głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika thinkaboutlove

'Tak  kocham cię. Bardziej niż wczoraj i mniej niż jutro.' duuusiaxp.

duuusiaxp dodano: 13 kwietnia 2010

'Tak, kocham cię. Bardziej niż wczoraj i mniej niż jutro.'/duuusiaxp.

  Widziałeś? To była ona!    Twoja królewna?    Właśnie!    Sorry  stary. Ona już ma swoją koronę. duuusiaxp.

duuusiaxp dodano: 13 kwietnia 2010

- Widziałeś? To była ona! - Twoja królewna? - Właśnie! - Sorry, stary. Ona już ma swoją koronę./duuusiaxp.

 Kocham Cię   powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata.  Mówiłaś coś?   powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki  z których słychać było hip   hop.  Mówiłam  że ładna dziś pogoda.

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

-Kocham Cię - powiedziała patrząc w najpiękniejsze oczy świata. -Mówiłaś coś? - powiedział chłopak wyciągając z uszu słuchawki, z których słychać było hip - hop. -Mówiłam, że ładna dziś pogoda.

ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna.  założę się  że skradła ci serce  on: taak  to prawda.  ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam  ona: słyszałam  że jest zabawna i niesamowita.  moje zupełne przeciwieństwo...  on: z całą pewnością jest.  ale to nic w porównaniu do ciebie  ona: pewnie wiesz o niej wszystko.  tak jak wiedziałeś wszystko o mnie  on: tylko rzeczy  które się liczą.  nie pamiętam  bo bez przerwy myślę o tobie  ona: to... mam nadzieję  że będziecie szczęśliwi.  bo my nigdy nie byliśmy  on: też mam taką nadzieję.  co się stało z tobą i mną?  ona: muszę już iść  ... zanim zacznę płakać  on: taa  ja też.  mam nadzieję  że nie płaczesz  ona: pa.  wciąż cię kocham  on: na razie.  ja nigdy nie przestałem

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

ona: twoja nowa dziewczyna jest śliczna. (założę się, że skradła ci serce) on: taak, to prawda. (ale to ty jesteś najpiękniejszą dziewczyną jaką znam) ona: słyszałam, że jest zabawna i niesamowita. (moje zupełne przeciwieństwo...) on: z całą pewnością jest. (ale to nic w porównaniu do ciebie) ona: pewnie wiesz o niej wszystko. (tak jak wiedziałeś wszystko o mnie) on: tylko rzeczy, które się liczą. (nie pamiętam, bo bez przerwy myślę o tobie) ona: to... mam nadzieję, że będziecie szczęśliwi. (bo my nigdy nie byliśmy) on: też mam taką nadzieję. (co się stało z tobą i mną?) ona: muszę już iść (... zanim zacznę płakać) on: taa, ja też. (mam nadzieję, że nie płaczesz) ona: pa. (wciąż cię kocham) on: na razie. (ja nigdy nie przestałem)

szkoda że juz nie pisze.. tak nudno bez niej będzie  p p teksty mrs.naughty dodał komentarz: szkoda że juz nie pisze.. tak nudno bez niej będzie ;p;p do wpisu 13 kwietnia 2010
wydaje mi się  że miłość to takie coś czego nie ma. to takie coś  co sprawia  że nie ma litości. to tak jakby budować dom i palić wszystko wokół. bo miłość to słuchanie pod drzwiami  czy to pod jego butami skrzypią schody. miłość jest też wtedy  jak do czterdziestoletniej kobiety on wciąż mówi 'moja maleńka' i kiedy on patrzy jak ona je  a sam nie może przełknąć. miłość jest wtedy  kiedy on nie zaśnie zanim nie dotknie jej brzucha. wtedy  kiedy stoją pod drzewem  a on marzy żeby się przewróciło  bo będzie mógł ją osłonić.

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

wydaje mi się, że miłość to takie coś czego nie ma. to takie coś, co sprawia, że nie ma litości. to tak jakby budować dom i palić wszystko wokół. bo miłość to słuchanie pod drzwiami, czy to pod jego butami skrzypią schody. miłość jest też wtedy, jak do czterdziestoletniej kobiety on wciąż mówi 'moja maleńka' i kiedy on patrzy jak ona je, a sam nie może przełknąć. miłość jest wtedy, kiedy on nie zaśnie zanim nie dotknie jej brzucha. wtedy, kiedy stoją pod drzewem, a on marzy żeby się przewróciło, bo będzie mógł ją osłonić.

  ręce do góry!  dobra  dobra! przyznaję się do miłości. kocham go!   jesteś aresztowana

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

- ręce do góry! -dobra, dobra! przyznaję się do miłości. kocham go! - jesteś aresztowana

stanęła przed nim  oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę  delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie  przesuwając swój palec po ramieniu  patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały  nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko  na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy  powstrzymując płacz.   kochasz ją!   wykrzyczała.   nie odpowiadał.   nie pozostaje mi nic innego  jak Ci pogratulować. bawisz się mną  kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się!   rzuciła kieliszkiem czerwonego wina  który miała tuż pod ręką o ścianę  obok której stał jak osłupiały nie wiedząc  co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina  skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice  a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością.   kocham ją.   wyszeptał  odchodząc.

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

stanęła przed nim, oddychając coraz płytszej. w końcu zatrzymała oddech i zagryzając wargę, delikatnie zsunęła ramiączko bluzki. bezszelestnie, przesuwając swój palec po ramieniu, patrzyła mu prosto w oczy. nie reagował. stał jak oniemiały, nie wiedząc co powinien zrobić. podniosła ramiączko, na swoje miejsce i zacisnęła zęby. zamknęła oczy, powstrzymując płacz. - kochasz ją! - wykrzyczała. - nie odpowiadał. - nie pozostaje mi nic innego, jak Ci pogratulować. bawisz się mną, kochając inną. wynoś się natychmiast. wynoś się! - rzuciła kieliszkiem czerwonego wina, który miała tuż pod ręką o ścianę, obok której stał jak osłupiały nie wiedząc, co się dzieje. wino zostawiło czerwoną plamę na białej farbie. oboje milczeli. słychać było jedynie ciche uderzenia kropel taniego wina, skapujących na marmurową podłogę. patrzyła mu prosto w przeszklone kłamstwami źrenice, a łzy napływały do jej oczu z niesamowitą częstotliwością. - kocham ją. - wyszeptał, odchodząc.

A gdy przechodzę obok Ciebie zycie na chwilę zwalnia. Staram sie nie patrzeć  ale czuję Twoj wzrok na mnie. Podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają. Patrzysz jakbyś chciał coś powiedzieć  ale ja odchodzę.  cc

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

A gdy przechodzę obok Ciebie zycie na chwilę zwalnia. Staram sie nie patrzeć, ale czuję Twoj wzrok na mnie. Podnoszę głowę i nasze oczy się spotykają. Patrzysz jakbyś chciał coś powiedzieć, ale ja odchodzę. ;cc

Powiedz jej  że ją uwielbiasz. Zawsze mów  że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją  gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej  że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca  Ona wie co to ból.

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

Powiedz jej, że ją uwielbiasz. Zawsze mów, że Ci zależy. Kiedy jest zmartwiona przytul ją mocno. Wyróżniaj ją wśród innych dziewczyn. Baw się jej włosami. Podnoś ją, gilgotając i siłując się. Mów jej dowcipy. Przynoś jej kwiatki tak po prostu. Trzymaj jej rękę.. po prostu trzymaj. Rzucaj jej kamyk w okno w nocy. Pozwól jej zasypiać w swoich ramionach. Pozwól jej się złościć na siebie. Powiedz jej, że pięknie wygląda. Kiedy jest smutna zostań przy Niej. Nawet jeśli nic nie mówi. Spójrz jej w oczy i się uśmiechnij. Całuj ją po szyi. Tańcz z nią nawet jeśli nie ma muzyki. Całuj ją podczas deszczu. A kiedy się w Niej zakochasz. Powiedz jej o tym. Tylko nie złam jej serca, Ona wie co to ból.

w życiu każego z nas  przychodzi moment  kiedy tracimy sens swojego istienia. kiedy dochodzimy do wniosku  że każdy z naszych dni  nie daje nam satysfkacji  jakiej oczekujemy. pomimo tego  jak bardzo staramy się dążyć do celów  czasami za wszelką cenę  nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze  są chwile  kiedy ostateczna nadzieja  nas zdradza. kiedy  nie pozostaje nam  nic na co moglibyśmy zrzucić winę  naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu  jest ta  kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

w życiu każego z nas, przychodzi moment, kiedy tracimy sens swojego istienia. kiedy dochodzimy do wniosku, że każdy z naszych dni, nie daje nam satysfkacji, jakiej oczekujemy. pomimo tego, jak bardzo staramy się dążyć do celów, czasami za wszelką cenę, nie udaje się nam. zaczynamy wątpić. najgorsze, są chwile, kiedy ostateczna nadzieja, nas zdradza. kiedy, nie pozostaje nam, nic na co moglibyśmy zrzucić winę, naszego niepowodzenia. najkrytyczniejszą chwilą w życiu, jest ta, kiedy niezadowolenie bierze górę nad całością.

A ona szła przez pusty  ciemny park  ktory zawsze wydawał jej sie piękny i wesoły  ale wtedy miała również jego ..Idąc czuła straszne zimno  i to nie dlatego ze był mróz czy wiał wiatr  poprostu było jej zimno bo nie miała juz nikogo  kto mógłby ogrzać jej ręce i usta. Czuła jak łzy spływające jej po policzku zamarzały  Miała nadzieje ze tak samo jak łzy na twarzy zamarznie jej pokaleczone  smutne serce .. Ale jednak nadzieja nic nie dała  Ona i jej serce nadal kochało ..I nie chciało przestac ..W pewnym momencie spotkała Go  swoją miłość .. Coś w jej sercu zadrżało  chciala podejść do niego  przytulić go  pocałowac i wyznać mu swoją miłosc ..ale .. gdy juz przyspieszyła kroku  zobaczyła ją ... Jego miłosc  którą juz nie byla ona  dziewczyna wycofała sie  Więcej jej nie zobaczono ...

mrs.naughty dodano: 13 kwietnia 2010

A ona szła przez pusty, ciemny park, ktory zawsze wydawał jej sie piękny i wesoły, ale wtedy miała również jego ..Idąc czuła straszne zimno, i to nie dlatego ze był mróz czy wiał wiatr, poprostu było jej zimno bo nie miała juz nikogo, kto mógłby ogrzać jej ręce i usta. Czuła jak łzy spływające jej po policzku zamarzały, Miała nadzieje ze tak samo jak łzy na twarzy zamarznie jej pokaleczone, smutne serce .. Ale jednak nadzieja nic nie dała, Ona i jej serce nadal kochało ..I nie chciało przestac ..W pewnym momencie spotkała Go, swoją miłość .. Coś w jej sercu zadrżało, chciala podejść do niego, przytulić go, pocałowac i wyznać mu swoją miłosc ..ale .. gdy juz przyspieszyła kroku, zobaczyła ją ... Jego miłosc, którą juz nie byla ona, dziewczyna wycofała sie, Więcej jej nie zobaczono ...

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć