|
kiedy pytają jaki według mnie jest najlepszy bit bez zastanowienia odpowiadam, że ten który wybija jego serce. / maniia
|
|
|
jak chciałaś zabłysnąć, to było się brokatem kurwa posypać.
|
|
|
chciałam tylko takiego mojego, prywatnego "małego księcia", a dali mi pustego zadumanego w sobie Romeo.
|
|
|
chodź. zbudujemy swoją miłość niczym Bob Budowniczy ze swoimi koparkami. mało romantycznie, ale za to jak skutecznie.
|
|
|
Śmieszny jest fakt, że budujesz swoją rodzinę od podstaw przez kilkanaście lat, a możesz ja stracić w kilkanaście sekund ; ( /derty18
|
|
|
|
Ten moment kiedy dostajesz uroczego smsa i po prostu siedzisz z uśmiechem i gapisz się w ekran
|
|
|
godzina 3:00 w nocy, dźwięk sms zerwał mnie z łóżka. wstałam, po
patrzyłam na ekran i pokazało się jego imię. myślałam, że umrę ze szczęścia jak przeczytałam jego treść. dwie minuty po odczytaniu, zadzwonił. odebrałam.. pierwsze jego słowa
'odpowiedz, kochasz mnie?' chwile milczałam, rozpłakałam się i odpowiedziałam że, nie wie nawet jak bardzo, nie wie jaki jest dla mnie ważny. a kiedy powiedziałam,
że kocham go najmocniej na świecie, kazał mi wyjść na balkon. wyszłam i pod
nim stał on, krzycząc że mnie kocha. piękne, nie? tylko szkoda, że mi się to śniło.
|
|
|
obudził ją sms. napisał on. uśmiech pojawił się na jej twarzy. jednak znikał w chwili czytania wiadomości "słuchaj.. nie mogę tak dalej." ee.. co się dzieje? "ja.. ja już cię nie kocham! nigdy nie kochałem." coo? po tym wszystkim co przeżyli on nie kocha ? jak może. przecież byli idealną parą. każdy zazdrościł im tej 'miłości'.. planowali przyszłość. chcieli zbudować biały dom, mieć psa i gromadkę dzieci. a on tak po prostu pisze, że jej nie kocha?! dziewczyna wyłączyła telefon. zawalił jej się świat. wszystko co było dla niej najważniejsze straciło sens. i co teraz? wyszła z domu cała zapłakana.łzy spływały wraz z jej ciemnym tuszem. szła trzęsąc się, nogi jej się uginały ale szla. poszła w
miejsce gdzie chodzili razem. nad jezioro. usiadła i przed jej oczami przewijały się wszystkie wspolne chwle. pierwszy pocałunek. pierwsze "kocham cię".. nie wytrzymała. wskoczyła do wody. nie przeżyła. on tymczasem wysyłał jej sms
"prima aprilis kochanie :*".
|
|
|
bo są chwile w których rzuciłabym wszystko, wyszła pod
jego dom i krzyczała jakim jest idiotą.
|
|
|
pytasz mnie czy warto ?
ja odpowiem Ci, że zawsze. bo jeśli cholernie Ci na czymś zależy,
uprzesz się i zaprzesz samego siebie, stawisz czoło swoim słabościom
i przeciwnością losu, to możesz WSZYSTKO, a nawet więcej.
|
|
|
wiesz jak to jest kiedy idziesz na spacer z własnym
sercem i tłumaczysz mu jak dobremu kumplowi że ma się ogarnąć i dać
Ci normalnie funkcjonować, bo to nie ma sensu
|
|
|
|