głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika to_reminisce

Mam marzenie o dużym  jasnym mieszkaniu w Nowym Jorku  takim  w którym byłyby wszystkie moje uczucia  emocje  pasje i inspiracje. Mieszkaniu z oknami zamiast ścian  na ostatnim piętrze starej kamienicy. Na samym środku leży duży  biały puchaty dywan  a ja wstając rano  otwieram okna  przez które wpadają ciepłe promienie słońca. Widzę siebie  siedzącą na parapecie w dużej białej koszuli  z kubkiem pachnącej kawy  gotową na nowy dzień. Widzę siebie – wolną  nie liczącą czasu  wchłaniającą wszystko  co mnie otacza. Widzę siebie – szczęśliwą  jak nigdy dotąd.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Mam marzenie o dużym, jasnym mieszkaniu w Nowym Jorku, takim, w którym byłyby wszystkie moje uczucia, emocje, pasje i inspiracje. Mieszkaniu z oknami zamiast ścian, na ostatnim piętrze starej kamienicy. Na samym środku leży duży, biały puchaty dywan, a ja wstając rano, otwieram okna, przez które wpadają ciepłe promienie słońca. Widzę siebie, siedzącą na parapecie w dużej białej koszuli, z kubkiem pachnącej kawy, gotową na nowy dzień. Widzę siebie – wolną, nie liczącą czasu, wchłaniającą wszystko, co mnie otacza. Widzę siebie – szczęśliwą, jak nigdy dotąd.

Żyję w absolutnej samotności. Nie jest pan w stanie wyobrazić sobie  jak to jest  gdy nie można z nikim porozmawiać  gdy nikt pana nie widzi  nie istnieje się w czyimś życiu.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Żyję w absolutnej samotności. Nie jest pan w stanie wyobrazić sobie, jak to jest, gdy nie można z nikim porozmawiać, gdy nikt pana nie widzi, nie istnieje się w czyimś życiu.

Tak się niemądrze w niemądrych kochać.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Tak się niemądrze w niemądrych kochać.

Najtrudniejsze jest wtedy  gdy człowiek musi wybaczyć coś sobie. To się udaje  ale bardzo rzadko.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Najtrudniejsze jest wtedy, gdy człowiek musi wybaczyć coś sobie. To się udaje, ale bardzo rzadko.

Nie trafiła mi się nigdy  choć nigdy nie mów nigdy  śliwka bez pestki  ale człowieka bez serca spotkałem.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Nie trafiła mi się nigdy (choć nigdy nie mów nigdy) śliwka bez pestki, ale człowieka bez serca spotkałem.

Chodź  pocałuję cię tam  gdzie się kończysz i zaczynasz  chodź  pocałuję cię w trzecie oko  chodź  pocałuję cię w czoło  w głowę  w stopę  w pępek  w kolano  w knykieć  w sutki  w pępek  w duszę  chodź  pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Chodź, pocałuję cię tam, gdzie się kończysz i zaczynasz, chodź, pocałuję cię w trzecie oko, chodź, pocałuję cię w czoło, w głowę, w stopę, w pępek, w kolano, w knykieć, w sutki, w pępek, w duszę, chodź, pocałuję cię w twoje serce. Na dzień dobry. Na dobranoc. Na zawsze. Na nigdy. Na teraz. W samo serce.

Rzeczy których chcesz  przychodzą zawsze  tylko z lekkim opóźnieniem  zawsze trochę później  zawsze lekko niekompletne. Tak samo dzieje się z rzeczami  których bardzo nie chcesz. A czasami  czasami rzeczy  których bardzo chciałaś  przychodzą za późno  wtedy  gdy już ich kompletnie nie chcesz.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Rzeczy których chcesz, przychodzą zawsze, tylko z lekkim opóźnieniem, zawsze trochę później, zawsze lekko niekompletne. Tak samo dzieje się z rzeczami, których bardzo nie chcesz. A czasami, czasami rzeczy, których bardzo chciałaś, przychodzą za późno, wtedy, gdy już ich kompletnie nie chcesz.

Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach  kawałach i docinkach  wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów  by następnego dnia po południu  umyci i ogoleni  ze zmiażdżoną głową  po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Wykąpmy się jeszcze raz w tych spranych gestach, kawałach i docinkach, wypijmy jeszcze kilkadziesiąt ślepych bruderszaftów, by następnego dnia po południu, umyci i ogoleni, ze zmiażdżoną głową, po czterech kawach stawić czoło dojrzałości.

Zakochałem się – mówię  przekrzywiając głowę w jej kierunku – jestem bezradny  jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka “pathetic”  jestem jak podstarzały Donnie Darko  jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie  jestem jak otwarta czakra  cieknący kran i krwawiący nos.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Zakochałem się – mówię, przekrzywiając głowę w jej kierunku – jestem bezradny, jestem jak organiczna definicja angielskiego słówka “pathetic”, jestem jak podstarzały Donnie Darko, jestem potencjalnym samobójcą z miłości przez utopienie, jestem jak otwarta czakra, cieknący kran i krwawiący nos.

Cały dzień chlania browarów otwiera cię dużo bardziej niż ciepłe dłonie psychoterapeuty albo wspólny różaniec.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Cały dzień chlania browarów otwiera cię dużo bardziej niż ciepłe dłonie psychoterapeuty albo wspólny różaniec.

Wszystko boli. Od do krwi obgryzionych paznokci  przez nadgarstki  ramiona  twarz  zęby  kark  kręgosłup  nogi i stopy. Najbardziej boli chyba jednak wszystko to  czego nie widać. I dobrze  tak wspaniale można to ukryć.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

Wszystko boli. Od do krwi obgryzionych paznokci, przez nadgarstki, ramiona, twarz, zęby, kark, kręgosłup, nogi i stopy. Najbardziej boli chyba jednak wszystko to, czego nie widać. I dobrze, tak wspaniale można to ukryć.

W dzień wszystko wydaje się oczywiste  człowiek ma wrażenie  że wszystko widzi  że istnieje coś takiego jak bezpieczeństwo. Nocą nikt nie ma złudzeń – każdy jest zdany tylko na własne siły.

palpitacje dodano: 31 stycznia 2015

W dzień wszystko wydaje się oczywiste, człowiek ma wrażenie, że wszystko widzi, że istnieje coś takiego jak bezpieczeństwo. Nocą nikt nie ma złudzeń – każdy jest zdany tylko na własne siły.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć