 |
wchodziłeś w moje życie małymi kroczkami. pomiędzy moje zamiłowanie do pisania, i uwielbienie nocy. wplatałeś się w poranną kawę i wieczorny jogurt z jogobelli, którego nie cierpię. przewijałeś się między wersami słuchanej piosenki i słowami czytanymi. aż nagle okazało się, że jesteś wszędzie - w moich myślach, na moim ciele, gdy zostawał na nim Twój dotyk i w moim sercu - najmocniej. / veriolla
|
|
 |
i mimo tylu sytuacji tylu słów i tylu akcji - ja najbardziej pamiętem jedną, jedyną chwilę, która trwała może kilka sekund. siedzieliśmy na przystanku , czekając aż mój autobus przyjedzie.siedziałam uśmiechnięta, przyglądając się miastu, które - jak wiedziałeś - kocham nocą. gdy patrzyłam na przejeżdzające samochody poczułam na sobie Twoje spojrzenie. uśmiechnęłam się, nadal patrząc gdzie indziej. gdy odwróciłam głowę w Twoją stronę Twój wzrok mnie przeszył - patrzyłeś na mnie, lekko wyginając kąciki ust ku górze. spojrzałam na Ciebie i pesząc się dodałam cicho:'kocham miasto nocą'. zaśmiałeś się, i przytulając mnie dodałeś:' ojj, kobieto'. i mimo, że była to najzwyklejsza chwila w życiu - mi utwkiła w pamięci na zawsze. / veriolla
|
|
 |
śpię już dłużej niż cztery godziny. jadam częściej. piję hektolitry kawy. nawet ze znajomymi wychodzę. tylko od czasu do czasu zapłaczę - ale to tak po cichu, nocą. / veriolla
|
|
 |
Zapomnijmy na chwilę o tym, co było. Udajmy, że tamte słowa nie zostały wypowiedziane, nie podniosłeś ręki, a ja nie krzyczałam, chodząc w kółko po pokoju, rozwalając każdą napotkaną na drodze rzecz. Po prostu się cieszmy sobą. Przecież się kochamy. Nie pozwólmy zniszczyć tego, co między nami jest. Jutro już możemy nie mieć na to szans. [pepsiak]
|
|
 |
Wyłaź z mojej głowy.
Bo robi się tu ciasno, wiesz.
|
|
 |
Wierzysz w miłosc od pierwszego wejrzenia czy mam przejsc jeszcze raz..?
|
|
 |
Nie wiem czy wiesz, ale to właśnie Ciebie potrzebuje do życia. ♥
|
|
 |
Bo czasami jest tak, że cisza rani bardziej, niż słowa.
|
|
 |
nie jesteś wart oddychania powietrzem, które miałam w płucach.
|
|
 |
Nie da się milion razy wybaczyć i zacząć od nowa za każdym razem.
|
|
 |
stoisz za drzwiami, do których nie mam klucza.
|
|
 |
|
chciałabym zniknąć i widzieć reakcje niektórych ludzi. widzieć ich szeroki uśmiech. [ ? ]
|
|
|
|