 |
nigdy nie ignoruj tego, co dyktuje Ci serce, nawet jeśli podążanie za jego głosem będzie bardzo trudne.
|
|
 |
Zabrakło mi w nocy twego ciepła. Kolejny raz.
|
|
 |
I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.
|
|
 |
atak przeszłości. atak wspomnień. atak jego.
|
|
 |
kocham Cię. tak po prostu. najmocniej na świecie.
|
|
 |
Tęsknie, gdy nie ma Cię przy mnie, jesteś żarem, bez niego stygnę.
|
|
 |
Chcę być Twoim najpiękniejszym powitaniem i najtrudniejszym pożegnaniem
|
|
 |
Gdybym tylko mogła, po kilka razy dziennie dziękowałabym mu za to, że po prostu był. Za to, że chciał być przy mnie nawet wtedy, gdy o to nie prosiłam, kiedy było naprawdę źle, kiedy wszystko w jednej chwili upadało na bruk. On był. Pomimo łez, uśmiechałam się. Gdyby nie on, nie wiem jak dałabym sobie radę. Tak wiele mu zawdzięczam. / Endoftime.
|
|
 |
Myślami powracam do tamtych chwil. Widzę tysiące uśmiechów, a każdy z nich przepełniony magią prawdziwego szczęścia. Widzę nas, splecione dłonie, tak wbrew wszystkiemu. Przecież mieliśmy być. / Endoftime.
|
|
 |
chciałabym móc się oglądać w twoich ciemnych źrenicach. chciałabym, żeby te oczy patrzyły już tylko na mnie. i chciałabym, żebyś już tu był z powrotem, nawet jeśli dalej nie mój.
|
|
 |
nie chcę płakać, ale łzy same lecą mi z oczu. to jest coraz trudniejsze, z każdym dniem coraz ciężej jest mi wstać z łóżka i żyć. patrzeć na Ciebie i widzieć, jak reagujesz na JEJ obecność. i zachować zimną krew. rozmawiać z Tobą, uśmiechać się. i nie pokazać, że mi zależy. ale wiesz, tak naprawdę w tych chwilach chce mi się płakać. bo jesteś niby blisko, ale jednocześnie jakby Cię nie było, bynajmniej nie dla mnie.
|
|
|
|