 |
Ty przeczekaj do nocy, by w księżycowym świetle oszukać przeznaczenie i dogonić szczęście .
|
|
 |
chce ci napisać, co u mnie słychać, ze tak mi ciężko bez ciebie oddychać.
|
|
 |
Mialo być inaczej, juz nie widzę tego piękna tylko zapach powietrza przypomina o momentach.
|
|
 |
Ona sama nie szukała miłości lecz, gdy zobaczyła go nie miała wątpliwości , chciała tylko jego oczu i ramion on patrząc na nią chyba czuł to samo.
|
|
 |
Nie jest źle, czasem tylko przypomina mi sie jego uśmiech i mam ochote z Nim pogadać.
|
|
 |
śniło mi się dziś wszystko, bo śniłeś się Ty, nie powiem, bo leciały mi łzy. przyznaję, kurwa szczerze, że niszczy mnie świat osobno, a przecież mieliśmy razem go zmieniać, podobno.
|
|
 |
"Nie nazywam Cię swoim; wiem dobrze, że nigdy nim nie byłeś. Straszną poniosłam karę za to, że myśl ta raz jeden, jedyny upoiła mi duszę. A przecież zowię Cię swoim; mój uwodzicielu, mój zdrajco, mój wrogu, mój morderco(...). Nazywam Ciebie swoim, i nazywam siebie Twoją. (...)Ty może myślisz, że się chcę mścić, że rzucę się na Ciebie z nożem w ręku; jak pierwsza lepsza uwiedziona dziewczyna? Nie! Idź, dokąd chcesz, ja przecież będę Twoją; uciekaj przede mną na krańce świata, ja przecież będę Twoją, kochaj tysiące innych, ja przecież będę Twoją, Twoją, nawet w śmierci Twoją."
|
|
 |
Zabierz ją gdzieś, gdzie wam nic nie trzeba. Pokaż, że nie musi umierać, żeby iść do nieba.
|
|
 |
Może kiedyś znajdziemy się jeszcze raz we dwoje w tym samym miejscu, o tej samej porze.
|
|
 |
Nigdy nie zapomnę początków, kiedy starałeś się o mnie, a ja byłam tak zajebiście szczęśliwa.
|
|
 |
tak wiele chcemy, a tak mało robimy by to zrealizować.
|
|
 |
PIERDOLE STRACONE SZANSE.
|
|
|
|