 |
|
Zbliżył mnie do gwiazd, a one spadły mi na głowę. Zaprowadził do raju, a potem z bezczelnym uśmiechem rzucił pierwszą zapałkę i przytrzymywał, żebym dobrze widziała jak wszystko co kochałam płonie na moich oczach./esperer
|
|
 |
|
Wiesz, w życiu nic nie jest oczywiste. Sami wszystko komplikujemy. Milczymy, kiedy moglibyśmy wyjaśnić, a w momentach, kiedy trzeba się zamknąć, lubimy powiedzieć o jedno słowo za dużo, które tak cholernie rani. Puszczamy dłonie tych, których kochamy z nadzieją, że czyjeś pokochamy bardziej i dopiero wtedy zaczynamy rozumieć, że oto przekreśliłam najpiękniejszą miłość mojego życia. Rzadko kiedy jesteśmy na czas, bo ciągle myślimy, że jeszcze przyjdzie lepsza pora, że jeszcze będzie szansa, że jutro, pojutrze, a potem to już za rok. Odkładamy coś na potem, bo teraz snujemy marzenia, które i tak odłożymy na kiedyś tam. Tacy właśnie jesteśmy. Sami sobie wszystko jebiemy, a potem mamy pretensje. Żyjemy na potem, a potem nie mamy czasu na życie./esperer
|
|
 |
|
Kiedy mówię, że jest dobrze - oszukuję siebie, tak naprawdę mam już dosyć ludzi, nawet Ciebie, bo nie rozumiesz tego co tu jest od dawna, sorry, ta rozmowa nie ma sensu, wybacz, narka.
|
|
 |
|
Ilu się przewinęło w życiu takich ziomów, byli gdy potrzebowali, a nie chcieli pomóc, gdzie są teraz, chyba zapomnieli o mnie, a ja nie jestem naiwny i nie zapomnę.
|
|
 |
|
Każdy z nich się zmienił, zapomnieli chyba, byli tu jak coś chcieli, w życiu tak bywa, nagle chuj strzelił już ich tu nie ma, chyba zapomnieli, to już zamknięty temat.
|
|
 |
|
Jestem normalnym gościem, lecz mówią jak o draniu, wciąż rozbraja mnie Twój uśmiech jak przy pierwszym spotkaniu.
|
|
 |
|
Nie mam już chęci, nie obiecuj nic już mi, co nie oczyści pamięci nawet alko bez kitu.
|
|
 |
|
Strach w nas siedzi, mocniej niż zawiść, więc nawet się nie dziw, że jesteśmy gotowi by zabić.
|
|
 |
|
tu młode dupy robią lody dzianym gościom za dobre spodnie, kurwa a co z godnością?
|
|
 |
|
Te łzy nigdy nie wyschną, ran nie zagoi czas i coraz częściej coś chyba się tu pierdoli w nas.
|
|
 |
|
Czasem zrozumieć jest tak ciężko co mówią, choć mówią w moim języku, ja wciąż nie ufam ludziom.
|
|
 |
|
Karawan jedzie już po Ciebie, bo to kara za tej natury feler, cała parada uwala się na glebę,
bo ja rzygam tym, rzygam tym.
|
|
|
|