 |
|
Uśmiechnij się do mnie jeszcze raz. Patrz na mnie równie intensywnie jak dotychczas, przeszukuj moją głowę w poszukiwaniu myśli i natrafiaj za każdym razem na ciepło moich uczuć. I powiedz coś, daj mi usłyszeć swój głos, a potem wyciągnij dłoń, a ja położę Ci na niej swoje serce, a Ty je zabierz, dbaj o nie, nie pozwól mu zgłodnieć, nabawić się chorób, udusić, kiedy już zamkniesz je w wyimaginowanej szkatułce niedostępnej dla innych ku potwierdzeniu tego, że jesteś ostatnią osobą, która je zdobywa.
|
|
 |
|
Co mnie przekonało, że lepiej ustawić się na szarym końcu długiej kolejki w cudzym życiu, niż żyć własnym? | Jodi Picoult
|
|
 |
|
Nie szukaj we mnie uczuć,serca.Moje serce to
dwie komory i dwa przedsionki,tętnice i
żyły,zniszczone,z wadą,ledwo bijące i
wspomagane przez stertę tabletek.Moje serce
to mięsień,nie wypełniony uczuciem,lecz
krwią.A serce,które utożsamia się z
posiadaniem uczuć zamarzło.Epoka lodowcowa
zapanowała w nim i nie szybko nastąpi
odwilż,o ile kiedykolwiek nastąpi.Wszelkie
próby rozbicia lodu,wszelkie promyki ciepła
zostaną w kilka chwil zgładzone.Całe piękno
wyginęło,wszędzie tylko chłód.Zamarzam od
środka,całe wnętrze pomału staję się jednym
wielkim lodowiskiem.Zima.Nie zobaczysz życia
we mnie,a w moich oczach iskier
szczęścia.Zamarzło wraz z nadzieją gdzieś w
środku.Teraz jestem tylko człowiekiem z
punktu biologicznego,trochę
poturbowanym,dużo blizn,ran,śmieszne
pieprzyki,myszka na dole pleców,wybity
kciuk.Ale żyję,funkcjonuję–jak
człowiek.Mechanicznie każdy organ wykonuję
swoją pracę,ja mechanicznie myślę:żyj.A gdzie
urok życia?Skąd czerpać radość?Po co tak być?
Czy to ma sens?Nie ma..
|
|
 |
|
Musisz powiedzieć osobie, którą kochasz, że ją kochasz. Musisz uświadomić jej, że jest dla Ciebie ważna. Musisz się przytulić, bo jutro może być za późno. Wsiądź na rower, wsiądź do auta, wybierz numer, pojedź, zadzwoń, cokolwiek, ale daj znać, że myślisz o ważnej dla Ciebie osobie. Ja myślałam, że jeszcze mam czas, że przecież zdążę. Nie zdążyłam. Teraz pojadę tam, ale nikt nie odbierze mnie z dworca. Teraz jadę tam z nadzieją, że słowa wypowiedziane na pogrzebie trafią gdzieś światełkiem do góry i mój dziadziu usłyszy, że go przepraszam i bardzo kocham./esperer
|
|
 |
|
Postaw sobie w życiu jakiś cel, a później do niego dąż. Nie unikaj sytuacji, które mogłyby Ci pomóc, staraj się z całych sił. Bądź tam, gdzie miało Cię nie być i mów to, co nie było zapisane w scenariuszu. Żyj własnym życiem i własnymi pragnieniami, nie bądź marnym aktorzyną grającym małą rolę w życiu innych - żyj dla siebie. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Nie będę Cię okłamywać, że szybko o nim zapomnisz. Nie będę Ci mówić, że znajdziesz innego lepszego. Nie będę mydlić oczu, że wypłaczesz się raz a porządnie i już będzie dobrze. Nie, tak zwyczajnie nie będzie. Kochasz go i to dlatego teraz gdy Cię zostawił musisz mocno się wycierpieć. Będziesz tęsknić, budzić się z płaczem, będziesz wariować i każdego dnia rozpadać się na kawałki. Będziesz smutna, zniechęcona do życia. Będziesz krzyczeć i przeklinać Boga. I to wszystko będzie dosyć długo trwało jeżeli naprawdę go kochałaś. Dlatego najlepiej będzie gdy dowiesz się od razu co Cię czeka, bo słowa 'nie byliście sobie przeznaczeni, zapomnij o nim' w niczym nie pomogą. Ale nie musisz się martwić. Kiedy już przyzwyczaisz się do bólu zaczniesz uczyć się żyć bez niego. Nauczysz się oddychać bez niego, patrzeć na świat bez niego, śnić i marzyć też bez niego. Tylko musisz uzbroić się w cierpliwość. To wszystko sporo trwa, ale przecież Rzymu od razu też nie zbudowano, czyż nie? / napisana
|
|
 |
|
Żałujesz czegoś tak bardzo, że gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie zrobiłbyś tego ponownie? Kochałeś kiedyś tak mocno, że momentami brakowało ci tchu? Patrzyłeś w czyjeś oczy i wiedziałeś, że mówią prawdę? Byłeś czegoś tak pewien, że mógłbyś oddać za to życie? Trzymałeś kiedyś czyjąś dłoń i miałeś świadomość, że nigdy nie będzie już tak samo? Zrobiłeś coś wbrew sobie, tylko dlatego, że ktoś tak chciał? Patrzyłeś na śmierć, bo nic już nie mogłeś zrobić? Oddałeś swoje serce i nic nie dostałeś w zamian? Czy kiedykolwiek kochałeś prawdziwie? Czy mógłbyś powiedzieć szczerze: wierzę w siebie, nie patrzę w tył, żyję, nie poddaję się, dam radę, jestem silny? Spróbuj. Zaufaj sobie. Niczego nie żałuj, przecież człowiek uczy się na błędach. Pamiętaj, że życie masz tylko jedno, wykorzystaj je dobrze. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Miłość nie pyta czy może wejść, ale jeśli już to zrobi to potrafi wyjść z trzaskającymi drzwiami. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Żałujesz czegoś tak bardzo, że gdyby można było cofnąć czas, nigdy nie zrobiłbyś tego ponownie? Kochałeś kiedyś tak mocno, że momentami brakowało ci tchu? Patrzyłeś w czyjeś oczy i wiedziałeś, że mówią prawdę? Byłeś czegoś tak pewien, że mógłbyś oddać za to życie? Trzymałeś kiedyś czyjąś dłoń i miałeś świadomość, że nigdy nie będzie już tak samo? Zrobiłeś coś wbrew sobie, tylko dlatego, że ktoś tak chciał? Patrzyłeś na śmierć, bo nic już nie mogłeś zrobić? Oddałeś swoje serce i nic nie dostałeś w zamian? Czy kiedykolwiek kochałeś prawdziwie? Czy mógłbyś powiedzieć szczerze: wierzę w siebie, nie patrzę w tył, żyję, nie poddaję się, dam radę, jestem silny? Spróbuj. Zaufaj sobie. Niczego nie żałuj, przecież człowiek uczy się na błędach. Pamiętaj, że życie masz tylko jedno, wykorzystaj je dobrze. [ yezoo ]
|
|
 |
|
Cześć mała, tak łatwo uwierzyłaś w miłość, bo
tak bardzo jej łaknęłaś. Tak bardzo chciałaś by
ktoś kochał cię, dbał o ciebie i szeptał ci czułe
słowa. Byś mogła poczuć się wyjątkowo
każdego dnia. Byłaś bezbronna jak małe
dziecko, słabe i kruche, ale gotowe zaufać i
pokochać bez granic, bez myślenia o
konsekwencji. Parę podobno magicznych chwil,
spacery, kino, kilkaset wypisanych esemesów
sprawiło, że twoje serce na nowo biło
wyjątkowo, a Ty czułaś się jak księżniczka.
Zaczęłaś widzieć we mnie ideał. Zaczęłaś
marzyć o naszej wspólnej przyszłości -
zakochałaś się. Odszedłem, tego chciałem.
Kolekcjonuję kobiece serca do swojego albumu.
Twoje jest kolejne. Może kiedyś uzbieram tyle,
aby móc skleić swoje do całości.
|
|
 |
|
prawdziwy przyjaciel powie "uspokój się i czekaj . tylko się ubiorę, zabije tą dziwkę, i już jestem u ciebie" .
|
|
|
|