 |
"Byłem dziś w biedronce na zakupach i gdy doszedłem do kasy spotkałem koleżankę, która na mój widok pacnęła się w głowę i powiedziała "faktycznie, miałam jeszcze kupić pasztet".
|
|
 |
są ludzie i parapety ale żeby sie do HOGWARTU nie dostać -.-'
|
|
 |
szału nie ma, dupy nie urywa, staniki nie latają
|
|
 |
- Co u Ciebie ? - Właśnie połknęłam sporego i dziwnego robaka, ale ponoć mają wiele protein, więc chyba jest świetnie.
|
|
 |
- Pijemy ? - A co, imieniny masz ? - Nie, wódkę.
|
|
 |
a w dupie Cię mam, że tak subtelnie powiem.
|
|
 |
- Dobranoc... - Pchły na noc. - A karaluchy na rano.
|
|
 |
mam ochote krzyknąć "mam wyjebane" i wyjść gdzieś daleko, gdzie nikt mnie nie znajdzie .
|
|
 |
Do mojego pokeballa , dziwko .
|
|
 |
Uważasz, że jest słaba bo po jej policzkach spływają łzy. Lecz ta sama dziewczyna budzi się każdego ranka, chociaż wie, że będzie to kolejny pusty dzień. Uśmiecha się chociaż jej serce rozdziera się z bólu. Żyje, chociaż każdego wieczora pragnie śmierci. Nie wiedziałeś o tym? No właśnie, jest silniejsza niż myślisz.
|
|
|
|