 |
|
co noc, głaszczę swoje serce w formie pocieszenia. zapewniam, że wszystko wkrótce będzie dobrze, ułoży się. biedne, nie przywykło jeszcze do tego świata, do kłamstw.
|
|
 |
|
widzisz, można istnieć bez duszy, jak długo działa mózg i serce. ale nie ma się świadomości samego siebie, żadnych wspomnień, nic. i nie ma żadnej szansy na ozdrowienie. po prostu się istnieje, i tyle. /harry potter
|
|
 |
uśmiech na twarzy, a w środku wszystko krzyczy. nikt nie słyszy, nie chcą słyszeć. sama nie dam rady. /stawiamnachillout
|
|
 |
jest źle. powoli się poddaję, bark mi sił by walczyć ze sobą. moje zachowanie mnie przeraża, nie wiem co się ze mną dzieję. tracę wszystkich oraz wszystko - zabiłam swoją duszę, stopniowo zabijam ciało. /stawiamnachillout
|
|
 |
|
te słowa, w nerwach jak ostrze, przebijają skórę, dogłębnie wbijając się w klatkę piersiową powodują, nieopisywalny w słowa ból. ból kolejno łamanych się żeber, bez jakiegokolwiek braku zahamowań, czy też ewentualnej zgody na nawet ten najkrótszy oddech, powolnie miażdżą każdy skrawek Ciebie. / Endoftime.
|
|
 |
leże na łożku, wokół mnie pełno notatek i książek, w których już dawno się pogubiłam. na laptopie ustawiłam sobie eskę rap i napierdzielają mi głośno kawałki, mimo późnej godziny. zapatrzona w multum kartek nie wiem, za które się wziąć. chęci brak, a czas mnie goni. w końcu już pierwsza, a ja skończę przed 5 to będzie sukces, chociaż tak bardzo chciałabym się na "minutkę" zdrzemnąć. dwa tygodni ferii, ostatnia niedziela 22, a ja zaczynam się uczyć. haha nie ma to jak robienie wszystkiego na ostatnią chwilę. ale właśnie mam chwilową przerwę na wizytę na moblo oraz papierosa. nie jest źle, dam radę - przecież nie mam innego wyboru jeżeli staram się o stypendium. życzę wszystkim słodkich snów, a ja biorę się do roboty, cye. /stawiamnachillout
|
|
 |
Tęsknie za Tobą,
chociaż nigdy nie było ''nas'' i nigdy nie byłeś "mój" .
|
|
|
|