 |
obcemu się wygadać najlepiej.
|
|
 |
momentalnie wszystko poszlo sie jebać :)
|
|
 |
DLACZEGO TO JEST TAKIE CHUJOWE
|
|
 |
Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas, przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś, daj mi usłyszeć swój głos, a potem wyciągnij dłoń, a ja położę Ci na niej swoje serce, a Ty je zabierz, dbaj o nie, nie pozwól mu zgłodnieć, nabawić się chorób, udusić, kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego, że jesteś ostatnią osobą, która je zdobywa.
|
|
 |
Czuję się tak jakbym miała przyczepiony do serca identyfikator, który odbiera idealnie tylko w połączeniu z Twoją nawigacją. I czuję, że mogę dowolnie iść przez życie, mogę zwalniać, by chwilę potem na nowo przyspieszyć, mogę na moment puścić Twoją dłoń, bo i tak za chwilę ten wmontowany gps mnie odnajdzie, Ty mnie odszukasz bez względu na to, gdzie akurat się pogubię. Mogę spojrzeć w którykolwiek moment przyszłości, która już nie jest tylko moja, jest nasza. Wyobrażać sobie jutrzejszy dzień z równie wielką swobodą jak kolejny tydzień czy tą samą datę za rok. Każdemu centymetrowi mojego ciała towarzyszy odczucie, że jesteś i nie ma siły, która mogłaby to zmienić.
|
|
 |
To mój prywatny rollercoaster identyfikujący się z lekkim naciskiem na żołądku, zawrotami głowy, szybko przebiegającym, rozmazanym obrazem i czasem mijającym w mgnieniu oka. Rollercoaster, który mnie przeraża, a zarazem stanowi jedno, wielkie, niezapomniane wspomnienie do którego mimo wszelkich obaw i strachu za każdym razem chce się wracać. Rollercoaster od którego brakuje mi tchu w piersiach i który mnie uzależnia. Rollercoaster na którego znacznie częściej mówią "miłość".
|
|
 |
mistrz w rozpierdalaniu psychiki
|
|
 |
w tęsknieniu za Kimś nie chodzi o czas, który minął od kiedy ostatnim razem się widzieliście, czy rozmawialiście. Chodzi o te momenty, kiedy robiąc coś zdajesz sobie sprawę jak bardzo chciałbyś , by TA osoba była teraz przy Tobie...
|
|
 |
rozważam założenie bloga, dobry pomysł?
|
|
 |
w zyciu jak w muzyce ciągle jestem solo.
|
|
 |
|
Podążasz za grupą, pomyśl kim dla nich jesteś / Hades
|
|
 |
Patrzę w przeszłość. 5 lat w tył. Niewiarygodne. Tak się zmieniliśmy. Dojrzeliśmy. Tak dużo sie zmienilo. Jednak jest jedna rzecz, która pozostała taka sama. Nie mogę uwierzyć, że to uczucie zostało. Miłość. Ponadczasowa, jednak nieszczęśliwa. Zabawne, tęsknię, tak cholernie tęsknię. Tęsknię za Twoim widokiem, glosem, dotykiem. Pamiętam ten dzień. Teraz jak o tym myślę, mam ochotę się zajebać. JAK JA MOGŁAM CIĘ TAK POTRAKTOWAĆ? Nienawidzę siebie za to, nie rozumiem dlaczego. Kochałam Cię, kocham nadal. Kochanie oznacza ranienie 2 osoby? Oznacza ból? W takim razie chce cierpieć. Tak jak jeszcze nie cierpiałam. Chcę. Przy Twoim boku. Przez Ciebie. Kocham Cię. Nadal.
|
|
|
|