 |
a teraz został tylko żal,
i piękne, i stracone dni.
a niebo przypomina mi,
że życie dalej toczy się.
co da mi los, kto dziś to wie.
|
|
 |
"... a moja fantazja jest (...) pilną dziewczynką, która siedzi cichutko cały dzień nad swoją robótką, a wieczorem umie tak pięknie pogadać ze mną, że muszę rzucić okiem na tę jej robótkę, aczkolwiek nie zawsze maluje ona pejzaże czy kwiaty i sielanki."
|
|
 |
'my' nigdy nie istniało. To tylko moja chora wyobraźnia.
|
|
 |
i wiem, że wybaczając Ci popełnię kolejny błąd, ale inaczej nie potrafię..
|
|
 |
'Odchodziła w zamierzonym pośpiechu. Wymyśliła sobie, że tak będzie mniej boleć. Albo jeśli nie mniej, to przynajmniej krócej.'
|
|
 |
Szukam miłości. Prawdziwej miłości. Śmiesznej, trudnej, pożerającej, w stylu 'nie-potrafimy-bez-siebie-żyć' miłości.
|
|
 |
Powiedz, że to moja wina !
Powiedz, że zostawiłam Cię w zimnie na zewnątrz ze złamanym sercem.
|
|
 |
So I'm going to start over tonight. /
Więc tej nocy mam zamiar zacząć od nowa.
|
|
 |
"Trzeba walczyć o te roztrzepane dźwięki, nierozerwanych jeszcze części naszych ciał. O zapatrzone w nas karykatury szczęścia, sobowtóry kłamstw. Gra na mnie cisza szorstkimi palcami, drapie po plecach echem sumienia, gra we mnie śmiech jak śmierć drżący, jak niepokój na którejś z moich rzęs. Szarpie mną jakaś pustka waleczna, tańcząca na resztach egoizmu. I krzyczy do uszu gryząc mnie w słuch, żeby walczyć- póki kości jeszcze wszystkich nie wytarłam".
|
|
 |
twierdziłam, że nie umiem tańczyć. Twoje silne ramiona mówiły mi zupełnie co innego.
|
|
 |
Możemy się nie widzieć miesiącami, możemy o sobie "zapomnieć" na chwilę lub dwie, możemy mieć kogoś w międzyczasie. Ale proszę powiedz mi, jak to jest, ze za każdym razem kiedy znajdziemy się w pobliżu siebie jakaś niewidoczna siła pcha nas ku sobie?
|
|
|
|