głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika tess.ka

Dzień dobry  proszę Pana!    Poznałam Pana gdzieś między niebem a piekłem  wśród ogromu twarzy patrzących pożądliwie. Dziś wiem  że ten strzał może zmienić wszystko  zmienił… Teraz żadne z nas nie będzie takie jak przedtem. Musimy dopasować nasze życia jak te dwie połówki jabłka  które jeszcze nie do końca dają idealny kształt po przyłożeniu. Ale sprawimy  że będzie idealnie proszę Pana  prawda? Dodamy do siebie kompromisy  przeszłość i przyszłość. Będziemy cieszyć się teraźniejszością. Będziemy tęsknić do każdej wspólnej chwili. Odliczać sekundy do spotkania. Będziemy zazdrościć  choć tak cholernie tego nie chcemy. Ale zazdrościmy  bo mamy powody  proszę Pana. Bo mamy siebie. Nieodwracalne koło zdarzeń przywarło do siebie nasze ciała i dusze. Potrzebuję pańskiej obecności  pańskich słów i dotyku  oddechu na twarzy i kojących wszystko pocałunków. Potrzebuję beztroskich żartów  ale potrzebuję też troski. Chcę  potrzebuję  ale nie wiem ile jestem w stanie dać w zamian. Sprawdzi Pan to  proszę Pana?

asienkaaa dodano: 2 marca 2015

Dzień dobry, proszę Pana! Poznałam Pana gdzieś między niebem a piekłem, wśród ogromu twarzy patrzących pożądliwie. Dziś wiem, że ten strzał może zmienić wszystko, zmienił… Teraz żadne z nas nie będzie takie jak przedtem. Musimy dopasować nasze życia jak te dwie połówki jabłka, które jeszcze nie do końca dają idealny kształt po przyłożeniu. Ale sprawimy, że będzie idealnie proszę Pana, prawda? Dodamy do siebie kompromisy, przeszłość i przyszłość. Będziemy cieszyć się teraźniejszością. Będziemy tęsknić do każdej wspólnej chwili. Odliczać sekundy do spotkania. Będziemy zazdrościć, choć tak cholernie tego nie chcemy. Ale zazdrościmy, bo mamy powody, proszę Pana. Bo mamy siebie. Nieodwracalne koło zdarzeń przywarło do siebie nasze ciała i dusze. Potrzebuję pańskiej obecności, pańskich słów i dotyku, oddechu na twarzy i kojących wszystko pocałunków. Potrzebuję beztroskich żartów, ale potrzebuję też troski. Chcę, potrzebuję, ale nie wiem ile jestem w stanie dać w zamian. Sprawdzi Pan to, proszę Pana?

Zostaw mnie  jeśli nie jestem Twoją definicją szczęścia. Nie gryź mojego serca spojrzeniem   niech rozpadnie się między nami ten atom niedopowiedzenia. Zostańmy obcymi jednostkami  nie mijającymi się na ulicy.

asienkaaa dodano: 28 luty 2015

Zostaw mnie, jeśli nie jestem Twoją definicją szczęścia. Nie gryź mojego serca spojrzeniem - niech rozpadnie się między nami ten atom niedopowiedzenia. Zostańmy obcymi jednostkami (nie)mijającymi się na ulicy.

Upadłam  fakt. Były momenty  kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy  nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam  że bolało  że ból był tak wielki  że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami a to tylko sprawiało  że tonęłam szybciej. Byłam na dnie  przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny  na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową  bo nieważne  że przegrałam sto razy  kiedy sto jeden wygrałam

asienkaaa dodano: 28 luty 2015

Upadłam, fakt. Były momenty, kiedy rozpadałam się tysiąc razy i każdego jebanego razu misternie składałam od nowa. Pamiętam rozmyte od łez obrazy, nie pamiętam co pokazywały. Pamiętam, że bolało, że ból był tak wielki, że ledwo mogłam to znieść. Nie wymarzę z głowy tego jak rozpaczliwie machałam rękami,a to tylko sprawiało, że tonęłam szybciej. Byłam na dnie, przecież wiem. Teraz patrzę na moje blizny, na moje poranione ręce i idę do przodu z podniesioną głową, bo nieważne, że przegrałam sto razy, kiedy sto jeden wygrałam

Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać  czasem nie lubić  kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka  ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach  wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się  a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne  co będziemy robić. Ważne  że razem.

asienkaaa dodano: 28 luty 2015

Kiedyś zamieszkamy razem. Będziemy żyć obok siebie. Każdego dnia będziemy zakochiwać się w sobie na nowo. Będziemy coraz lepiej się poznawać. Będziemy się kochać, czasem nie lubić, kłócić i godzić. Będziemy budzić się obok siebie każdego ranka, ciesząc się swoją obecnością. Będziemy ze sobą w najtrudniejszych chwilach, wspierając się nawzajem. Będziemy płakać i śmiać się, a kiedy będzie trzeba będziemy milczeć. Nieważne, co będziemy robić. Ważne, że razem.

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny  nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił  serce nigdy go nie odda.

asienkaaa dodano: 28 luty 2015

Jeśli ktoś był dla Ciebie ważny, nie zapomnisz go. I nieważne ile bólu Ci sprawił, serce nigdy go nie odda.

Miłość nie ma nic wspólnego z zazdrością i z obawą  że coś stracisz. Kocham cię  ale jeśli zechcesz odejść  ponieważ nie możesz zapomnieć o innej kobiecie – to dobrze. To będzie prawdą. Ponieważ gdybyś został – byłoby to kłamstwo. Jeśli odejdziesz  to będzie znaczyło  że nie pasujemy do siebie i dobrze  że odszedłeś. Bo gdybyś został  to zajmowałbyś miejsce kogoś  kto do mnie pasuje. Ten  kto do mnie pasuje – nie odejdzie. Więc nie ma się o co martwić.  – Jakoś dziwnie mnie kochasz… Nie przywiązałaś się do mnie?  – Miłość nie ma nic wspólnego z przywiązaniem. Przywiązanie i zazdrość oznacza brak miłości do siebie. Oznacza  że uważasz siebie za gorszego od kogoś  oznacza strach  że takiego jaki jesteś nikt nie pokocha. Nie porównuj się z nikim  bo jesteś nieporównywalny. Ty jesteś ty. Masz swoje życie  dar  który otrzymałeś na wyłączność. Szkoda czasu na porównania. Spójrz na siebie – wówczas się nie pomylisz…

asienkaaa dodano: 27 luty 2015

Miłość nie ma nic wspólnego z zazdrością i z obawą, że coś stracisz. Kocham cię, ale jeśli zechcesz odejść, ponieważ nie możesz zapomnieć o innej kobiecie – to dobrze. To będzie prawdą. Ponieważ gdybyś został – byłoby to kłamstwo. Jeśli odejdziesz, to będzie znaczyło, że nie pasujemy do siebie i dobrze, że odszedłeś. Bo gdybyś został, to zajmowałbyś miejsce kogoś, kto do mnie pasuje. Ten, kto do mnie pasuje – nie odejdzie. Więc nie ma się o co martwić. – Jakoś dziwnie mnie kochasz… Nie przywiązałaś się do mnie? – Miłość nie ma nic wspólnego z przywiązaniem. Przywiązanie i zazdrość oznacza brak miłości do siebie. Oznacza, że uważasz siebie za gorszego od kogoś, oznacza strach, że takiego jaki jesteś nikt nie pokocha. Nie porównuj się z nikim, bo jesteś nieporównywalny. Ty jesteś ty. Masz swoje życie, dar, który otrzymałeś na wyłączność. Szkoda czasu na porównania. Spójrz na siebie – wówczas się nie pomylisz…

Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie  nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło  choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać   to Bóg mi Ciebie zesłał  żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim   kochać i walczyć do końca  wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.

asienkaaa dodano: 27 luty 2015

Nigdy nie dowiesz się jak bardzo odmieniłeś moje życie, nadałeś mu sensu i nadziei na lepszą przyszłość. To z Tobą przeszłam przez całe to piekło, choć nawet nie byłeś tego świadom. Od początku do końca. I chociaż raczej w niego nie wierz i mogę tylko to sobie wmawiać - to Bóg mi Ciebie zesłał, żebyś trzymał mnie przy życiu i uczynił szczęśliwą. Ta znajomość nauczyła mnie wielu rzeczy a przede wszystkim - kochać i walczyć do końca, wbrew wszystkiemu i wszystkim. Nigdy się nie poddawać.

To on dodaje tych promieni słońca na zachmurzonym niebie  które znajduję się nad moją głową. Ochrania mnie przed deszczem łez i prosi o uśmiech. Chciałabym żeby jeszcze zabrał tęsknotę i tak do końca uśmierzył szalejący we mnie ból  a później powiedział  że zostaje na zawsze bo zmęczył się życiem z dala ode mnie  że dopiero przy mnie czuje  że jego serce bije jak powinno  a cały świat nabrał tych właściwych barw. A później.. później będziemy szczęśliwi  tak bardzo jak jeszcze nigdy dotąd.

asienkaaa dodano: 26 luty 2015

To on dodaje tych promieni słońca na zachmurzonym niebie, które znajduję się nad moją głową. Ochrania mnie przed deszczem łez i prosi o uśmiech. Chciałabym żeby jeszcze zabrał tęsknotę i tak do końca uśmierzył szalejący we mnie ból, a później powiedział, że zostaje na zawsze bo zmęczył się życiem z dala ode mnie, że dopiero przy mnie czuje, że jego serce bije jak powinno, a cały świat nabrał tych właściwych barw. A później.. później będziemy szczęśliwi, tak bardzo jak jeszcze nigdy dotąd.

Niektóre historie są niedokończone  jak by zostały przerwane w połowie. A wtedy tkwią tym mocniej w nas. Bo kiedy nie zamkniemy jakiegoś etapu  nie możemy przejść do następnego.

asienkaaa dodano: 26 luty 2015

Niektóre historie są niedokończone, jak by zostały przerwane w połowie. A wtedy tkwią tym mocniej w nas. Bo kiedy nie zamkniemy jakiegoś etapu, nie możemy przejść do następnego.

'Jeżeli chodzi o ten związek   chciałam go. Stworzyłam. Nieważne  czy był dobry czy zły. Chciałam spędzić życie z tym mężczyzną  chciałam mieć z nim dziecko.'

asienkaaa dodano: 26 luty 2015

'Jeżeli chodzi o ten związek - chciałam go. Stworzyłam. Nieważne, czy był dobry czy zły. Chciałam spędzić życie z tym mężczyzną, chciałam mieć z nim dziecko.'

Był miłością mojego życia. Taką prawdziwą miłością  która się zdarza tylko raz  wszystko przed nią to zapowiedzi  wszystko po niej marne podróbki.

asienkaaa dodano: 25 luty 2015

Był miłością mojego życia. Taką prawdziwą miłością, która się zdarza tylko raz, wszystko przed nią to zapowiedzi, wszystko po niej marne podróbki.

Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla. Wybieramy różne drogi myśląc  że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala... To nic... Jesteśmy dla siebie stworzeni... W końcu się spotykamy.. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego  że to już koniec  na prawdę. Nie ma drogi powrotnej  jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło  a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje. O wiele wcześniej.

asienkaaa dodano: 24 luty 2015

Każda droga w pewnym miejscu się rozwidla. Wybieramy różne drogi myśląc, że kiedyś się spotkamy. Widzisz jak ktoś coraz bardziej się oddala... To nic... Jesteśmy dla siebie stworzeni... W końcu się spotykamy.. Nagle zdajesz sobie sprawę z tego, że to już koniec, na prawdę. Nie ma drogi powrotnej, jest Ci żal. Próbujesz sobie przypomnieć kiedy wszystko się zaczęło, a zaczęło się wcześniej niż Ci się wydaje. O wiele wcześniej.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć