 |
Chyba go potrzebuję. Jest moją pierwszą myśl po otworzeniu powiek. Gdy siłuję się z zakrętką od słoika wtedy też myślę o nim, gdy zapalam papierosa, gdy się upijam, idę ulicą, spotykam znajomych. Zawsze zastanawiam się co on zrobiłby na moim miejscu, jaką dałby mi radę i w jaki sposób podniósłby mnie na duchu, a wiesz co jest najgorsze? Że jego nie ma. Znaczy się jest, ale dalej. To tak jak wtedy gdy widzisz cukierka za szybą. Możesz na niego patrzeć, myśleć, opuszkiem palca błądzić po szkle, ale nie poznasz jego smaku. Niby jest obok, a tak naprawdę ciągle jesteś sama.
|
|
 |
Tak.. mówiłam, ze nie będę niczego już w życiu żałowała, ze w końcu się ogarnę i będę cieszyła się wspomnieniami, które zostają. kłamałam.. Żałuję, ze Cie poznałam. żałuję, ze nie odwróciłam głowy, gdy Cie zobaczyłam, ze porostu nie odeszłam od Ciebie, gdy byleś blisko mnie. żałuję, ze wszystko zaczęło się od nowa, ze pozwoliłam żebyś znów pojawił się w moim życiu. tak - ŻAŁUJĘ każdej spędzonej z Tobą chwili. Żałuję wszystkich tych wspomnień, które są teraz i które będą cały czas. Żałuję, ze pozwoliłam sobie uwierzyć w Twoje słowa, choć wiedziałam, ze będą kłamstwem. Żałuję, ze najzwyczajniej w świecie Ci zaufałam. Ten jeden jedyny raz chciałabym wykreślić Cie z pamięci, nie znać Cie, nie pamiętać Twojej twarzy i Twojego uśmiechu. chciałbym zapomnieć o Tobie i o wszystkim co było. O każdej spędzonej z Tobą chwili, chciałabym żeby nigdy Cie nie było.
|
|
 |
I widziałam ciebie, stałeś, czekałeś na kogoś, byłeś zdezorientowany, niecierpliwie kręciłeś się, rozglądałeś, tak jakbyś bał się, że ktoś zobaczy, że jesteś, że przyjechałeś, "wróciłeś" oh jak to naiwnie brzmi, jak gdybyś bał się właśnie mnie, mojego wzroku, nie tęskniłeś, kłamałeś, wciskałeś mi te brednie, żebym była spokojniejsza, żebym nie była natrętna, łatwa, skłonna do poświęceń, czułam cię przy sobie wszędzie, tu i tam i cholera, byłeś ze mną w każdym miejscu, dzięki temu tam być chciałam, nie będę już używała słów, nie zrozumiesz, nie określę tego trafnie, nie zobrazuje, nie udźwignę, nikt nie jest na tyle silny. / nieracjonalnie
|
|
 |
STRACIŁAM MOJEGO KOCHANEGO PIESKA ! ZNIECZULICA LUDZKA NIE ZNA GRANIC ! MOJA SONIUSIA ... ;(
|
|
 |
Podobno ludzie nie mogą spać kiedy się boją.
Ale przychodzi taki moment, kiedy rzeczywistość staje się nie do zniesienia i wtedy właśnie śpi się dużo. Bo jak się śpi to nie trzeba się martwić, nie trzeba się bać, nie trzeba podejmować decyzji.
Dlatego kocham spać.
|
|
 |
Mamy po 20 lat, cholera to jest dopiero początek naszego życia, powinniśmy wstawać każdego ranka z uśmiechem na ustach, bo każdy ranek to nowy początek. Nawet widząc deszcz i mgłę za oknem. A my zakrywamy kołdrą głowę i najchętniej nie wychodzilibyśmy z łóżka.
Najchętniej byśmy umarli.
|
|
 |
Pamiętaj, że zawsze jest ciężko, zanim zacznie być pięknie.
|
|
 |
Bo w mojej głowie zamieć. Czarne, czarne chmury.
|
|
 |
Mimo wszystko żałuję, że tak pięknie rozpoczęta znajomość tak szybko i paskudnie się kończy. Przeklinam własną naiwność, a ból upokorzenia rozsadza moje serce. wmawiam sobie, że nic mnie już nie obchodzisz. Bez skutku - nadal cierpię.
Nagle zdajesz sobie sprawę, że wszystko się skończyło. Naprawdę. Nie ma już powrotu. Czujesz to. Próbujesz zapamiętać, w którym momencie to wszystko się zaczęło i odkrywasz, że zaczęło się wcześniej, niż myślisz. Dużo wcześniej. I w tej chwili, zdajesz sobie sprawę, że to wszystko zdarzyło się tylko raz. I nieważne jak bardzo się starasz, nigdy nie poczujesz się taki sam. Nie będziesz już nigdy czuć się trzy metry nad niebem.
|
|
 |
osiągnę swój cel mimo wszystko,a jeżeli staniesz mi na drodze to uwierz, że upierdole Ci nogi przy pomocy piły
|
|
 |
Niczym nie wyróżniająca się nastolatka. Zbyt łatwo wierna, i często wybaczająca. Głupia kłótnia o byle co wywołuje u niej łzy. Często rani słowami, nie wiedząc nawet o tym. Kochająca tylko tych, z którymi potrafi wszystko. Uwielbiająca dobrą zabawę, i śmianie się do łez..
|
|
|
|