 |
Wszystko się pieprzy a my milczymy.
|
|
 |
śpię z suszarką i wbrew pozorom nie robi ona za mój wibrator. gdyby nie ona to zwyczajnie spałabym na mokrej poduszce, która nie nadąża samoistnie schnąć bo z taką częstotliwością pochłania moje uczucia w stanie cieczy.
|
|
 |
a dzisiaj czystą zagryzam kiszonymi bo podobno tak się właśnie robi, kiedy życie pieprzy się równie dosadnie co najdroższa dziwka w najbardziej ekskluzywnym burdelu.
|
|
 |
Kocham ten moment, w którym wszystko się pierdoli.
|
|
 |
Pomóż, bo sama nie daję sobie rady.
|
|
 |
Księżniczki ulicy. Księżniczki heroiny.
|
|
 |
good luck, stary. z takim charakterem daleko nie zajdziesz. co najwyżej do burdelu.
|
|
 |
Już zapomniałam, jakie to uczucie się do Ciebie przytulać. Jak to jest czuć twoje perfumy z odległości nie większej niż 15 centymetrów. Nie pamiętam już tego, jak twoje włosy smyrały mnie po twarzy, jak szukałam twoich oczu, niebieskich oczu, które dawały mi nadzieję. Pozwól mi przeżyć to jeszcze raz. Nie chce nic więcej. Chcę tylko Ciebie.
|
|
 |
czy ty też dostajesz palpitacji, gdy czujesz moje perfumy?
|
|
 |
Przyjdź do mnie, teraz. Nie mów nic, pocałuj. Wplącz palce we włosy, wpijaj we mnie swoje wargi. Przytulaj. Przepraszaj. Płacz. Rób cokolwiek żeby mnie zdobyć. Pokochaj mnie tak jak kocham Ciebie. Po prostu pokochaj.
|
|
|
|