 |
Dziś nad ranem przeszła mnie myśl,
że Bóg podarował mi listopadowe
słońce, bym nie zamarzła bez
potrzebnego mi ciepła.
|
|
 |
Tej nocy zrozumiałem, dlaczego mój ojciec pił, gdy umarła mama. Wódka była tej nocy jak tlen. Znowu można było oddychać. — Janusz Leon Wiśniewski
|
|
 |
cz II . A gdy po latach znów się spotkamy . Opowiem Ci jak puste były noce , jak ciche były dni , jak smutne bez Ciebie miałam sny . A jak mi powiesz że tego żałujesz . powiem Ci tylko że byłeś ch**em .
|
|
 |
Cz I . Powiedz mi co z nami się stało . Nie jest tak , jak być miało . Mieliśmy być razem . Pamiętasz ? Ukradłeś moje serce , Zostawiłeś samą , smutną , zapłakaną . Odebrałeś duszę . Ja już żyć nie muszę . Chociaż już nie żyję , jestem lecz mnie nie ma . byłam bo Ty byłeś , kochałeś , tuliłeś . Obiecałeś przyszłość , zabrałeś teraźniejszość . Duszę się , umieram , zasypiam we mgle . Po mnie na tym świecie został tylko cień . W samotności jestem krucha , jak porcelanowa laleczka . Ale wśród ludzi silna i niezależna . Muszę udawać że nic się nie stało . Powoli poukładać swoje życie w całość . Zacząć żyć na nowo ... Żyć , być , istnieć . Wyjść z domu , zobaczyć świat . który na nowo ma wiele barw . Nie tylko czarno-białe kolory. które widziałam jak senne zmory . Chce znów wstawać, by żyć . Nie po to by znów w cień się skryć . Proszę odejdź , nie wracaj znów . Mam dość Twoich kłamstw , twoich słów . Nie chcę Ciebie znać . Zapomnieć ..? nie umiem . Ale muszę , dam radę , spróbuję .
|
|
 |
`Każdy czasem ma tak że ma ochotę usiąść w łóżku wziąć gorące kakao, paczkę fajek, wlączyć ulubione nutki i zapomnieć o świecie`
|
|
 |
`W każdej minucie życie się zmienia,
Czasem pełne cienia, czasem pełne słońca.
W każdej chwili tu, na ziemi
Żyj pełnią życia
Czasu, który masz, jutro może zabraknąć.`
|
|
 |
On patrzył na nią . Ona na niego . Wzrok ich sie spotkał . nie wiedziała czego chciała . ale w jego oczach było coś tak czarującego a jednocześnie tak niedostępnego . Chciała do niego podejść ,zagadać ale w tym momencie podeszła ta jego wytapetowana niunia w 11 centymetrowych szpileczkach ... i jak zwykle usuneła się w cień . Ale ona wie , że jeszcze przyjdzie taki moment że on pierwszy stanie u jej drzwi . I przeprosi że tak długo zwlekal a wtedy ona mu powie że już nie czeka .
|
|
 |
Jak to jest że zarazem znaczysz dla mnie mniej niż nic , i więcej niż wszystko . ?
|
|
 |
kręci mnie każdy jego ruch, każdy uśmiech, każde spojrzenie.
|
|
 |
Kiedy cię kochałam, chciałam zacałować każdy milimetr twojego ciała.
Chciałam żywić się twoim oddechem. Chciałam codziennie umierać w twoich ramionach.
Chciałam żyć wiecznie w twoich oczach, dłoniach i pamięci.
Chciałam być kroplą potu spływającą po twoim obojczyku. Zabłąkaną rzęsą.
Pieprzykiem na karku. Każdym twoim przebudzeniem.
- A teraz?
- Teraz nie pamiętam już nawet jak smakują twoje usta.
|
|
 |
Chciałabym milczeć, odstawić i nie pamiętać, chciałabym cię odłożyć na półkę głupich wspomnień i odpracowanych błędów, chciałabym żebyś i ty milczał, odstawił i nie pamiętał, chciałabym, żeby każde słowo pomiędzy nami przestało mieć jakiekolwiek znaczenie, chciałabym przestać mieć w środku siebie infantylne, nastoletnie wodospady durnych emocji. . .
|
|
 |
Ty też odejdziesz. Prędzej czy później. Wolałabym później. Ale to i tak niczego nie zmieni.
|
|
|
|