Chciałabym żebyś był teraz, bym mogła zadzwonić do Ciebie, wypłakać się, powiedzieć jak mi ciężko, a Ty nawet jakbyś nie umiał pomóc, powiedziałbyś, że jesteś ze mną i wszystko będzie dobrze, tak niewiele, takie nic, a potrzebne do funkcjonowania.
tak trudno jest zapomnieć o kimś kto sprawił, że nawet najgorszy dzień wydawał się nie być taki zły. o kimś kto umiał sprawić za pomocą kilku słow napisanych na GG, że się uśmiechałam. o kimś, kto złamał mi serce. o nim.
a gdybym powiedziała Ci to wszystko ? gdybym stanęła przed Tobą i patrząc prosto w oczy powiedziała jak cholernie Cię kocham? czy to zmieniłoby cokolwiek ? czy Twoje życie uległo by zmianie ? czy wogóle ruszyłyby Cię te słowa ? nie - wszystko byłoby tak samo. tylko spojrzałbyś na mnie i krzywiąc się dodał: ' daj spokój, gadasz głupoty'. / veriolla
jest tylko trochę dziwnie. siedzę, wpatrując się w okno i nie wiem co czuje - bo mam wrażenie, że kompletnie nic. nie dochodzą do mnie pewne fakty - stałam się obojętna. nawet płakać nie potrafię. / veriolla