliony wspomnień, wspólne marzenia i sny zakopane gdzieś na dnie Naszych serc. nie chcę zapomnieć o tym co Nas łączyło a co dzieliło, o każdym Twym uśmiechu i zaufaniu, którym zawsze darzyłam ponad wszystko. nie potrafię i nie chcę wyrzucić Cię z serca, wymazując z pamięci szczęście, które dawałeś mi swą obecnością. | endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć