 |
wiesz, tu nie liczą się kilometry, ale to, że w moim serduszku na co dzień, grzeje swoje miejsce. tu nie liczą się rzeczy, które różnią, bądź każdego dnia dzielą, liczy się to maleńkie, a zarazem wspólne szczęście, wywołane jedynie Jego obecnością, tą ogólną w życiu. kalkulacja uczuć, to, że czasem myśl o Nim, o tym co robi czy jak się czuje, jest znacznie ważniejsza, nawet od tych tak chwilowo nierównomiernych, uderzeń własnego serca. / Endoftime.
|
|
 |
Nawet jeśli w Ciebie zwątpili, pokaż im jak bardzo się mylili, że masz siłę, wiarę i się nie poddasz.
|
|
 |
jak o Tobie pomyśle, to aż mi ciary po plecach zapierdalają. :D
|
|
 |
trudno jest zapomnieć kogoś, kto dał ci dużo do zapamiętania.
|
|
 |
a z przyjaciółką pije za przyjaźń, za ta prawdziwą i fałszywą, bo przecież obie trwały.
|
|
 |
chciałabym tak po prostu usiąść i gapić się na Ciebie bez żadnego pohamowania, bez żadnego limitu.
|
|
 |
cztery ściany tragedii w środku ty bez perspektyw. / mój mistrz, Buka.
|
|
 |
Musisz być sobą. Jeśli tego nie zrozumiesz to sztuczne życie zaciągnie Ci pętlę na szyi.
|
|
 |
|
Nie dziwie się, że wolał ją. W sumie tez bym ją wolała od siebie.
|
|
 |
i obiecuję Ci, któregoś dnia nie wytrzymam, zatrzaskując drzwi wyjdę z domu. kierując się przed siebie wbrew chęci, ani razu nie obejrzę się w tył, a Ty robiąc wszystko co tylko się da, nigdy więcej mnie nie znajdziesz, nigdy nie zobaczysz, nawet w tych tak nierealnych snach, ja już nie powrócę. / Endoftime.
|
|
 |
To zabawne jak mocno kochamy tych, którzy na to nie zasługują.
|
|
|
|