głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thisone

Widzisz jak to jest  próbujesz kogoś kochać  a przepłacasz za to bólem i łzami.

noniegadaj dodano: 2 maja 2013

Widzisz jak to jest, próbujesz kogoś kochać, a przepłacasz za to bólem i łzami.

Rób swoje dla siebie i nie pod kogoś.

noniegadaj dodano: 2 maja 2013

Rób swoje dla siebie i nie pod kogoś.

Tkwię nad tą pustą kartką i zastanawiam się  jak to wszystko ująć.

noniegadaj dodano: 2 maja 2013

Tkwię nad tą pustą kartką i zastanawiam się, jak to wszystko ująć.

Pierwszy etap po rozstaniu to smutek  żal  przygnębienie i ciągłe pytania czemu on odszedł i zostawił cię samą  skoro  jak twierdził  kochał? Nie masz chęci żyć  nigdzie wychodzić  a kiedy ktoś pragnie ci pomóc  ty odsuwasz tą osobę  bo boisz się komuś zaufać. Drugi etap to nienawiść do niego. Wyklinasz go w myślach  pragniesz z całej siły pozbyć się wszystkich wspomnień związanych z nim  twierdzisz  że masz go głęboko w swoim poważaniu i każdemu dookoła pleciesz  że on już cię nie obchodzi. Trzeci etap to chęć pozbierania się. Czujesz  że za długo to trwa i nie chcesz niszczyć sobie dalej życia. Pragniesz się pozbierać i zacząć żyć na nowo  z osobami  którzy ci zawsze pomogą. Ale kończy się na chęciach  bo po jakimś czasie znów wraca etap pierwszy i wszystko zaczyna się od początku. Dziwne.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 2 maja 2013

Pierwszy etap po rozstaniu to smutek, żal, przygnębienie i ciągłe pytania czemu on odszedł i zostawił cię samą, skoro, jak twierdził, kochał? Nie masz chęci żyć, nigdzie wychodzić, a kiedy ktoś pragnie ci pomóc, ty odsuwasz tą osobę, bo boisz się komuś zaufać. Drugi etap to nienawiść do niego. Wyklinasz go w myślach, pragniesz z całej siły pozbyć się wszystkich wspomnień związanych z nim, twierdzisz, że masz go głęboko w swoim poważaniu i każdemu dookoła pleciesz, że on już cię nie obchodzi. Trzeci etap to chęć pozbierania się. Czujesz, że za długo to trwa i nie chcesz niszczyć sobie dalej życia. Pragniesz się pozbierać i zacząć żyć na nowo, z osobami, którzy ci zawsze pomogą. Ale kończy się na chęciach, bo po jakimś czasie znów wraca etap pierwszy i wszystko zaczyna się od początku. Dziwne. / charakterystycznie

Pamiętam naszą ostatnią rozmowę. Siedzieliśmy razem z twoimi kumplami w samochodzie. Oni na przodzie  my na tyle. Nikt nam nie przeszkadzał  nawet nie zwracaliśmy na nikogo uwagi  byliśmy sami  przynajmniej tak się czuliśmy. Dotykałeś mnie tak czule  jak jeszcze nigdy i całowałeś delikatnie w usta i w czoło. Czułam się wtedy jak księżniczka  choć dużo mi do niej brakowało. Czuliśmy się w swoim towarzystwie wspaniale  nawet cisza nas nie krępowała. Później wyszliśmy na przystanek i trzymałeś mnie na rękach  ciągle drocząc się ze mną nazywając 'małą' a kiedy widziałeś moją wściekłą minę  dodałeś 'ale moją małą' a ja już gniewać się na ciebie nie mogłam. Tamtego dnia nie mogłam zostać dłużej. Zrobiłeś smutną minę  powiedziałeś  że nie wypuścisz mnie ze swoich ramion  a kiedy zrozumiałeś  że muszę już iść  pocałowałeś mnie namiętnie i powiedziałeś  że niedługo znów się zobaczymy. Więcej już takich spotkań nie było. Znalazł inną.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 2 maja 2013

Pamiętam naszą ostatnią rozmowę. Siedzieliśmy razem z twoimi kumplami w samochodzie. Oni na przodzie, my na tyle. Nikt nam nie przeszkadzał, nawet nie zwracaliśmy na nikogo uwagi, byliśmy sami, przynajmniej tak się czuliśmy. Dotykałeś mnie tak czule, jak jeszcze nigdy i całowałeś delikatnie w usta i w czoło. Czułam się wtedy jak księżniczka, choć dużo mi do niej brakowało. Czuliśmy się w swoim towarzystwie wspaniale, nawet cisza nas nie krępowała. Później wyszliśmy na przystanek i trzymałeś mnie na rękach, ciągle drocząc się ze mną nazywając 'małą' a kiedy widziałeś moją wściekłą minę, dodałeś 'ale moją małą' a ja już gniewać się na ciebie nie mogłam. Tamtego dnia nie mogłam zostać dłużej. Zrobiłeś smutną minę, powiedziałeś, że nie wypuścisz mnie ze swoich ramion, a kiedy zrozumiałeś, że muszę już iść, pocałowałeś mnie namiętnie i powiedziałeś, że niedługo znów się zobaczymy. Więcej już takich spotkań nie było. Znalazł inną. / charakterystycznie

najlepszego :3 teksty noniegadaj dodał komentarz: najlepszego :3 do wpisu 2 maja 2013
To boli  wiesz? Nie łatwo jest zacząć nowe życie  bez osoby  która kiedys nadawała jemu sens i radość. Udawać  że tej osoby nie było i zacząć życie z kimś nowym  innym. Nie potrafię tak. Wybacz. To boli  kiedy spędzałeś z kimś całe dni  wieczory  a czasem i noce  a teraz kończycie na zwykłym fałszywym 'cześć' rzuconym kiedy mijacie się. To boli  kiedy codziennie ze sobą pisaliście non stop bez żadnej przerwy  a teraz nawet nie rozmawiacie ze sobą chociażby 5 min. To boli  kiedy wiedziałaś  że masz w kimś wsparcie  możesz komu ufać  a teraz nie masz nawet komu się wyżalić ze swoich problemów. To boli  kiedy codziennie spoglądałaś w te cudowne  pełne miłości i czułości  niebieskie oczy  a teraz nie patrzysz w nie  bo są one skierowane do innej osoby. To boli  kiedy kochasz osobę  która zdążyła już pokochać kogoś innego  a ciebie ma głęboko w swoim poważaniu. Cholernie boli.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 2 maja 2013

To boli, wiesz? Nie łatwo jest zacząć nowe życie, bez osoby, która kiedys nadawała jemu sens i radość. Udawać, że tej osoby nie było i zacząć życie z kimś nowym, innym. Nie potrafię tak. Wybacz. To boli, kiedy spędzałeś z kimś całe dni, wieczory, a czasem i noce, a teraz kończycie na zwykłym fałszywym 'cześć' rzuconym kiedy mijacie się. To boli, kiedy codziennie ze sobą pisaliście non stop bez żadnej przerwy, a teraz nawet nie rozmawiacie ze sobą chociażby 5 min. To boli, kiedy wiedziałaś, że masz w kimś wsparcie, możesz komu ufać, a teraz nie masz nawet komu się wyżalić ze swoich problemów. To boli, kiedy codziennie spoglądałaś w te cudowne, pełne miłości i czułości, niebieskie oczy, a teraz nie patrzysz w nie, bo są one skierowane do innej osoby. To boli, kiedy kochasz osobę, która zdążyła już pokochać kogoś innego, a ciebie ma głęboko w swoim poważaniu. Cholernie boli. / charakterystycznie

Tak  wiele razy już obiecywałam sobie  że od jutra nie płaczę z twojego powodu  że już o tobie przestaję myśleć  że zaczynam już normalnie żyć i cieszyć się drobnostkami  że już przestaję cię kochać. Jak widać  na obiecywaniu się skończyło.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 2 maja 2013

Tak, wiele razy już obiecywałam sobie, że od jutra nie płaczę z twojego powodu, że już o tobie przestaję myśleć, że zaczynam już normalnie żyć i cieszyć się drobnostkami, że już przestaję cię kochać. Jak widać, na obiecywaniu się skończyło. / charakterystycznie

Mimo wszystko  nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów  żadnej z obietnic  żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz  że Ty również nie żałujesz  że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś  w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było  o tym  że wtedy to coś było warte wszystkiego  że my byliśmy czymś. Powspominamy  tak po prostu  bez przeszkód  bez zobowiązań.   Endoftime.

endoftime dodano: 2 maja 2013

Mimo wszystko, nie żałuję żadnej z tamtych chwil. Nie żałuję żadnego ze słów, żadnej z obietnic, żadnego z planów. Może kiedyś usiądziemy obok siebie i przyznasz, że Ty również nie żałujesz, że czasem nadal tęsknisz za tym co pozostawiłeś, w pogoni za czymś lepszym. Porozmawiamy o tym jak było, o tym, że wtedy to coś było warte wszystkiego, że my byliśmy czymś. Powspominamy, tak po prostu, bez przeszkód, bez zobowiązań. / Endoftime.

Co noc włączam głośno muzykę  siadam po turecku w kącie i otępiałym wzrokiem patrzę się na ścianę. Nie robię nic. Tylko patrzę  a w głowie panuje tak wielki chaos  że jest on nie do pojęcia. Nikt nie zrozumie moich myśli  nawet ja sama czasem ich nie rozmiem. Potem rzucam się ciężko na łóżko  zginam się w pół i głośno płaczę  właściwie  to nie jest płacz  to krzyk połączony jednocześnie ze łzami. Serce mocno mi bije  a w głowie przelatuje milion wspomnień z twoim udziałem. Czasem się uśmiechnę  choć następuje to bardzo rzadko. To taki mój całonocny rytuał. Nikt go nie słyszy  nikt go nie widzi  zostaję z nim całkowicie sama. I w ogóle nie śpię. Nawet nie mogę. Widzisz? Mówiłam  że sobie bez ciebie nie poradzę  no wracaj  kurwa.   charakterystycznie

charakterystycznie dodano: 1 maja 2013

Co noc włączam głośno muzykę, siadam po turecku w kącie i otępiałym wzrokiem patrzę się na ścianę. Nie robię nic. Tylko patrzę, a w głowie panuje tak wielki chaos, że jest on nie do pojęcia. Nikt nie zrozumie moich myśli, nawet ja sama czasem ich nie rozmiem. Potem rzucam się ciężko na łóżko, zginam się w pół i głośno płaczę, właściwie, to nie jest płacz, to krzyk połączony jednocześnie ze łzami. Serce mocno mi bije, a w głowie przelatuje milion wspomnień z twoim udziałem. Czasem się uśmiechnę, choć następuje to bardzo rzadko. To taki mój całonocny rytuał. Nikt go nie słyszy, nikt go nie widzi, zostaję z nim całkowicie sama. I w ogóle nie śpię. Nawet nie mogę. Widzisz? Mówiłam, że sobie bez ciebie nie poradzę, no wracaj, kurwa. / charakterystycznie

to gratuluję  ja tak nie potrafię.. teksty charakterystycznie dodał komentarz: to gratuluję, ja tak nie potrafię.. do wpisu 1 maja 2013
fajnie by było jakbyś podpisała.. teksty charakterystycznie dodał komentarz: fajnie by było jakbyś podpisała.. do wpisu 1 maja 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć