 |
to miasto jest trochę za małe na pustą przestrzeń,
więc proszę, chodź i powiedz mi, że jesteś
|
|
 |
Mam unieść więcej niż mogę, mam unieść więcej niż ktokolwiek mógł,
tu teraz nic nie jest moje, usta szukają tylko Twoich ust i nie znajdują nic…
Krzyczę w ogień, choć brakuje już powietrza,
wszystko, co wiem dziś o Tobie nie pochodzi z jego serca
|
|
 |
To co czuję, to co wiem, wszystko co ważne jest w tobie.
Proszę, pamiętaj i bądź, spróbuj dogonić ten ogień,Chcemy siebie więcej, wychodzi coraz mniej...
Po co to wszystko?!
|
|
 |
Lekką ręką do chwil, sięgamy w tył
jak gdyby nigdy nic nie było
Udajemy, że w tym, ciągle jest dym
I ogień jak zepsuta miłość
|
|
 |
Niewiele widzę i rozumiem mniej
Dawno już po nas
Nie musisz robić już nic więcej
|
|
 |
"I spotykasz jakiegoś Jego,
gromadzisz te przypadkowe pocałunki,
uczysz się na pamięć kształtu jego głowy,
żeby - kiedy odejdzie - umieć uformować poduszkę.
|
|
 |
Czasami szczęście polega na tym, że mamy kogoś, za kim możemy tak mocno tęsknić.
|
|
 |
Teraz kochanie, to mnie zabija
Mówię, że to mnie zabija
Ten fakt, że ciebie nie ma
Kochanie, spadam
Potrzebuję sposobu
Szukałam sposobu
Potrzebuję, byś był blisko
Kochanie, jestem skrzywdzona
|
|
 |
Daj mi szansę, a pokażę Ci jak wielka jest moja miłość do Ciebie. Jak często umieram z tęsknoty za Tobą. Jak bardzo jesteś częścią mnie i jak bardzo boje się życia bez Ciebie
|
|
 |
Pamiętam te słowa, które zabolały mnie tak strasznie. Co czułam? Nie pytaj, nieważne.
|
|
 |
Chcę być osobą,którą boisz się stracić.
|
|
 |
Bywa również tak , że nie chce się odejść, ale nie można zostać
|
|
|
|