 |
Czasami tylko czuję, że zawadzam, że nie tutaj moje miejsce, nie wśród tych ludzi.
|
|
 |
Wyglądasz jak miłość. Spadam stąd.
|
|
 |
Bywa, że kuje Cię coś w serce przez parę minut, a później jest już normalnie. Bywa, że bolą Cię kolejne ruchy i w pewnym momencie coś nie pozwala Ci postawić kroku w przód. Bywa, że tęsknisz tak jak ja, wiedząc doskonale, że to i tak bez sensu. Bywa, że coś zaczyna nas łączyć. To ból, tęsknota. To nasze uczucia. / Endoftime.
|
|
 |
Jak to jest, że kiedy poznajemy nową osobę to on jest tylko JAKIMŚ chłopakiem. A potem nagle ten JAKIŚ chłopak zaczyna być TYM chłopakiem. TYM, na którego czekamy, TYM, za którym tęsknimy, TYM, który jest dla nas niemalże całym światem. Szkoda tylko, że w realnym życiu takie historie nie mają happy endu i TEN chłopak wkrótce staje się TAMTYM co nas skrzywdził, TAMTYM, który złamał nasze serce, TAMTYM, który zniknął z naszego życia..
|
|
 |
Moja dusza krzyczy, a serce łaknie pomocnej dłoni. Dłoni, która je przytrzyma, choć na chwilę, byle by nie upadło z hukiem na bruk. Czuję rozszarpywanie organów. Coś właśnie pociąga za żyły, grając na nich niczym na strunach. Powoli wyszarpuje żebra, każdej po kolei ze skruchą i nadzwyczajną delikatnością. Coś obchodzi się ze mną łagodnie. Chce mi dać nadzieję, po czym kruszy kości. Miażdży je z fascynacją i patrzy jak cierpię. Chyba uwielbia, gdy cierpię, gdy w moich źrenicach tkwi już tylko sama pustka. / Endoftime.
|
|
 |
Zamknij oczy i śpij, kochanie, wyśnij sobie idealny świat, w którym znaczysz coś więcej niż nic, w którym jesteś czymś, kimś, w którym ból nie jest uczuciem towarzyszącym Ci od rana. Zaśnij mała, i nie otwieraj oczu, bo wtedy cudowny sen zniknie, a Ty znów zdasz sobie sprawę z własnej beznadziejności.
|
|
 |
Obiecała sobie , że za każdym razem gdy będzie o nim myśleć puści mu sygnał. Gdy wstał i spojrzał na telefon miał 529 nieodebranych połączeń od nieznanego numeru..
|
|
 |
Twierdzisz, że to co mówię jest chamskie? Ciesz się że nie słyszysz tego co myślę.
|
|
 |
Może i wyglądam spokojnie, ale w głowie zabijałam już setki razy.
|
|
 |
Widziałam śmierć i dlatego płaczę, gdy widzę, jak z ciała uchodzi dusza, jak zanika uśmiech i nie słyszę już słów. Wokół cisza. / Endoftime.
|
|
 |
Cierpię, gdy upada ktoś mi bliski, a ja upadając wraz z nim, nie sięgam dłonią aby pomóc mu wstać. Bodźce. Ktoś wbija tysiące szpilek w nasze serca i uśmiecha się pod nosem. Jednych serca są nietrwałe. Inni radzą sobie dość dobrze, cierpią w sobie, krwawią, lecz chcą żyć. Chcą żyć, rozumiesz? Pomimo wszystko, pomimo bólu i przeciwnością, po prostu - chcą.. / Endoftime.
|
|
 |
Od czasu do czasu zwyczajnie się poddaję, tak na chwilkę, na kilka dni. Resetuję się by po jakimś czasie powrócić w pięknym stylu. Ze szczerym uśmiechem na twarzy i dobrym humorem.
|
|
|
|