 |
dlaczego ? - pytanie , na które zazwyczaj brak odpowiedzi.
|
|
 |
i mimo tego, że mnie olałeś ja jak głupia ciągle cie kocham.
|
|
 |
mogłoby się palić, mógłby być koniec świata, mogłoby być jakieś ważne święto, mogłaby być powódź, mogłoby Mu się nudzić, mógłby chcieć się o coś zapytać, mogłoby stać się coś bardzo ważnego i interesującego, mogłabym umierać, ale On i tak by do mnie nie napisał. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
czasami przychodzi taki moment, że człowiek traci nadzieję. nie na zawsze, ale na jakiś czas. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
chusteczki, tusz spływający po policzkach, czekolada, dobijająca piosenka i zielona kropka na liście dostępnych obok Jego nazwiska to żadna nowość. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
|
kocham go, ale przecież 3 raz mu tego nie powiem, żeby zrobić z siebie kretynkę .
|
|
 |
a jak oboje nie będziemy już dziećmi i dorośniemy, się ogarniemy, to obiecaj mi jedno, że wtedy damy sobie szansę, że spróbujemy. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
im dłużej Cię nie widzę, tym bardziej tęsknię. to logiczne. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
wpadliśmy w paranoję. ja wpadłam. ta miłość nas zniszczyła. mnie zniszczyła. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
to już nie miłość, to obsesja. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
mówiąc o Tobie używam słów "chyba, być może, możliwe, że", bo boję się mówić "nigdy". I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
wmówiłam sobie, że będzie mój, tak bardzo to sobie wmówiłam, że w to uwierzyłam i teraz, gdy przejrzałam na oczy i wiem, że być może on nigdy nie będzie mój to jest mi ciężko. w chuj ciężko. I nieogarniamciebejbe
|
|
|
|