 |
|
dziś stawiam na melanż , i jutro też .
|
|
 |
ważne byś miał dla kogo żyć, więc jeśli masz uczucia to przestań je kryć.
|
|
 |
chciałabym znowu oddychać jego powietrzem. czuć tą jego bliskość. to jego 36,6 stopni obok. / szyszuniaa
|
|
 |
trudno jest żyć mając przed oczami każdą chwilę spędzoną razem. lubię mieć jakieś zajęcia, bo tylko wtedy wyłączam myślenie, które mnie zabija. jedna z piosenek i już widzę jego obraz. tą twarz, te oczy, które tak kochałam. ten uśmiech który rozbrajał mnie na cząstki elementarne. widzę jak mnie przytula, jak trzyma mnie za rękę i nie chce puścić. jak prosi bym została dłużej. widzę każdą sceną z nim. nie zapomniałam żadej. czy to już jest obsesja? / szyszuniaa
|
|
 |
już nie potrafię się szczerze uśmiechnąć. w każdym uśmiechu widzę coś złego. coś złego czego nie potrafię ogarnąć, mimo wszystko... / szyszuniaa
|
|
 |
rozszyfrowali mój sposób na powolne, ale jakże subtelne samobójstwo. myślenie i jeszcze raz myślenie. pogrążanie się w tym bagnie, w tych wspomnieniach.kiedyś skończę tak jak On. za dużo myślał i wylądował na grubym sznurze przywiązanym do drzewa. / szyszuniaa
|
|
 |
"uderz, proszę. tylko na to Cię stać" - krzyczała. on podszedł przytulił ją, pocałował. "Ciebie nigdy bym nie uderzył, wiesz". zatracili się w namiętnym pocałunku. / szyszuniaa
|
|
 |
nie marnuj na mnie czasu. Twój czas jest cenny. / szyszuniaa
|
|
 |
każdego dnia spotykam coraz to inne osoby. ale żadnej z nich nie zapamiętałam tak jak Ciebie. / szyszuniaa
|
|
 |
lubię wieczory z muzyką w tle i z nim na gadu. / szyszuniaa
|
|
 |
jestem zmienna. ale kobiety są zmienne. / szyszuniaa
|
|
|
|