|
i pamietam jak byłam mała a dużo starsi bracia sie znecali nade mną. kiedys powiedziałam ze powiem mamie ze móiwli brzydkie słowa. a wtedy kazali mi usiąść na krześle i przywiązali mnie do niego a sami poszli do kolegi. płakałam ze dwie godziny zanim ktoś przyszedł. albo innym razem chcieli sie mnie pozbyc i powiedzieli ze sie pobawimi. kazali mi wejść do wersalki. po 20 minutach zorientowałam sie ze ich niema a od srodka nie potrafiłam się otworzyć.../seqqtember
|
|
|
dzieki ci boże że nikt mnie teraz nie widzi. bo obawiam się ze moja opinia zostałaby naruszona nieodwrcalnie. włosy jeden wielki nieogar i chyba potrzebują juz szamponu, stara buza zarypana bratu, znienawidzone 'zimno' na wardze i pełno nieokreślonego gatunku czegoś na całej twarzy. ja sama wole nie patrzec w lustro a co dopiero ktos jakby mnie zobaczył. ale wale to. ogarne sie dzień przed szkołą. /seqqtember
|
|
|
hmm, koniec z moblo. odchodzę. miło było, macie ludzie świetne wpisy i sporo sie tu nauczyłam. żegnajcie.
|
|
|
- nie łaź z nim za ręke . - eche , jak mnie za reke chwyci to mu powiem ; WEŚ TA RYNKA BO TO JE SIARA DOWEJ TA PACA I CHYTEJ MIE W PASIE SYNEK / natczu_tymbarkoholiczka
|
|
|
forever ever end naszej frend, /seqqtember
|
|
|
z zasady nie całuję się na trzeźwo. // chokoreeto
|
|
|
a rano pójdę, przytulę i przeproszę mamę. i tak wiem że ja mam racje a ona ani troche ale po prostu nie chce zeby jeszcze wiecej płakała. /seqqtember
|
|
|
ochota na cole i nagetsy ciąg dalszy. w dodatku mi zimno, jestem głodna a w tv nic ciekawego. żyyycie. /seqqtember
|
|
|
- o kurwa. - gdzie? - u mnie! - taa? - nie - to co kłamiesz? - no pryszcz. - o kurwa - gdzie? - teraz u mnie / seqqtember
|
|
|
|