 |
Pozbieram się, poskładam się w jedną całość ale nie dzisiaj, nie jutro za jakiś czas.
|
|
 |
Czuję że zawiodłam, że kolejny raz jest inaczej. Obiecałam sobie że już nigdy nikt nie będzie zamartwiał się, że postaram się. Obiecałam że będę oparciem, będę wspierać albo przynajmniej postaram się być. Czuję że nie powinnam tak robić, stałam się egoistką myślę tylko o sobie. Czemu właściwie tak jest? czemu nie potrafię się zmienić. Powinnam zacząć doceniać każdy kolejny dzień, powinnam wdychać powietrze całą sobą i generalnie powinnam się zmienić. Zawodzę każdego kolejnego dnia, udowadniam tym że jestem taka jak inni udowadniam że nie jest warta nazwania przyjaciółką. Teraz mogę tylko przeprosić, mogę żałować mogę błagać Boga by pomógł mi się zmienić, pomógł poradzić sobie z wadami które niszczą innym życie. Proszę Boga kolejny raz by dał mi siłę gdy nie umiem jej odnaleźć w sobie. Błagam Cię Boże dopomóż mi bym mogła być kimś lepszym, osobą godną - pomóż mi bo nie daję rady. Chcę się zmienić, chcę zacząć od nowa- chcę być lepszym człowiekiem. Tylko błagam pomóż mi.
|
|
 |
Kolejny dzień umieram w sidłach przeszłości,każdego dnia się cofam wstecz bo pragnę Twojej bliskości./mr.lonely
|
|
 |
żałuję każdej chwili, którą musiałam spędzić bez Ciebie. najgorszej imprezy w moim życiu - połowinek. spędziłam ją pod ścianą, z butelką wódki i najlepszym przyjaciółkami. wspominałyśmy i trzymałyśmy się za ręce, pełne bólu i nienawiści dla męskiej rasy. osiemnastych urodzin, na których byłam tylko księżniczką. gdy pojawiłeś się poczułam się jak królowa. najbliżsi wiedzieli co będzie dla mnie najcudowniejszym prezentem i sprowadzili Ciebie. samotnych, nocnych spacerów, gdy wylewałam łzy i układałam nową taktykę. te dni spędzone razem, a jednak osobno uświadomiły, że nie potrafiłabym żyć bez Twojego serduszka, dotyku i długich rozmów, które prowadzimy każdego dnia. mimo kłótni, lęku i łez. mimo tego otaczającego nas zła. damy radę. musimy.
|
|
 |
Wszystkie wpisy niepodpisane są moje, czy tego niektórzy nie potrafią zrozumieć? Moje wpisy,moje uczucia moje życie mój ból. Zrozumiano?
|
|
 |
jesteś wyprana z emocji, cholernie samotna. płaczesz od wielu dni, właściwie zapomniałaś jak bardzo do twarzy Ci z uśmiechem. próbujesz wstać i normalnie żyć, ale nie potrafisz tego zrobić. idziesz do szkoły, wracasz i kładziesz się do łóżka. wszystko wykonujesz machinalnie, nie zapominasz o imieninach babci i klasówce. najbliżsi widzą, że coś z Tobą nie tak, ale nie wspominają o tym. nie chcą doprowadzić Cię do szaleństwa i wierzą, że Twoja sumienność jest oznaką powolnego zapominania. niestety mylą się. wcale nie chcesz wymazać go z pamięci. wiem, co czujesz. przeżywałam to niedawno. też próbowałam uszczęśliwić wszystkich oprócz siebie. idealny chłopak, idealne oceny, idealni przyjaciele, a gdzie tu miejsce na bycie sobą? podnieś głowę i walcz. rozpocznij wojnę z samą sobą. pomyśl na czym Ci zależy. czy nadal chcesz być niewolnikiem swoich pragnień? uśmiechnij się i zrozum. możesz osiągnąć wszystko, jeśli tylko tego chcesz.
|
|
 |
Kocham Cię Mała najbardziej na tym skurwiałym świecie. Jesteś moim najlepszym słoneczkiem. Kocham Cię mimo wszystko. Jeszcze tylko 31 dni i się widzimy, już chcę Czerwiec bardzo.. http://moblo.pl/profile/bezznakumiloscii
|
|
|
|