 |
Mam mętlik w głowie. Nie wiem co robić, jak żyć oraz jaką decyzję podjąć..
|
|
 |
Wróciłabym do Ciebie, do naszego wspólnego życia, ale teraz nas zbyt wiele dzieli. Nie jestem w stanie myśleć racjonalnie i optymistycznie odnośnie przyszłości. Boję się, że coś może nas kiedyś poróżnić, gdy będziemy próbowali dość do wspólnych racji. Może pomiędzy nas wkradnie się przeszłość, która zniszczy naszą codzienność, może to będzie miało zupełnie inne źródło, ale zrozum... Ciężko mi jest obdarzyć Cię zaufaniem tym bardziej, że wiem, ile to wszystko może mnie kosztować. Nie mogę płacić kolejny raz za te same błędy, nie mogę ich powtarzać, bo to mnie coraz bardziej męczy i niszczy. Rozumiesz, że strach jest silniejszy ode mnie?
|
|
 |
Wiesz co do Ciebie czuję? Nienawiść i niepewność. Nie wiem czego mogę się spodziewać po znajomości z Tobą, nie wiem, czy nasz odnowiony kontakt nie spotęguje się czymś złym w przyszłości. Nie mam żadnej pewności, że się mną nie bawisz kolejny raz. Jednak jest coś w Tobie co sprawia, że chcę dać Ci kolejną, ostatnią szansę. Zdaję sobie sprawę z tego, że źle robię, ale znam Cię od tylu lat, tyle razem przeszliśmy, a ja wciąż nie mogę się od Ciebie odzwyczaić. Byłeś jedną z osób, która dobrze mnie rozumiała, przy której mogłam być sobą i w pełni się otwierać, a teraz? Muszę trzymać język za zębami, aby nie powiedzieć czegoś co stanie się symbolem kolejnej kłótni. Nie mogę już tak dłużej udawać przed sobą i przed innymi, że wszystko jest dobrze. Nie mam sił na taką zabawę. Nie chcę tego, rozumiesz? Chcę wyłącznie szczerości i prawdomówności, bez zabawy i kolejnych kłamstw. Inaczej nie zniosę tego, nie tym razem.
|
|
 |
Co noc schemat się powtarza. Kładę się do łóżka i nie zamykam oczu, aby zasnąć. Wiem, że i tak tego nie zrobię. Włączam jedynie radio, puszczam tą muzykę tak, aby nie przeszkadzała domownikom obok i rozkoszuję się ciemnością, którą mam tuż po wyłączeniu światła. Spoglądam czasem na niebo i wpatrując się w gwiazdy analizuję krok po kroku własne życie. Czasami łapię się na tym, że chcę z kimś pogadać, z kimś, kto nie będzie tylko osobą, która pojawi się w danej chwili, lecz z osobą, która będzie zawsze, niezależnie od tego co będzie się pomiędzy nami działo. Szybko się przekonuję, że to wyłącznie moje marzenie, pragnienie, którego nie jestem w stanie spełnić. Wchodząc od czasu do czasu na gadu, spoglądam na listę dostępnych i niedostępnych osób. Wiem, że w środku nocy nie będzie nikogo z kim można pogadać, ale codziennie mam nadzieję, że moim oczom ukaże się osoba, na która tak często czekam, a która nawet nie ma pojęcia o moich zamiarach.
|
|
 |
Nie proszę, abyś był codziennie. Lecz bądź chociaż czasami. Odezwij się do mnie, napisz co u ciebie się dzieje. Zapytaj czy u mnie wszystko jest w porządku. Pokaż, że odrobinę ci zależy. Nie wymagam zbyt wiele. Jedynie proszę o to, abyś troszkę się mną zainteresował. Chcę, abyś był moim przyjacielem, kimś komu będę mogła zaufać, kimś kto będzie mógł mnie znać doskonale.. Na wylot. Bądź kimś, kto wiedział o mnie wszystko i wykorzystywać to, gdy pojawi się zła chwila w moim życiu podczas, której zwątpię w istnienie
|
|
 |
CZ.3. Udajemy się do parku, w którym kiedyś byliśmy szczęśliwi. Siadamy na drewnianej ławce obok wyrytych inicjałów swoich i pierwszej miłości. Przecież kiedyś było pięknie... /roobaaczeek_xdd
|
|
 |
CZ.2 Nagle słyszymy głośny krzyk, który przerywa potok naszych myśli. Uświadamiamy sobie, że siedzimy na podłodze, w starym, rozciągniętym swetrze, z butelką wina i paczką tanich fajek. Zegarek, na który zarobiliśmy zeszłej nocy, wskazuje drugą, a my nie mamy nikogo. Rodzice dawno odeszli, przyjaciele się odwrócili, a o miłości nie było mowy. Przed nami jest tylko księżyc, który zagląda do nas przez otwarte okno. Mimo, że zaczęła się kalendarzowa zima, nie czujemy chłodu powietrza. Czujemy chłód własnego serca. Patrząc w niebo, spostrzegamy gwiazdy wychodzące zza chmur. To w nich zapisana jest przyszłość, to one pamiętają o przeszłości. A co z teraźniejszością? Rozglądamy się po zadymionym, brudnym pokoju. Przewrócone krzesło, rozlana kawa, wkurwiające wskazówki tego jebanego zegarka. Wszystko doprowadza nas do szału. Wychodzimy z tego niezdrowego miejsca zostawiając otwarte drzwi. /roobaaczeek_xdd
|
|
 |
CZ.1Każdy ma w życiu chwile, w których jedyne czego pragnie, to zamknięcie oczu, wzięcie głębszego oddechu i oddalenie się w swój własny świat. Świat taki, jaki sobie wymarzył. Bez zmartwień, bólu, złości. Bez podziału ludzi na lepszych i gorszych, bez patowych sytuacji, bez chorób, bez konfliktów, bez nienawiści, bez słów. Żeby wszystko było takie proste, poukładane. Rodzimy się z dziesiątką Apgara, uczymy chodzić, mówić, pisać. Mamy cudowne dzieciństwo. Wszystko jest takie łatwe i beztroskie. Później dorastamy, poznajemy najlepszych przyjaciół, przeżywamy wielką miłość. W między czasie osiągamy sukcesy w szkole, znajdujemy satysfakcjonującą pracę. Bierzemy ślub, wyprawiamy ogromne wesele. Na świat przychodzi wymarzone dopełnienie naszej spokojnej egzystencji - dziecko. Idealnie radzimy sobie z wychowywaniem naszej pociechy, więc decydujemy się na następne, które mnoży naszą miłość. Jesteśmy szczęśliwi, trwamy w miłości i wzajemnym zrozumieniu. Jest tak, jak być miało./roobaaczeek_xdd
|
|
 |
Nigdy nie pozwól twojej szkole stanąć na drodze twojej edukacji. /Mark Twain
|
|
 |
Czasem czuję jakbyś znała mnie od zawsze. Zawsze wiesz co zrobić, abym poczuła się lepiej. // SP
|
|
 |
|
Może nie najważniejsze jest chcieć iść z kimś do łóżka, ale chcieć wstać następnego dnia rano i zrobić sobie nawzajem herbatę?
|
|
|
|