głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika time_for_some_rap

wszystko idzie idealnie. mam wokół siebie cudownych ludzi  dzięki którym całkowicie zapominam o stresie. słyszę  że za chwilę mamy grać i nagle czuję wibracje telefonu na nową wiadomość. to on. znowu napisał. jest szczęśliwy  to dobrze  to bardzo dobrze. tylko dlaczego mnie to tak zabolało? muszę uciec  zamknąć się na chwilę gdzieś całkiem sama  gdzie nikt nie będzie mnie słyszał. skulam się przy ziemi i chociaż z całych sił przygryzam wargi  pękam. muszę wracać  ale boże nie jestem w stanie. staję na środku  wszyscy patrzą na mnie  widzą jeszcze świeże łzy. zaczynają grać  a ja wyśpiewując kolejne słowa na nowo czuję  że nie dam rady. i jakoś to idzie  dopóki głos nie załamuje mi się na tyle  że nie jestem w stanie wydać z siebie ani jednego słowa. chowam twarz w dłoniach i słyszę oklaski. muszę dać radę  wierzą we mnie. tylko  co będzie gdy on przyjdzie na występ?

briefly dodano: 8 listopada 2013

wszystko idzie idealnie. mam wokół siebie cudownych ludzi, dzięki którym całkowicie zapominam o stresie. słyszę, że za chwilę mamy grać i nagle czuję wibracje telefonu na nową wiadomość. to on. znowu napisał. jest szczęśliwy, to dobrze, to bardzo dobrze. tylko dlaczego mnie to tak zabolało? muszę uciec, zamknąć się na chwilę gdzieś całkiem sama, gdzie nikt nie będzie mnie słyszał. skulam się przy ziemi i chociaż z całych sił przygryzam wargi, pękam. muszę wracać, ale boże nie jestem w stanie. staję na środku, wszyscy patrzą na mnie, widzą jeszcze świeże łzy. zaczynają grać, a ja wyśpiewując kolejne słowa na nowo czuję, że nie dam rady. i jakoś to idzie, dopóki głos nie załamuje mi się na tyle, że nie jestem w stanie wydać z siebie ani jednego słowa. chowam twarz w dłoniach i słyszę oklaski. muszę dać radę, wierzą we mnie. tylko, co będzie gdy on przyjdzie na występ?

to nie jest tak jak wygląda  bo patrzysz tylko oczami. pustymi lustrami  zamiast sercem. uwierzysz  że tak naprawdę to nie przez chorobę kolejny dzień siedzę w domu? ja umieram. moje ciało  umysł  serce  każda cząstka mnie jest już przemęczona. mama nie wie już co ma zrobić  więc podaje mi środki nasenne  bo ostatnio znowu mam z tym problem. męczą mnie ciągle powracające wspomnienia  wszystkie jego słowa  obietnice  wyznania. wściekam się  płaczę  staram się robić wszystko aby wypędzić go z głowy  ale nie mogę. i nawet po tych lekach  wciąż budzę się w nocy  zalana łzami. a mimo to  jestem silna  wiesz? codziennie budzę się  szybko i niezwykle starannie nakładam makijaż  aby zakryć cienie i obowiązkowo maluję uśmiech. śmieję się przez ponad połowę dnia. spotykając mnie  nie zauważysz  że to tylko taki kiepski żart. ale dzisiaj proszę  spójrz głębiej  pomóż mi.

briefly dodano: 8 listopada 2013

to nie jest tak jak wygląda, bo patrzysz tylko oczami. pustymi lustrami, zamiast sercem. uwierzysz, że tak naprawdę to nie przez chorobę kolejny dzień siedzę w domu? ja umieram. moje ciało, umysł, serce, każda cząstka mnie jest już przemęczona. mama nie wie już co ma zrobić, więc podaje mi środki nasenne, bo ostatnio znowu mam z tym problem. męczą mnie ciągle powracające wspomnienia, wszystkie jego słowa, obietnice, wyznania. wściekam się, płaczę, staram się robić wszystko aby wypędzić go z głowy, ale nie mogę. i nawet po tych lekach, wciąż budzę się w nocy, zalana łzami. a mimo to, jestem silna, wiesz? codziennie budzę się, szybko i niezwykle starannie nakładam makijaż, aby zakryć cienie i obowiązkowo maluję uśmiech. śmieję się przez ponad połowę dnia. spotykając mnie, nie zauważysz, że to tylko taki kiepski żart. ale dzisiaj proszę, spójrz głębiej, pomóż mi.

jebło to jebło  po chuj drążyć temat?

lovya dodano: 8 listopada 2013

jebło to jebło, po chuj drążyć temat?

I milcz  bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.

spodobacisie dodano: 8 listopada 2013

I milcz, bo nie zmienia się tu nic poza wszystkim.

i jak co roku  o tej samej porze  znowu ogarnia mnie strach. panika  że znowu  kurwa znowu wszystko zepsuję  zaśpiewam nie tak jak powinnam  że znowu dobrowolnie wystawię się na pośmielisko. nie rozumiem dlaczego  ale zawsze  nie ważne ile prób bym zrobiła  zawsze wyjdzie nie tak jak powinno  zawsze stres weźmie górę nad wszystkim i sprowadzi mnie na samo dno. uwielbiam to robić  co ja gadam  kocham  ale przez takie sytuacje mam najnormalniej ochotę z tym skończyć. i może to będzie najlepsze rozwiązanie?

briefly dodano: 8 listopada 2013

i jak co roku, o tej samej porze, znowu ogarnia mnie strach. panika, że znowu, kurwa znowu wszystko zepsuję, zaśpiewam nie tak jak powinnam, że znowu dobrowolnie wystawię się na pośmielisko. nie rozumiem dlaczego, ale zawsze, nie ważne ile prób bym zrobiła, zawsze wyjdzie nie tak jak powinno, zawsze stres weźmie górę nad wszystkim i sprowadzi mnie na samo dno. uwielbiam to robić, co ja gadam, kocham, ale przez takie sytuacje mam najnormalniej ochotę z tym skończyć. i może to będzie najlepsze rozwiązanie?

Czasem tak ciężko uwierzyć jest w szczęście. Czasem zauważamy je  kiedy już je stracimy.   gieenka

gieenka dodano: 7 listopada 2013

Czasem tak ciężko uwierzyć jest w szczęście. Czasem zauważamy je, kiedy już je stracimy. / gieenka

rozpierdala mnie wewnętrznie tęsknota za Tobą.   gieenka

gieenka dodano: 7 listopada 2013

rozpierdala mnie wewnętrznie tęsknota za Tobą. / gieenka

codziennie walczę ze sobą. Staram się nie uronić żadnej łzy  staram się nie pokazywać mojego smutku  staram się nie wyróżniać od innych. A co najważniejsze  codziennie walczę ze swoim sercem  które pragnie jego głosu  jego dotyku  jego pieprzonych smsów  pragnie jego. Codziennie zmagam się ze sobą  bo chociaż tak bardzo chce  nie pisze do niego  nie daje mu żadnego znaku życia. Nie odzywam się  mógłby pomyśleć  że zapomniałam. Ale ja czekam  czekam każdego pierdolonego dnia ta chociaż jakiś jeden  maluteńki znak od niego.

lovya dodano: 7 listopada 2013

codziennie walczę ze sobą. Staram się nie uronić żadnej łzy, staram się nie pokazywać mojego smutku, staram się nie wyróżniać od innych. A co najważniejsze, codziennie walczę ze swoim sercem, które pragnie jego głosu, jego dotyku, jego pieprzonych smsów, pragnie jego. Codziennie zmagam się ze sobą, bo chociaż tak bardzo chce, nie pisze do niego, nie daje mu żadnego znaku życia. Nie odzywam się, mógłby pomyśleć, że zapomniałam. Ale ja czekam, czekam każdego pierdolonego dnia ta chociaż jakiś jeden, maluteńki znak od niego.

 Zagubiony.  Pośród niedomówień.  Pośród nagle niespokojnie płynącej w żyłach krwi.  Pośród niepotrzebnych myśli.  Pośród smutnych wspomnień.  Zagubiony.  Sam w sobie.

gieenka dodano: 6 listopada 2013

"Zagubiony. Pośród niedomówień. Pośród nagle niespokojnie płynącej w żyłach krwi. Pośród niepotrzebnych myśli. Pośród smutnych wspomnień. Zagubiony. Sam w sobie."

 Czuje  że znów będę się bać   mimo  że ktoś daje mi znak   Mała Ty wiesz  dławi mnie tlen   a każdy dzień wymyka się.

gieenka dodano: 6 listopada 2013

"Czuje, że znów będę się bać, mimo, że ktoś daje mi znak, Mała Ty wiesz, dławi mnie tlen, a każdy dzień wymyka się."

   Boję się wszystkiego. Wszystkich. Całego świata   powiedziała po chwili.    Mnie także?    Ciebie najbardziej   szepnęła  przełykając łzy.

gieenka dodano: 6 listopada 2013

"- Boję się wszystkiego. Wszystkich. Całego świata - powiedziała po chwili. - Mnie także? - Ciebie najbardziej - szepnęła, przełykając łzy."

nie znasz mnie na tyle  by mówić kim jestem.

wielkanicosc dodano: 6 listopada 2013

nie znasz mnie na tyle, by mówić kim jestem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć