 |
|
Moje myśli właśnie przeszły w stan wegetacji.
|
|
 |
|
-A kiedy będziemy mieli o marginesie społecznym?
-Przecież masz go codziennie...
|
|
 |
|
Niektórzy ludzie oczekują wszystkiego, co najcenniejsze przy jak najmniejszym wysiłku, czym pozbywają się czegoś najcenniejszego, co mają - rozumu i mądrości, której nigdy w ten sposób nie zdobędą.
|
|
 |
|
Potrafisz zapalić latarnię, która doprowadzi mnie do celu? Właściwego celu.
|
|
 |
|
Nie boje się ciemności, tylko wyobrażeń na jej temat.
|
|
 |
|
Lubię wschody słońca. Są takie rześkie. Zapowiadają zmiany. Nikt nie wie jakie, ale to zawsze coś.
|
|
 |
|
Czasem chciałabym tylko, żeby istniała taka możliwość, że przy spotkaniu na ulicy wymienimy spojrzenia, powiemy sobie 'Cześć!' z ukradkowym uśmiechem i pójdziemy dalej, a w naszych głową rozkwitną wspaniałe fantazje.
|
|
 |
|
Najgorsza jest świadomość, że ktoś mógł cię poznać dokładniej; po prostu poznać, a jednak tak się nie stało.
|
|
 |
|
A jakbyś tak spojrzał mi w oczy? Co by się wtedy wydarzyło?-pytanie, które nie daje mi spokoju.
|
|
 |
|
Ciągle czekam na św. Mikołaja, który nigdy nie przyjdzie i nie przyniesie mi tego, co chcę.
|
|
 |
|
Złudzenia. Często jedynie to pozostaje.
|
|
|
|