 |
|
Wiesz, płaczę. Mam do ciebie żal, że wciągnąłeś mnie w szarość. Podeptałeś moje chmury i wykorzystałes szaleństwo
|
|
 |
|
" Bo moja miłość do Ciebie nie zna granic, Nigdy Cię nie oddam na Świecie nikomu za nic."
|
|
 |
|
-Ale wczesniej Cie kochalam i mialam przynajmniej takie wrazenie ze ty mnie tez. -Ja tez Cie kochalem. -Kochales? -I wlasnei ze wzgledu na to bym zrozumial.
|
|
 |
|
"wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? .. .. wtedy, gdy On zakocha się we mnie potarganej, z czerwonym nosem i zachrypniętym głosem, a nie gdy będę szła po mieście w niebieskiej sukience i obejrzy się za mną jak sto innych facetów! Wtedy, gdy nie będzie cenił mnie za to jak wyglądam, ale jaka jestem i kiedy uświadomi sobie, że daję mu więcej emocji niż gra komputerowa."
|
|
 |
|
Miłość wyszła wieczorem na spacer . Odwiedziła Cię , gdy już spałeś . Ucałowała w policzek z nadzieją , że się obudzisz , złapiesz za rękę . Ty przewróciłeś się jedynie na drugi bok śniąc słodko . Teraz ona wraca wieczorami , by w ciszy i samotności wypłakać się w ulubionym fotelu .
|
|
 |
|
Kiedyś poprosiłam o miłość , ale zapomniałam dodać , że chciałabym miłość odwzajemnioną .
|
|
 |
|
Mądra dziewczyna całuje, ale się nie zakochuje, słucha, ale nie wierzy, odchodzi, zanim zostanie porzucona.
|
|
 |
|
- Kolejny raz zakochałam się w niewłaściwej osobie ... - Nie martw się , kiedyś ktoś kupi temu pieprzonemu Kupidynowi okulary .
|
|
 |
|
-czy Ty nie widzisz? -czego? -tego jak ona reaguje na Twój uśmiech...
|
|
 |
|
-czy Ty nie widzisz? -czego? -tego jak ona reaguje na Twój uśmiech...
|
|
 |
|
A ona znów udawała, że ma go głęboko w nosie. Jak najdalej odsuwała od siebie myśl, że tak bardzo pragnęła z nim być. Nigdy nie potrafiła przyznać się do błędu; do tego, że pozwoliła, by ktoś mógł zawładnąć całym jej światem.
|
|
|
|