głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika to_jest_moj_swiat

Byłeś dla mnie wszystkim..

lexi89 dodano: 17 marca 2014

Byłeś dla mnie wszystkim..

Część mnie umarła razem z Tobą..

lexi89 dodano: 17 marca 2014

Część mnie umarła razem z Tobą..

Obiecałeś.. Miałeś walczyć.. Miałeś nigdy mnie nie zostawiać..

lexi89 dodano: 17 marca 2014

Obiecałeś.. Miałeś walczyć.. Miałeś nigdy mnie nie zostawiać..

Nie dam sobie rady bez Ciebie wiesz?

lexi89 dodano: 17 marca 2014

Nie dam sobie rady bez Ciebie wiesz?

 Po­pełnił zbrod­nię: Za­bił człowieka! W sobie.     Stanisław Jerzy Lec

lexi89 dodano: 14 marca 2014

"Po­pełnił zbrod­nię: Za­bił człowieka! W sobie." - Stanisław Jerzy Lec

Kto kocha  ten cierpi..

lexi89 dodano: 14 marca 2014

Kto kocha, ten cierpi..

 Myślałam  że wrócisz  ale Ty tego nie zrobiłeś.

kinia-96 dodano: 14 marca 2014

"Myślałam, że wrócisz, ale Ty tego nie zrobiłeś."

Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi  po której stąpałam. Uwierz  mówiłabym bez końca  ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból  a zbyt mocno Cię kocham  żeby pozwolić Ci tak cierpieć. esperer

lexi89 dodano: 9 marca 2014

Powiedziałabym Ci o tym co wtedy czułam. Opisałabym każdy fragment drogi, po której stąpałam. Uwierz, mówiłabym bez końca, ale nie mam serca Ci tego przekazywać. Mógłbyś poczuć mój ból, a zbyt mocno Cię kocham, żeby pozwolić Ci tak cierpieć./esperer
Autor cytatu: esperer

'Dlaczego nie zadzwoniłaś?' warknął potrząsając mną. 'Po co? I tak byś nic nie poradził. To i tak by się zdarzyło' uśmiechnęłam się mimo ukłucia w sercu. 'Byłbym obok. Wspierał Cię  siedział w szpitalu  nie pozwolił Ci upaść.' w Jego oczach znalazłam żal. 'Masz swoją rodzinę  swoje życie.. Nie możesz tak tego rzucać bo ze mną coś się dzieje..' mruknęłam. 'Mogę. Wiesz  że bym to zrobił. Wiesz  że nie tylko Ja. Jesteś ważna. Zawsze byłaś..' wiedziałam  że dużo Go kosztuje ta rozmowa. 'Wiem' przyznałam 'Ale to  że byś wiedział.. To nic by nie zmieniło. Nic nie zmienia..' nie chciałam aby miał do mnie żal. 'Zmieniłoby. Nie byłabyś sama. I obiecuje  że już nigdy sama nie będziesz..'

lexi89 dodano: 9 marca 2014

'Dlaczego nie zadzwoniłaś?' warknął potrząsając mną. 'Po co? I tak byś nic nie poradził. To i tak by się zdarzyło' uśmiechnęłam się mimo ukłucia w sercu. 'Byłbym obok. Wspierał Cię, siedział w szpitalu, nie pozwolił Ci upaść.' w Jego oczach znalazłam żal. 'Masz swoją rodzinę, swoje życie.. Nie możesz tak tego rzucać bo ze mną coś się dzieje..' mruknęłam. 'Mogę. Wiesz, że bym to zrobił. Wiesz, że nie tylko Ja. Jesteś ważna. Zawsze byłaś..' wiedziałam, że dużo Go kosztuje ta rozmowa. 'Wiem' przyznałam 'Ale to, że byś wiedział.. To nic by nie zmieniło. Nic nie zmienia..' nie chciałam aby miał do mnie żal. 'Zmieniłoby. Nie byłabyś sama. I obiecuje, że już nigdy sama nie będziesz..'

'Cześć Mała. Co u Ciebie? Ze dwa lata Cię nie widziałem..' złapał mnie za rękę i mocno przytulił. 'No hej..' mruknęłam wtulając się w Niego mocniej. 'Tęskniłam..' wyszeptałam. 'Źle wyglądasz..' odsunął mnie od siebie i zmierzył spojrzeniem 'Co się dzieje?' spytał poważnie zmartwiony. 'Lecę na pysk. Spadam i nikt nie jest w stanie tego powstrzymać. Nie mam siły dłużej walczyć.' pierwszy raz od dłuższego czasu byłam z kimś tak szczera. 'A to?' dotknął dłonią podłużnej blizny. 'Co się stało?' dopytywał. 'Życie mnie złamało. Życie dało mi po dupie.. Zbyt mocno' w moich oczach pojawiły się łzy. 'On wie?' podniósł moją twarz patrząc prosto w moje oczy. 'Nie. Nigdy się nie dowie. To już nie Jego sprawa' mruknęłam unikając Jego spojrzenia. 'On nie  ale Ja muszę wiedzieć.. Chodź na kawę' wziął mnie za rękę ciągnąc za sobą. Wiedziałam  że chwila z Nim choć na chwilę pomoże mi o wszystkim zapomnieć. Kiedyś przecież był cholernie ważny.. Nadal jest..

lexi89 dodano: 9 marca 2014

'Cześć Mała. Co u Ciebie? Ze dwa lata Cię nie widziałem..' złapał mnie za rękę i mocno przytulił. 'No hej..' mruknęłam wtulając się w Niego mocniej. 'Tęskniłam..' wyszeptałam. 'Źle wyglądasz..' odsunął mnie od siebie i zmierzył spojrzeniem 'Co się dzieje?' spytał poważnie zmartwiony. 'Lecę na pysk. Spadam i nikt nie jest w stanie tego powstrzymać. Nie mam siły dłużej walczyć.' pierwszy raz od dłuższego czasu byłam z kimś tak szczera. 'A to?' dotknął dłonią podłużnej blizny. 'Co się stało?' dopytywał. 'Życie mnie złamało. Życie dało mi po dupie.. Zbyt mocno' w moich oczach pojawiły się łzy. 'On wie?' podniósł moją twarz patrząc prosto w moje oczy. 'Nie. Nigdy się nie dowie. To już nie Jego sprawa' mruknęłam unikając Jego spojrzenia. 'On nie, ale Ja muszę wiedzieć.. Chodź na kawę' wziął mnie za rękę ciągnąc za sobą. Wiedziałam, że chwila z Nim choć na chwilę pomoże mi o wszystkim zapomnieć. Kiedyś przecież był cholernie ważny.. Nadal jest..

Zrywałam znajomości  a Oni tak po prostu odchodzili. Nie walcząc  jakby Im nie zależało. Została Ich trójka. Trójka  która nie odpuściła. Trójka  która dzięki swojej dociekliwości poznała powody mojego zachowania. Trójka najwierniejszych  prawdziwych..

lexi89 dodano: 8 marca 2014

Zrywałam znajomości, a Oni tak po prostu odchodzili. Nie walcząc, jakby Im nie zależało. Została Ich trójka. Trójka, która nie odpuściła. Trójka, która dzięki swojej dociekliwości poznała powody mojego zachowania. Trójka najwierniejszych, prawdziwych..

 1  'Mam Was dosyć. Zostawcie mnie.. Dajcie mi święty spokój do cholery.. Nie zależy mi. Nie potrzebuje tych znajomości' mój krzyk roznosił się w całym mieszkaniu. Pod powiekami gromadziły się łzy  którym nie dałam spłynąć. Patrzyli na mnie z niedowierzaniem. W ich oczach widziałam strach i ból. Ból  który właśnie ja Im zadałam  na który nie zasłużyli. Zamiast wyjść podeszła do mnie i mocno przytuliła. ‘Nigdy Cię nie zostawię. Jesteś dla mnie jak siostra. Jesteś wszystkim. I możesz Nas wyrzucać  możesz wypchnąć za drzwi  a my i tak wrócimy oknem. Żadne z Nas Cię z tym nie zostawi. Poradzimy sobie ze wszystkim’ obiecywała. Stanęli tuż za Nią.

lexi89 dodano: 8 marca 2014

(1) 'Mam Was dosyć. Zostawcie mnie.. Dajcie mi święty spokój do cholery.. Nie zależy mi. Nie potrzebuje tych znajomości' mój krzyk roznosił się w całym mieszkaniu. Pod powiekami gromadziły się łzy, którym nie dałam spłynąć. Patrzyli na mnie z niedowierzaniem. W ich oczach widziałam strach i ból. Ból, który właśnie ja Im zadałam, na który nie zasłużyli. Zamiast wyjść podeszła do mnie i mocno przytuliła. ‘Nigdy Cię nie zostawię. Jesteś dla mnie jak siostra. Jesteś wszystkim. I możesz Nas wyrzucać, możesz wypchnąć za drzwi, a my i tak wrócimy oknem. Żadne z Nas Cię z tym nie zostawi. Poradzimy sobie ze wszystkim’ obiecywała. Stanęli tuż za Nią.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć