 |
Jest 2 w nocy a ja leze i żałośnie patrzę się w sufit i choć oczy same mi się zamykają wiem ze nie zasne. Bezsenność? Myśli. Zle myśli. Dużo złych myśli. Łzy zaledwie kilka łez. Brak sił i zrozumienia samej siebie. Czy ja właściwie jeszcze istnieje? Czy ja jeszcze żyje? Moje serce nie istnieje już nie czuje jego najsilniejszego uderzenia. Brak jakiejkolwiek reakcji na cokolwiek. Brak jakiegokolwiek uczucia. Pustka, jedna wielka pustka. Żal do otaczającego mnie świata. Nicość. Czarna dziura zastąpiła mój świat, moje życie. /Podobnodziwka
|
|
 |
|
jak lizać rany celnie zadane? jak lepić serce w proch potrzaskane?
|
|
 |
Wybiła 3 w nocy, kiedy siedziałam sama na łóżku, dusząc się łzami, popijając wódkę z gwinta. / podobnodziwka
|
|
 |
Umarłam, wczorajszy dzień sprawił, że stałam się martwa. Zdjęcia, na którym jego usta całują inną, jego słowa " popatrz jak wszystko się zmienia, coś jest a później tego nie ma". Zabił mnie, wyrwał mi serce i ma to totalnie w dupie. Koniec z uczuciami, koniec ze wszystkim. Pierdole wszystko, umieram i gnije od środka, kocham i nienawidzę, tęsknie i nie chce go znać. Chce umrzeć, zapomnieć, odejść. Straciłam nadzieję, straciłam wszystko. / podobnodziwka
|
|
 |
"You played me like an amateur
then stabbed me like a murderer
I’m left for dead, another one of your victims"
|
|
 |
|
między mną a klęską żaden czas nie płynął i nie było tych godzin, gdym jeszcze nie zginął.
|
|
 |
I to nie chodzi o to, że o Tobie już nie pamiętam. Ale to on jest pierwszym, który widzi mnie po przebudzeniu. On robi mi śniadania, obiady i kolacje. To do niego przytulam się po męczącym dniu i narzekam jaki ten świat jest parszywy.Z nim tworze wspólne życie, on wie czego najbardziej chcę, on wie, że mogę zrobić wielką awanturę o rozrzucone skarpetki. I to nie to, że byłeś gorszy czy lepszy. Chodzi o to, że Ty byłeś tylko fragmentem, a on jest całością./esperer
|
|
 |
"Bycie razem to nie miesiąc miodowy. To rzeczywistość, ty i ja z krwi i kości. Chcę rano budzić się koło ciebie, chcę wieczorem jeść z tobą kolację. Chcę opowiadać ci o swoich codziennych, przyziemnych sprawach i słuchać o twoich. Chcę się z toba śmiać i zasypiać, trzymając cię w ramionach." N. Sparks
|
|
 |
|
Obiecaj mi proszę, że ostatni raz płaczę przez Ciebie.
|
|
 |
"Jest, jak jest. Tak ma być. Tak wyszło. Chciałem, by było inaczej. Można sobie chcieć. Chcieć zawsze można. Nikt tego nie zabrania. Nikt za to nie płaci."
— Jakub Żulczyk
|
|
 |
|
Nigdy nie wierz w nocne rozmowy. Stracą cały sens, gdy tylko wzejdzie słońce
|
|
 |
Jest godzina 23;59 siedzisz na szpitalny łózku i rozmyślasz nad sensem własnego życia ,zastanawiaszsz sie czy on myśli o Tobie w każdej wolnej sekundzie czy zastanawia go gdzie teraz jestes , i co robisz ..Chcesz napisać ale co napiszesz ? "hej co tam " czy " jestem w szpitalu i lekarze dają mi marne szanse na przeżycie " piszesz to ale nie wysyłasz a czemu ? bo boisz sie że odpisze ci głupie "aha' czy coś w stylu 'wpadł bym w odwiedziny ale nie mam kiedy " .To jest strach przed tym jak cie upokarzał , jak przez niego płakałaś ,jak kłamał CI prosto w oczy ze idziez z kolegami a szedł do innej ,Ale ty głupia nadal dajesz mu szanse ,lecz on pewnie teraz bawi sie z inna w najlepsze . A ty siedzisz w tych szpitalnych czterech ścianach i jesteś bez silna , bo on już nie myśli o Tobie jak wcześniej ,a szkoda.
|
|
|
|