głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tiptop

Kiedyś nie znosiłam palących  teraz tylko z nimi przebywam. Kiedyś chciałam skończyć ze swoim życiem  dziś nie oddałabym go za nic. Kiedyś nie potrafiłam żyć bez ciebie  dziś cieszę się wolnością. Kiedyś cię kochałam  dziś cieszę się że nie ma już nas. Kiedyś byłam głupia  ale dziś jestem inna  zmieniłam się  zmądrzałam .

sanei dodano: 8 października 2011

Kiedyś nie znosiłam palących, teraz tylko z nimi przebywam. Kiedyś chciałam skończyć ze swoim życiem, dziś nie oddałabym go za nic. Kiedyś nie potrafiłam żyć bez ciebie, dziś cieszę się wolnością. Kiedyś cię kochałam, dziś cieszę się że nie ma już nas. Kiedyś byłam głupia, ale dziś jestem inna, zmieniłam się, zmądrzałam .

Usiądę w pokoju  zgaszę światło łzy będą spływać mi po twarzy i wtedy pomyślę czy warto było myśleć o Tobie ten cały czas. A potem znowu to zrobię.

sanei dodano: 8 października 2011

Usiądę w pokoju, zgaszę światło,łzy będą spływać mi po twarzy i wtedy pomyślę czy warto było myśleć o Tobie ten cały czas. A potem znowu to zrobię.

I dziś właśnie jest ten dzień. Dzień który cały przeleżę w łóżku  z laptopem na kolanach pogrążona w smutnych piosenkach i oglądająca bezbarwnym wzrokiem Twoje zdjęcia  czytająca ze smutkiem w oczach Nasze dawne  słodkie rozmowy na GG i SMS'y  w których tyle mi obiecywałeś. Będę wpierdalała mnóstwo czekolady  paliła dużo fajek i płakała przy tym bardzo długo. Jak ja kurwa lubię takie dni...

plasticova dodano: 8 października 2011

I dziś właśnie jest ten dzień. Dzień który cały przeleżę w łóżku, z laptopem na kolanach pogrążona w smutnych piosenkach i oglądająca bezbarwnym wzrokiem Twoje zdjęcia, czytająca ze smutkiem w oczach Nasze dawne, słodkie rozmowy na GG i SMS'y, w których tyle mi obiecywałeś. Będę wpierdalała mnóstwo czekolady, paliła dużo fajek i płakała przy tym bardzo długo. Jak ja kurwa lubię takie dni...

Właśnie wychodziła ze szkoły  gdy coś nagle przykuło jej uwagę. Stanęła jak wryta  nie wiedząc do końca czy to co widzi to prawda  czy jednak złudzenie.  Przez chwilę pomyślała że może jednak pomyliła tą osobę z kimś innym. I właśnie wtedy ON się odwrócił w jej stronę  tak że stali twarzą w twarz. Na jego twarzy pojawił się ten zejebisty uśmiech  który tak uwielbiała. Na jej twarzy pojawił się rumieniec  gdy tak na nią patrzył. Przez chwilę patrzyli na siebie w milczeniu z uśmiechami na twarzy  gdy nagle on złapał ją za rękę i bez słowa pociągnął za sobą. Gdy już byli daleko od innych  stanął przed nią i powiedział cicho patrząc jej w oczy  Kocham Cię .

plasticova dodano: 8 października 2011

Właśnie wychodziła ze szkoły, gdy coś nagle przykuło jej uwagę. Stanęła jak wryta, nie wiedząc do końca czy to co widzi to prawda, czy jednak złudzenie. Przez chwilę pomyślała że może jednak pomyliła tą osobę z kimś innym. I właśnie wtedy ON się odwrócił w jej stronę, tak że stali twarzą w twarz. Na jego twarzy pojawił się ten zejebisty uśmiech, który tak uwielbiała. Na jej twarzy pojawił się rumieniec, gdy tak na nią patrzył. Przez chwilę patrzyli na siebie w milczeniu z uśmiechami na twarzy, gdy nagle on złapał ją za rękę i bez słowa pociągnął za sobą. Gdy już byli daleko od innych, stanął przed nią i powiedział cicho patrząc jej w oczy "Kocham Cię".

Nerwowo stukała tipsami o stolik  co chwilę sprawdzała która godzina. Nagle z gabinetu wyszedł lekarz i powiedział  Jesteś w ciąży. Mogę chwilę z Tobą porozmawiać? . Ale ona nie chciała z nikim rozmawiać  jej świat się zawalił... On przecież powiedział że ma zrobić badania  że jak będzie w ciąży to albo usunie albo ją zostawi. Wybiegła zapłakana od ginekologa  biegła prosto przed siebie. Po kilkunastu minutach usiadła wyczerpana na podłodze w swoim pokoju i rzuciła zdenerwowana poduszką w lustro  w swoje odbicie. Myślała tylko o jednym  I co ja mam teraz robić? Mam dopiero 16 lat. A co ze szkołą  rodzicami  z Nim  z dzieckiem?  Siedziała chwilę w milczeniu  po czym udała się do łazienki napełniła wannę gorącą wodą  wzięła żyletkę podcięła sobie żyły  patrzyła chwilę jak krew spływa na podłogę  weszła do wanny i modliła się do Boga. Gdy rodzice przyszli do domu córki już nie mieli…

plasticova dodano: 8 października 2011

Nerwowo stukała tipsami o stolik, co chwilę sprawdzała która godzina. Nagle z gabinetu wyszedł lekarz i powiedział "Jesteś w ciąży. Mogę chwilę z Tobą porozmawiać?". Ale ona nie chciała z nikim rozmawiać, jej świat się zawalił... On przecież powiedział że ma zrobić badania, że jak będzie w ciąży to albo usunie albo ją zostawi. Wybiegła zapłakana od ginekologa, biegła prosto przed siebie. Po kilkunastu minutach usiadła wyczerpana na podłodze w swoim pokoju i rzuciła zdenerwowana poduszką w lustro, w swoje odbicie. Myślała tylko o jednym "I co ja mam teraz robić? Mam dopiero 16 lat. A co ze szkołą, rodzicami, z Nim, z dzieckiem?" Siedziała chwilę w milczeniu, po czym udała się do łazienki napełniła wannę gorącą wodą, wzięła żyletkę podcięła sobie żyły, patrzyła chwilę jak krew spływa na podłogę, weszła do wanny i modliła się do Boga. Gdy rodzice przyszli do domu córki już nie mieli…

A może ja wcale nie dorosłam do miłości?

plasticova dodano: 8 października 2011

A może ja wcale nie dorosłam do miłości?

Boże proszę daj mi odrobinę szczęścia  niech moje życie chodź przez chwilę będzie jak ze snu...

plasticova dodano: 8 października 2011

Boże proszę daj mi odrobinę szczęścia, niech moje życie chodź przez chwilę będzie jak ze snu...

Już nie wytrzymuję presji jaką na mnie wywierasz.

plasticova dodano: 8 października 2011

Już nie wytrzymuję presji jaką na mnie wywierasz.

Zaczaruję Cię tak  abyś świata po za mną nie widział.

plasticova dodano: 8 października 2011

Zaczaruję Cię tak, abyś świata po za mną nie widział.

Nawet codzienne modlitwy nic nie dają. Czy ja muszę robić wszystko nie tak?

plasticova dodano: 8 października 2011

Nawet codzienne modlitwy nic nie dają. Czy ja muszę robić wszystko nie tak?

Zawsze kiedy wydaje mi się że już jest dobrze i że odtąd będę szczęśliwa to nagle wszystko musi się zjebać.

plasticova dodano: 8 października 2011

Zawsze kiedy wydaje mi się że już jest dobrze i że odtąd będę szczęśliwa to nagle wszystko musi się zjebać.

Czy istnieje taka choroba jak „wieczne nieszczęście”? Bo ja chyba na nią choruję...

plasticova dodano: 8 października 2011

Czy istnieje taka choroba jak „wieczne nieszczęście”? Bo ja chyba na nią choruję...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć