|
thisisend.moblo.pl
Mówisz: dziwka suka szmata… a widziałaś jak się puszczam?
|
|
|
Mówisz: dziwka, suka, szmata… a widziałaś jak się puszczam?
|
|
|
Nie ufam ludziom, bo ludzie to największe szmaty.
|
|
|
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz, a tak poza tym, to wcale nie jest ok, nie jest ok, cześć.
|
|
|
Różnie mówią o miłości, że to nigdy nie zawiedzie, tylko czemu młodzi ludzie tracą siebie?
|
|
|
Gubię się w tym całym życiu. Przerasta mnie ono. Sama już nie wiem do czego dążę i czego pragnę..
|
|
|
- Czemu taka jesteś ?
- Jaka ?
- Taka cholernie wrażliwa albo cholernie obojętna ?
- Bo jestem cholernie inna niż te dziewczyny , które znasz
|
|
|
"Choć szeptałem Ci na ucho jesteś moją kokainą,
miłość to tylko chemia, pomyłka z serotoniną."
|
|
|
Czy się boję? no proste. przeraża mnie las nocą, przeraża mnie wiatr, jesień, spadające liście, zimne powietrze i pustka. Twój brak mnie przeraża, trzęsące się ręce, łzy na policzkach, i drżące wargi. przeraża mnie to, że bez Ciebie zwyczajnie umieram.
|
|
|
'Ty połóż się przestań wierzyć spróbuj zasnąć bo wiara i nadzieja częściej niż latarnie gasną .'
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, po
patrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam, że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam.. pierwsze jego słowa
'odpowiedz, kochasz mnie?' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że, nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam,
że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod
nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda, że mi się to śniło.
|
|
|
obudził ją sms. napisał on. uśmiech pojawił się na jej twarzy. jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej." ee.. co się dzieje? "ja.. ja już cię nie kocham! nigdy nie kochałem." coo? po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może. przecież byli idealną parą. każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość. chcieli zbudować biały dom, mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po prostu pisze, że jej nie kocha?! dziewczyna wyłączyła telefon. zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. i co teraz? wyszła z domu cała zapłakana.łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem. szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. poszła w
miejsce gdzie chodzili razem. nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspolne chwle. pierwszy pocałunek. pierwsze "kocham cię".. nie wytrzymała. wskoczyła do wody. nie przeżyła. on tymczasem wysyłał jej sms
"prima aprilis kochanie :*".
|
|
|
bo są chwile w których rzuciłabym wszystko, wyszła pod
jego dom i krzyczała jakim jest idiotą.
|
|
|
|