|
cii, słyszysz? coś jakby "drapanie o drzwi". - nie przejmuj się, to moja miłość. zamknęłam kurwę w łazience, bo mnie drażniła.
|
|
|
widziałam zdradę i to przez to czasem boję się kochać.
|
|
|
kochaj, kurwa, bo umieram.
|
|
|
wypij ostatni kieliszek wódki, zamknij oczy i pomyśl, że kiedyś i tobie uda się w miłości.
|
|
|
był za głupi, żeby umieć ją kochać.
|
|
|
dzień po dniu wciąż telefon napierdala. zbyt głupi by zrozumieć, co znaczy "wypierdalaj".
|
|
|
jesteś elo, cudo, błysk. szkoda, że charakter nie jest taki sam, jak twój pysk.
|
|
|
nigdy nie patrzył mi w oczy. bał się tego uczucia.
|
|
|
śmieję się z nim, rozśmiesza mnie, całujemy się i trzymamy za ręce. ale to nic nie znaczy, bo nic nie czuję.
|
|
|
nie znasz mnie, może kiedyś znałeś. przestałeś słuchać akurat wtedy, gdy najbardziej cię potrzebowałam.
|
|
|
hm, jakby ci to kurwa delikatnie powiedzieć? jesteś dla mnie nikim.
|
|
|
brązowe oczy, brunet, łamiący serca mentalny gówniarz, kochający bez wzajemności. mój ideał. wiesz kto to? świetnie. pozdrawiam.
|
|
|
|