 |
Dziwnie tak. Siedzisz, nie czujesz strachu, że ktoś Ci ucieknie. Wstajesz, kładziesz się nie wiesz po co. Nie boisz się, że coś zepsujesz, że coś zwalisz. Zero smutków, szczęścia. Masz w sobie jakąś dziurę. Takie nic.
|
|
 |
Tak nienawidzisz zdrady, bo sam zostałeś kiedyś zraniony. Wiesz jak to boli. To dlaczego chcesz, żebym ja się też tak poczuła?
|
|
 |
Gdy tylko stanęła przed moimi oczami, kazałam jej odejść, nie posłuchała. Chwilę potem musieli mnie od niej odciągać, bo zatłukłabym szmatę na śmierć .
|
|
 |
Byłam na imprezie.Była tam też typiara, która mi go zabrała.Podeszłam do niej z drinkiem stukając o jej browar mówiąc 'zdrowie pustych szmat, nie?' nie załapała.
|
|
 |
Zawsze brzydziła mnie zdrada. Dopóki nie poznałam Ciebie.. a później Twojej dziewczyny.
|
|
 |
Denerwuje mnie to, że cały czas czuję twoją obecność, twój zapach, po prostu Ciebie. Nienawidzę Cię za wszystko, a Ty robisz mi jeszcze na złość!
|
|
 |
aleś przyjebała, jak Hanka w kartony
|
|
 |
każdy chyba w życiu posiadał człowieka, z którym łączyła go tak cholernie dziwna więź. i nie było to uczucie - absolutnie. było to coś w rodzaju przywiązania, chęci powiedzenia wszystkiego - było to takie dziwne 'coś' czego nie da się zapomnieć nigdy. / veriolla
|
|
 |
Przepraszam, że poniosło mnie, gdy Louis ci się oświadczył.
Przepraszam, że nie czekałem dłużej na Empire State Building.
Przepraszam, że traktowałem cię jako własność.
Przepraszam, że nie wyznałem ci miłości, gdy wiedziałem, że cię kocham.
Ale przede wszystkim przepraszam za to, że poddałem się, gdy ty o nas walczyłaś. / Najcudowniejszy Chuck Bass.
|
|
 |
czasami jest ciężko zostawić za sobą przeszłość
i tych ludzi - kiedyś najbliższych sercu.
|
|
 |
Nie zasłużył na to, aby wiedzieć, że go kocham / J.L. Wiśniewski
|
|
|
|