 |
no to lecimy w kosmos czekoladową rakietą ♥
|
|
 |
I chciałabym zobaczyć Twoją minę, kiedy dowiedziałbyś się, że to Ty jesteś bohaterem i adresatem większości moich wpisów.
|
|
 |
wiesz jak to jest nie spać bo nocach, przez opuchnięte oczy od płaczu, dławiąc się wspomnieniami.? jak to jest nie kontrolować, ile papierosów się wypala, i ile je się litrów lodów.? jak to jest w kółko oglądać te durnowate komedie romantyczne, zazdroszcząc bohaterem happy end'u.? wiesz.?! właśnie! więc, przestań pierdolić, że rozumiesz, jak się czuję.
|
|
 |
jedyne czego chciała, to mieć kogoś, kto usiadłby z nią pod rozgwieżdżonym niebem i nic więcej, tylko żeby popatrzył w jej oczy i powiedział: - jesteś jedyną, jesteś tą, której szukałem..
|
|
 |
Siedząc dziś ze słuchawkami w uszach w wannie pełniej piany , stwierdziłam, że to najsamotniejszy dzień w moim życiu
|
|
 |
'Największą jej wadą było to, że przeogromnie tęskniła... Myślała o nim nieustannie, to weszło jej w nawyk...'
|
|
 |
Ile krzyku może kryć milczenie..?
|
|
 |
dlaczego znowu spałaś z słuchawkami w uszach?
- bo tylko głośna muzyka może wieczorami zagłuszyć moje myśli
|
|
 |
wybacz mi Boże że zwracam Ci uwagę, ale chyba pomyliłeś pory roku. jest lipiec - lato, słońce a nie październik, jesień i ulewy
|
|
 |
na bluzie PROSTO, a na ryju KRZYWO
|
|
 |
Czasy w których byłam dla ciebie najważniejsza, poszły się jebać [grubsonowa]
|
|
|
|