głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thistylee

straciłam zdrowy rozsądek  nie myślę. serce wariuje  bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam  unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach  najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób  cały czas coś nucę  podskakuję z radości. niebiański stan  który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie  Skarbie. pokazałeś mi drogę  szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie  w ludzi  w świat. udowodniłeś  że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody  pokonać całe zło. no chodź do mnie  przytul się   proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka  usłyszeć Twój słodki śmiech  usnąć w Twoich ramionach  być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc   już na zawsze.

waniilia dodano: 3 maja 2016

straciłam zdrowy rozsądek, nie myślę. serce wariuje, bije trzy razy szybciej niż nakazuje norma. latam, unoszę się w przestworza. wszędzie czuję Twój zapach, najcudowniejszy na świecie. co ze mną zrobiłeś? jak wariatka uśmiecham się do mijających mnie osób, cały czas coś nucę, podskakuję z radości. niebiański stan, który trwa od kilku miesięcy. uratowałeś mnie, Skarbie. pokazałeś mi drogę, szansę na lepsze jutro. przywróciłeś wiarę w siebie, w ludzi, w świat. udowodniłeś, że mogę przeskoczyć wszystkie przeszkody, pokonać całe zło. no chodź do mnie, przytul się - proszę. chcę usłyszeć bicie Twojego zwariowanego serduszka, usłyszeć Twój słodki śmiech, usnąć w Twoich ramionach, być przy Tobie na dzień dobry i dobranoc - już na zawsze.

mówiłeś  że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać  przybiec z podkulonym ogonem  błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany  zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania  uciekać przed wyzwiskami  bać się jutra. nie mieć przyjaciół  być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni  tygodnie  miesiące  lata. przestać być sobą. och  jak bardzo się myliłeś. mimo bólu  przepłakanych nocy  Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów  tryliona wylanych łez   moja ucieczka była ostateczna.

waniilia dodano: 3 maja 2016

mówiłeś, że nie dam rady tego znieść. miałam się złamać, przybiec z podkulonym ogonem, błagać o litość. zmienić wszystkie swoje plany, zniszczyć kolejne marzenia. znosić kolejne poniżania, uciekać przed wyzwiskami, bać się jutra. nie mieć przyjaciół, być uzależnioną od Twojej osoby. miałam brnąć w to kolejne dni, tygodnie, miesiące, lata. przestać być sobą. och, jak bardzo się myliłeś. mimo bólu, przepłakanych nocy, Twoich obietnic. mimo miliarda pięknych słów, tryliona wylanych łez - moja ucieczka była ostateczna.

jeśli chcesz  opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna  z lampką wina i papierosem w dłoni  a moje myśli krzyczały głośno   ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki  a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie  dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni  pogłaskaniem po włosach  pocałunkiem w czoło   swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki  tylko proszę   bądź.

waniilia dodano: 3 maja 2016

jeśli chcesz, opowiem Ci o wszystkim. jak wiele wieczorów spędziłam na parapecie mego okna, z lampką wina i papierosem w dłoni, a moje myśli krzyczały głośno - ILE JESZCZE? jak wiele gorzkich słów łamało moje serce na cząsteczki, a w płucach brakło mi tchu. jak bardzo zatraciłam samą siebie, dla kilku chwil szczęścia. jak bardzo tęskniłam za przypadkowym uściskiem dłoni, pogłaskaniem po włosach, pocałunkiem w czoło - swoistym poczuciem bezpieczeństwa. chętnie zabiorę Cię do swojej bajki, tylko proszę - bądź.

Mijamy się codziennie unikając swoich spojrzeń  mijamy się i nie patrzymy sobie w oczy. Jesteśmy na siebie obojętni ranimy siebie tęsknimy za sobą coraz bardziej ale nikt nie odpuści. Nikt nie skończy walki mimo bólu mimo tęsknoty jesteśmy osobno. Nasze ciała choć tak blisko  to serca oddalone wołają o uczucie które kiedyś było silne  i bardzo trwałe.

wartozycmarzeniami dodano: 23 marca 2016

Mijamy się codziennie unikając swoich spojrzeń, mijamy się i nie patrzymy sobie w oczy. Jesteśmy na siebie obojętni,ranimy siebie tęsknimy za sobą coraz bardziej ale nikt nie odpuści. Nikt nie skończy walki,mimo bólu mimo tęsknoty jesteśmy osobno. Nasze ciała choć tak blisko, to serca oddalone wołają o uczucie które kiedyś było silne, i bardzo trwałe.

Bo przyjaciel nigdy nie opuści  nie obgada nie wyślę do diabła. Przyjaciel po prostu zawsze jest  wspiera. Nigdy nie zwątpi po prostu czuwa.

wartozycmarzeniami dodano: 23 marca 2016

Bo przyjaciel nigdy nie opuści, nie obgada nie wyślę do diabła. Przyjaciel po prostu zawsze jest, wspiera. Nigdy nie zwątpi,po prostu czuwa.

Może umiesz tańczyć w deszczu i uśmiechać się do obcych.  Ja nie umiem   nie nauczyło mnie słońce.  Kim mi jesteś?  Kwiatem na łące  co zapachem kusi.  A gdy brak powietrza dusi?  Tlenem jesteś  co płuca wypełnia.  A gdy w niebo patrzę?  Jesteś jak księżyca pełnia. Światłem karmisz całą ziemię  która gaśnie blado  we mgle.  Kim ja jestem?   Czymś dla Ciebie. Chyba. Może nawet trochę więcej. Chcę. Nie umiem. Zjawą jestem. Chcę nawiedzić Twoje serce.

arrianne dodano: 13 marca 2016

Może umiesz tańczyć w deszczu i uśmiechać się do obcych. Ja nie umiem - nie nauczyło mnie słońce. Kim mi jesteś? Kwiatem na łące, co zapachem kusi. A gdy brak powietrza dusi? Tlenem jesteś, co płuca wypełnia. A gdy w niebo patrzę? Jesteś jak księżyca pełnia. Światłem karmisz całą ziemię, która gaśnie blado, we mgle. Kim ja jestem? Czymś dla Ciebie. Chyba. Może nawet trochę więcej. Chcę. Nie umiem. Zjawą jestem. Chcę nawiedzić Twoje serce.

Możesz udawać  że jest dobrze. Pocałujesz  zrobisz śniadanie  nawet dodasz cukru do kawy  bo wiesz  że słodzi dwie. Każdego dnia przywitasz uśmiechem i przytulisz  gdy będzie miał gorszy dzień  ale doskolane wiesz  coś wierci Ci w brzuchu  bo czujesz  że to nie za Nim tęsknisz. Siedzisz wieczorem w fotelu  patrzysz w okno i nie myślisz o Nim  bo Twoja dawna miłość nadal jest tą pierwszą i najważniejszą. Wiesz  że ten człowiek  który dziś powiedział  że Cię kocha  nie jest tym  od którego chciałabyś to usłyszeć  a gdy słodzisz mu tą cholerną kawę  dwie łyżeczki  to czasem się zapominasz  bo przecież Twoja prawdziwa miłość nie słodziła w ogóle.

arrianne dodano: 11 marca 2016

Możesz udawać, że jest dobrze. Pocałujesz, zrobisz śniadanie, nawet dodasz cukru do kawy, bo wiesz, że słodzi dwie. Każdego dnia przywitasz uśmiechem i przytulisz, gdy będzie miał gorszy dzień, ale doskolane wiesz, coś wierci Ci w brzuchu, bo czujesz, że to nie za Nim tęsknisz. Siedzisz wieczorem w fotelu, patrzysz w okno i nie myślisz o Nim, bo Twoja dawna miłość nadal jest tą pierwszą i najważniejszą. Wiesz, że ten człowiek, który dziś powiedział, że Cię kocha, nie jest tym, od którego chciałabyś to usłyszeć, a gdy słodzisz mu tą cholerną kawę, dwie łyżeczki, to czasem się zapominasz, bo przecież Twoja prawdziwa miłość nie słodziła w ogóle.

Piszę bo tęsknię. Wiem  to śmieszne.  Tyle czasu... no ale musiałam... wybacz.   Chciałam zapytać co u Ciebie słychać  jak oddychasz tym zimnym powietrzem...  ale to też nie na miejscu chyba więc...   mam prośbę  trochę głupią  ale mi wsrzesi serce  wyślij chociaż kropkę  chcę wiedzieć czy wciąż jesteś.   wyświetlono

arrianne dodano: 14 stycznia 2016

Piszę bo tęsknię. Wiem, to śmieszne. Tyle czasu... no ale musiałam... wybacz. Chciałam zapytać co u Ciebie słychać, jak oddychasz tym zimnym powietrzem... ale to też nie na miejscu chyba więc... mam prośbę, trochę głupią, ale mi wsrzesi serce, wyślij chociaż kropkę, chcę wiedzieć czy wciąż jesteś. - wyświetlono -

Jedna dłoń to nadzieja. Dwie  to już pewność.

arrianne dodano: 14 stycznia 2016

Jedna dłoń to nadzieja. Dwie, to już pewność.

Wspomnienia po Tobie trzymam w drewnianym kufrze na strychu. Kłęby kurzu na nim opowiadają historie  które wczoraj jeszcze cisnęły łzy do oczu. Czasem dotykam listów sercem  pochylam się nad nimi i podróżuję w czasie do Ciebie. Wtedy rozmawiamy tak często o wszystkim jak nigdy   Zdrapuję z dłoni zaschniętą przeszłość   przyklejam ją do oczu  i patrzę jak piszesz pierwszy list z miłością   Dziś zapach Twój poza strych nie uchodzi. Miesza się z ciężkim powietrzem   Uchylam okno. Pozwalam by świeży powiew otulił wszystko   Znikasz mi znów. Na zawsze    jeszcze ostatnią sekundą chwytam kawałek materiału i pozwalam by jego zapach ogarnął moje płuca   NIKNIESZ ZNÓW.

arrianne dodano: 28 grudnia 2015

Wspomnienia po Tobie trzymam w drewnianym kufrze na strychu. Kłęby kurzu na nim opowiadają historie, które wczoraj jeszcze cisnęły łzy do oczu. Czasem dotykam listów sercem, pochylam się nad nimi i podróżuję w czasie do Ciebie. Wtedy rozmawiamy tak często o wszystkim jak nigdy/ Zdrapuję z dłoni zaschniętą przeszłość, przyklejam ją do oczu i patrzę jak piszesz pierwszy list z miłością/ Dziś zapach Twój poza strych nie uchodzi. Miesza się z ciężkim powietrzem/ Uchylam okno. Pozwalam by świeży powiew otulił wszystko/ Znikasz mi znów. Na zawsze/ [jeszcze ostatnią sekundą chwytam kawałek materiału i pozwalam by jego zapach ogarnął moje płuca] NIKNIESZ ZNÓW.

Piękne to jest :   teksty arrianne dodał komentarz: Piękne to jest :-) do wpisu 27 grudnia 2015
Koloruj sny ludzi  których kochasz. Pojawiaj się w nich  lecz nie znikaj od razu. Znikanie boli  zwłaszcza nagłe. Szepcz ciche kołysanki do zmarzniętych uszu. Kochaj nawet gdy jesteś daleko. Jeśli zapewniasz  że będziesz   bądź. Nie ma nic gorszego niż obietnice bez pokrycia.

arrianne dodano: 27 grudnia 2015

Koloruj sny ludzi, których kochasz. Pojawiaj się w nich, lecz nie znikaj od razu. Znikanie boli, zwłaszcza nagłe. Szepcz ciche kołysanki do zmarzniętych uszu. Kochaj nawet gdy jesteś daleko. Jeśli zapewniasz, że będziesz - bądź. Nie ma nic gorszego niż obietnice bez pokrycia.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć