 |
Malowane po chodnikach serca dawno zmył już deszcz..
|
|
 |
wiem, że gdyby odszedł, pozostałabym z ustami wygiętymi żalem,
z policzkiem opartym na szczupłej dłoni.
|
|
 |
Usiłując zrozumieć, zmęczona płaczem, wtulona w poduszkę, zasnęła…
|
|
 |
W szklance mieszam myśli odwrotnie do ruchu wskazówek zegara. Nie dodaję cukru, ani plastra cytryny. Gorzkie smakują najlepiej.
|
|
 |
Gdyby przypomniało Ci się że istnieje, to zadzwoń.
|
|
 |
znalazłam niebo, chcesz trochę?
|
|
 |
-Kocha mnie .
-skąd ta pewność ?
-potrafi wyczuć mój smutek przez telefon.
|
|
 |
- dzień dobry panu, już pana nie kocham
- ach, proszę Pani, cudownie pani wygląda jak pani kłamie.
|
|
 |
-Pobawimy się w miłość?
-Dobra, zaczynaj.
-Kocham Cię.
-Przegrałeś...
|
|
 |
-Co robisz?
-Myslę.
-o kim?
-o osobie bez ktorej moje zycie nie istnieje..
|
|
 |
-Ludzie zawodzą mała. Nie pierwszy i nie ostatni raz. Jeszcze wiele razy będziesz przez nich płakać, ale to pomaga Ci być silniejszą i bardziej ostrożniejszą. Pamiętaj obdarzaj zaufaniem tych, co na to zasłużyli. Pamiętaj.
|
|
 |
` uprowadzę cię, i będę przetrzymywać w pudełku pod łóżkiem!`
|
|
|
|