 |
|
i żyliby długo i szczęśliwie, gdyby nigdy się nie poznali.
|
|
 |
Już i tak się zepsułam, więc czemu kurwa nie zepsuć się jeszcze bardziej?
|
|
 |
Spojrzałam w swoje lustrzane odbicie.Próbowalam się uśmiechnąć,ale"to"przerodziło się w koszmarny grymas na mojej twarzy.Próbowałam przypomnieć sobie coś z wczorajszego wieczoru,ale jakoś żadne wspomnienie nie chciały się pojawić.Nie byłam pijana,niczego nie bralam jednak cały mój wieczór i cala noc zniknęła jak przy użyciu czarodzijskiej różdźki..chciałabym móc wymazać tak ostatni rok.Przestać pamiętać,zapomnieć.Zamiast tego zapomnialam tylko jeden wieczór.Pamiętam tylko jedna scenkę,jeden moment,w którym gościłes na swoich kolanach długonogą blondynkę..Kolejna łza spłynęła mi po policzku która i tak nie jest w stanie niczego mnie nauczyć..Sięgnęlam po komórkę wchodząc w wiadomości.-"uff"odetchnęłam z ulgą,że nie zrobilam niczego głupiego.Wystukałam na klawiaturze:"wpadaj" i przycisnęłam przycisk"wyślij" wtedy pojawiły się trzy nazwy najczęściej wysyłanych wiadomości.Na pierwszym byleś Ty mimo,że nie piszemy ze sobą od pół roku.Usuwam wszystkich,bylebyś tylko ciągle tam był..||pozorna
|
|
 |
i teraz mam żyć w przyjaźni z człowiekiem, którego kocham?
|
|
 |
pierwszy chłopak , pierwsza miłość , pierwsze prawdziwe uczucie , pierwszy wspólny spacer , pierwszy pocałunek , pierwsze rozstanie , pierwsze złamane serce. taa.. pierwszych razów się nie zapomina
|
|
 |
Nauczyli nas regułek i dat , Nawbijali nam mądrości do łba , Powtarzali , co nam wolno , co nie, Przekonali , co jest dobre , co złe . Odmierzyli jedną miarą nasz dzień , Wyznaczyli czas na pracę i sen . Nie zostało pominięte już nic , Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć .
|
|
 |
Chętnie porozmawiałabym z Tobą o tym, co jest między nami, o tej rzekomej miłości, bezwzględnym zaufaniu, szczerości. czemu nie, moglibyśmy wspomnieć również byciu tylko dla siebie, wierności i takich tam. tylko pomyślałeś, jak trudno jest mówić o czymś, co nie istnieje? co jest tylko wytworem wyobraźni podsyconej nadzieją?
|
|
 |
świat jest nie sprawiedliwy. ja o trzeciej nad ranem popijam szampana i trę chusteczką coraz większą ilość łez, a Ty w tym czasie słodko sobie chrapiesz. ja po lekcjach zamykam się w pokoju, przed całym światem, ze swoją mp3, nie mogąc przestać o Tobie myśleć,a Ty w tym czasie tak zajebiście wesoło bawisz się z kolegami. czy to wszystko jest fair?
|
|
 |
Nie mam średniej 5,0 , zniewalającej urody, markowych ciuchów i ustawionych starszych. Ale spływa to po mnie, mam przyjaciół, pomysł na siebie i hobby - żyję tym, i jestem szczęśliwa.
|
|
 |
Idąc rano do sklepu, nieogarnięta, uczesana w byle jaką kitkę, w pierwszych lepszych ciuchach, słuchałam muzyki. Szłam powoli, w końcu nigdzie mi się nie spieszyło. Nagle poczułam wibrację telefonu, to sms, w dodatku od niego. Ciekawa treści, od razu bez zastanawiania odczytałam wiadomość. " Ślicznie wyglądasz, maleńka. Gdzie się wybierasz? :* " W tej chwili, serce zaczęło bić jak szalone, przez co idąc w rytm muzyki, uśmiech nie schodził mi z twarzy.
|
|
|
|