 |
nie obiecywał, że będzie, to ja sobie to ubzdurałam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
obiecuję Ci kurwa, że zatęsknisz.
|
|
 |
chyba jest mi źle. chyba tęsknię. chyba nie powinnam. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
odszedł? nie, On nawet kurwa nie przyszedł. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
będę na Ciebie czekać. może i jestem naiwna, ale będę kurwa czekać. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
chyba nie dojrzeliśmy do tej miłości. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
- Co byś zabrała na bezludną wyspę ? - A ile mogę wziąć ? - Dwie rzeczy. - Zabrałabym Ciebie i lampę z dżinem. Dżin spełniłby moje trzy życzenia. Pierwszym byłaby wielka willa, drugim zapasy żywności, a trzecim złota rybka. Złota rybka spełniłaby moje kolejne trzy życzenia. W pierwszym poprosiłabym o wieczną młodość dla Ciebie, w drugim o wieczną młodość dla mnie, a skoro mam Ciebie to nie muszę prosić o szczęście, więc moim ostatnim życzeniem było by to, aby nikt nas nigdy nie znalazł.
|
|
 |
bez Niego " wczoraj " nie różni się niczym od " dzisiaj ". nienawidzę tego uczucia. brak mi Go. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
bez Ciebie każde "dziś" jest takie samo. I nieogarniamciebejbe
|
|
 |
Czasami mam ochotę iść, nie patrzeć za siebie, nie wracać, nie czuć nic i nic nie wiedzieć.
|
|
 |
Marzenie o czymś nieprawdopodobnym ma swoją nazwę. Nazywamy je nadzieją.
|
|
 |
Skąd wiem, że tęsknię ? Nic porządnie nie mogę zrobić, każda moja myśl wiruje wokół twej osoby, a gdy usiądę i wpatruję się w jedno miejsce, widzę Twoją twarz.
|
|
|
|