 |
nawet nie wiesz jakie to trudne. Patrzeć na Ciebie każdego dnia, być miłą i zachowywać się jakby nigdy nic się nie stało. A stało się. Cholernie dużo się stało. Nawet jeśli Ty nie zdajesz sobie z tego sprawy
|
|
 |
Wiesz co boli najbardziej? Chwile kiedy ubieram się w najładniejszą sukienkę, maluje usta najdroższą szminką, piekę najsmaczniejszy sernik i czekam na Twoje przyjście, zapominając że Ty już nigdy nie przyjdziesz.
|
|
 |
Jeżeli pewnego dnia zadzwoni do nas nieznajomy mężczyzna, chwilę porozmawia, bez żadnych podtekstów i nie mówiąc niczego wyjątkowego, ale poświęci nam odrobinę uwagi, jaką rzadko kto nam poświęca, to jeszcze tej samej nocy będziemy gotowe pójść z nim do łóżka z miłości. Taka już nasza natura i nie ma w tym nic złego.
|
|
 |
Ta dziewczyna... nic nie miało dla niej znaczenia. żadne zasady, żadne 'powinieneś' i 'nie powinieneś', żadne maniery, w ogóle nic... nic takiego dla niej nie istniało. Jeżeli coś jej się nie podobało, po prostu tego nie robiła. Jeżeli robiła, było to dobre. Nie musiała mówić proszę ani dziękuję. Nie musiała niczego przyjmować. Wszystko już należało do niej. Była bardziej sobą, niż ktokolwiek na świecie.
|
|
 |
Myślała o swoich cierpieniach z miłości, o bezsennych nocach, o wyczekiwaniu na telefon, romantycznych podróżach we dwoje, które zazwyczaj kończyły się rozstaniem, o uwodzicielskich spojrzeniach na imprezach, o radości podboju dla udowodnienia sobie, ile jest warta, o rozdarciu i samotności, gdy uświadamiała sobie, że tylko chłopak najbliższej przyjaciółki może dać jej szczęście.
|
|
 |
Trzy miesiące człowiek siedzi, patrzy na Ciebie i wyobraża sobie pocałunek...
|
|
 |
Łzy nie mają nic wspólnego ze słabością.
|
|
 |
Co sprawia że człowiek zaczyna nienawidzić sam siebie? Może tchórzostwo. Albo nieodłączny strach przed popełnieniem błędów, przed robieniem nie tego, czego inni oczekują?
|
|
 |
Musisz wierzyć, że to może się zdarzyć, bo przecież gdzieś tam jest ktoś, kto też w to wierzy... On Cię wybrał, dawno temu wymyślił Cię sobie... Gdy go poznasz, powie ci że to ty.
|
|
 |
Miłość, aby była prawdziwa, musi kosztować, musi boleć, musi ogałacać nas z samych siebie.
|
|
 |
Skłamałabym mówiąc, że o nim nie myślę.
Myślę.
Są takie dni, gdy jest w każdej godzinie i takie godziny, że jest w każdej minucie.
Wciąż jeszcze zdarza mi się zasypiać i budzić z jego imieniem na ustach.
Często łapię się również na tym, że wypatruję jego twarzy w ulicznym tłumie...
|
|
 |
Spotkałam Cię w mieście. Wiem, że mnie widziałeś. Wrócę do domu, może zadzwonisz...
Zatrzymuję się w połowie drogi.
A co jeśli nie zadzwonisz?
Nawet złudna nadzieja jest lepsza od rozczarowania.
|
|
|
|