|
dla Ciebie skoczyłabym nawet z dywanu na podłoge.
|
|
|
pobiegła udowodnić światu, że jednak jest jeszcze coś warta
|
|
|
i brakuje mi tej małej dziewczynki, która nie martwiła się niczym
|
|
|
nigdy nie mów prawdy ludziom, którzy na to nie zasługują.
|
|
|
jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać
|
|
|
żebyś zniknął. żebyś się ulotnił. żeby Cię nie było w głowie. potrzebowałam na to sto siedem dni. sto siedem dni życia wspomnieniami, które podlewałam łzami. skończyło się. nie ma nas. nie ma Cię. od teraz tylko Ja.
|
|
|
trzy papierosy, coraz głębsze wdechy. piję coraz więcej, jem coraz mniej. wszystko będzie jak zwykle, muszę to tylko przeczekać, muszę odpocząć.
|
|
|
wiem jak to jest, gdy chce się umrzeć. jak boli uśmiech. jak próbujesz się dopasować, a nie możesz. jak ranisz się zewnętrznie, by zabić wnętrze.
|
|
|
mężczyzna dobrze ubrany musi dobrze rozbierać.
|
|
|
w tamtych oczach widziałam smutek, żal i niespełnione marzenia. w tamtych oczach widziałam nutkę arogancji i ogrom skurwysyństwa - za tamte oczy mogłabym oddać wiele.
|
|
|
- kochanie powiedz mi coś ciepłego
- wrząca woda
|
|
|
nienawidzę Cię całym swoim ledwo co bijącym sercem.
|
|
|
|