 |
wcześniej miałam tylko doła. Teraz jest doł, potem 20 metrów syfu i dopiero ja
|
|
 |
Twoje oczy to już nie moje okno na świat.
|
|
 |
Nie lubię. nie lubię jak ktoś kłamie, jak nie dotrzymuje słowa, jak zawodzi. nie lubię jak się zaczynam pozytywnie nastawiać po to, by za chwilę stwierdzić, że każda historia kończy się tak samo.
|
|
 |
potrzebuję Cię by jutro było lepsze
|
|
 |
to nieważne czy przy lewym płucu znajduje się serce, czy jedynie martwy kawał mięsa, od dawna pozorujący życie. wciąż zapełnia pustkę, by na co dzień obciążać bólem, nie tylko klatkę ale i całą resztę, nawet tych najdrobniejszych odłamków Ciebie. / endoftime.
|
|
 |
wybacz, że wolę pić piwo z moim chłopakiem i przyjaciółkami, niż zajmować się Twoimi durnymi sprawami.
|
|
 |
Widzisz, nawet kiedy siedzimy nad jeziorem i jest zimno jak cholera, nie trzęsę się, bo rozpalasz moje serce.
|
|
 |
późną nocą, tuż przed snem, spoglądam w głąb nieba. przyglądam się uważnie gwiazdom, zachwycając się tymi najmniejszymi detalami każdej z nich. podkurczając nogi do klatki piersiowej, i obejmując je rękoma, delikatnie skulona na brzegu łóżka, zastanawiam się czy tak jak kiedyś, teraz robisz to samo co ja. czy krążąc myślami nad tym co przyziemne, na niebie z gwiazd kreślisz mój uśmiech, czy może analizując przeszłość, uśmiechasz się, mając nadzieję, że w głębi siebie poczuję ten uśmiech z daleka, czy nadal tęsknisz, jedynie nocami powracając do tych uczuć? tylko pod tym niebem, które jako jedyne dla nas jest wspólne, z bólu marszczysz czoło, żałujesz, kalkulując wszystkie tamte słowa, rozważając każdy szczegół, każde za i przeciw.. / endoftime.
|
|
 |
stoimy na przerwie, uśmiechasz sie i wiem, ze ten uśmiech jest dla mnie.
|
|
 |
Kiedy chcesz oddam Ci cały swój świat, bo w nim tylko Ty i ja.
|
|
 |
Jesteś, wszystko fajnie, pięknie, a nagle znikasz, i myślisz, że znów będę płakać? Nie, teraz mam wyjebane. ;)
|
|
|
|